EUROWIZJA 2024 KIM JEST LUNA? • Zaskakujące duety, niespodziewane single i premiera debiutanckiego albumu

Luna na płycie Justyny Steczkowskiej

Po niezwykle udanym i bogatym roku 2021 Luna zaprezentowała nowy singiel „Wystarczy”, który premierę miał 3 lutego. Podobnie jak inne utwory, także ten stworzyła razem z Hotelem Torino. Była to kolejna piosenka zapowiadająca zbliżający się album, a jednocześnie polska wersja singla „Melt away”. Raptem tydzień później kolejna nowość. Luna nawiązała współpracę z Justyną Steczkowską (ESC 1995), a efektem wspólnych działań był singiel „Nie mój sen”, który wydano 10 lutego 2022, na piętnaście dni przed premierą albumu „Szamanka” wydanego z okazji 25-lecia pracy artystycznej Justyny. Na płycie Steczkowska zaprezentowała 12 zupełnie nowych utworów, w tym kilka w duetach, m.in. z Luną, ale też z Beatą Kozidrak, Arkiem Kłusowskim czy Marcinem Maciejczakiem. Do „Nie mój sen” powstał teledysk, a muzykę do piosenki przygotowali Luna i Hotel Torino. Za słowa Luna odpowiedzialna była z Justyną Steczkowską. Nikt wtedy jeszcze nie wiedział i nawet nie pomyślałby, że panie zmierzą się o możliwość reprezentowania Polski na Eurowizji 2024, a Steczkowska przegra ten pojedynek jednym punktem. Duet uznano w 2022 za zjawiskowy i zaskakujący. „Kiedy Justyna Steczkowska zaprosiła mnie do współpracy, zupełnie nie mogłam w to uwierzyć. Dziś spełniam jedno z moich największych marzeń, razem Justyną oddajemy Wam naszą ponadziemską opowieść płynąca prosto z serca i głębi duszy. Mamy nadzieję, że przeniesie Was w niezwykle przestrzenie” – mówiła Luna przy okazji premiery „Nie mój sen”.

Dwa utwory w dwa dni

Raptem dzień później…kolejny nowy utwór i zaskakujący duet! Tym razem Luna przyjęła zaproszenie od Marie, a efektem był singiel „Ciepło-Zimno”. Możliwe, że był to zbieg okoliczności, ale premiera albumu „Babyhands” Marie odbyła się…tego samego dnia co płyta Steczkowskiej – 25 lutego 2022. Piosenkę napisali Marie i Adam Lato. „Dziewczyny poznały się i nagrały tę piosenkę jeszcze w ubiegłym roku. Śpiewają o sobie samych – o dwóch dziewczynach mających swoje własne, bardzo różne od siebie światy. Niby tak wiele ich różni, ale wystarczy jeden gest, aby zrodziło się coś pięknego. Wbrew temu, że stawia się je naprzeciwko siebie jako konkurentki – Luna i Marie stają ramię w ramię i łączą talenty” – czytamy w materiałach prasowych Universal Music Polska. Radio Meteor wspomina, że o współpracy Luny i Marie faktycznie mówiono już w 2020 roku. „Wydanie piosenki Ciepło-zimno było długo wyczekiwanym duetem, z którego narodziła się muzyczna harmonia dwóch światów” – to cytat z recenzji albumu Marie. Kolejny duet Luny i kolejna osoba, która była jej rywalką w walce o Eurowizję 2024. Marie, podobnie jak Steczkowska i Maciejczak wysłała swój utwór do wewnętrznych preselekcji. Niestety propozycja „Smutno mi” nie trafiła do II etapu głosowania jurorów.

O co chodzi z Elonem Muskiem?

Na początku marca pojawił się nowy, tym razem już solowy utwór Luny. „Elon Musk (W ogniu się unoszę)” to kolejne dzieło wokalistki współpracującej z Hotelem Torino i jeszcze jeden utwór, który znalazł się na debiutanckiej płycie. „To już ostatni, w pewnym sensie samodzielny, kawałek z krążka, który będzie miała premierę w kwietniu” – mówiła w trakcie premiery, jednocześnie zdradzając tytuł płyty – „Nocne zmory”. Piosenka „Elon Musk” miała według Luny idealnie zamykać narrację, jaką wokalistka stworzyła w momencie wydania swojego singla „Zgaś”.Pierwotnym impulsem do powstania tej piosenki, była pewna noc. Nagle wybudziłam się ze snu bardzo niespokojna. Na zegarku: 00:00. Magiczna chwila, w której jednocześnie wszystko się kończy i zaczyna. Porwana z powrotem przez noc śniłam niezwykły sen, wciągający jak wir. Jest to więc oniryczna opowieść o mnie, o kimś, kim w tym śnie byłam, i o postaci, która kusi mnie i przyciąga. Wyrywa mnie z tego świata. Nie jest wcale pięknie, ale nie mogę się uwolnić i przestać chcieć. Zanurzona we śnie cudzym i własnym, w nieskończonej sferze wyobraźni, odrywam się od ziemi i „spadam” w kierunku kosmicznej przestrzeni. Próbuję się z nią połączyć” – czytamy w materiałach prasowych. Sam Elon Musk ma być tu symbolem namacalnej, fizycznej obecności człowieka w kosmosie. O tym, że Luna śpiewała o Musku media przypominały w momencie, gdy wokalistka wybrana została na Eurowizję 2024. „Luna śpiewała o Musku zanim przyjechał do Polski, w roku, kiedy pomógł swoimi systemami satelitarnymi, broniącej się Ukrainie” – wspomina Rp.pl. „W mediach społecznościowych pokazała paczkę z jej albumem zaadresowaną do m.in.: Elona Muska. Duet łączy ogromne zainteresowanie kosmosem, a przebój artystki o pseudonimie „księżyc” może zaciekawić miliardera” – przypomniał portal Świat Gwiazd.

Jeszcze dwa utwory i album

Chociaż zapowiadano, że „Elon Musk” będzie ostatnim singlem przed premierą płyty to jednak zmieniono zdanie! 1 kwietnia, czyli w Prima Aprilis, Luna ujawniła utwór „Nie budź mnie” co miało być niespodzianką dla słuchaczy. Jednocześnie ruszyła przedsprzedaż płyty. „Utwór „Nie budź mnie” to najbardziej ziemska opowieść z całego albumu „Nocne Zmory” – mówiła. Piosenka miała być najprostsza w słowach i każdemu najbliższa. To jednak nie koniec niespodzianek, bo 20 kwietnia pojawiła się kolejna nieoczekiwana zapowiedź płyty. Tym razem singiel „Nocne Zmory” do którego powstał klimaczyny teledysk Olgi Czyżkiewicz. Nadal trwała przedsprzedaż albumu, także w wersji limitowanej z autografem. Udostępniono też limitowaną pulę biletów na koncert premierowy płyty, który zapowiedziano na 26 kwietnia w warszawskim klubie „Niebo”. Aż wreszcie przyszedł ten dzień! 22 kwietnia 2022 roku Luna wydała debiutancki album „Nocne Zmory”. Płyta zawiera 15 utworów, z czego część była już wcześniej znana. Na track-liście słuchacze znaleźli zarówno „Mniej”, jak i „Zgaś”, „Niewypowiedziane”, „Zabierz mnie”, „Wirtualne Przedmieście”, „Elon Musk”, „Nie budź mnie”, „Nocne Zmory” czy „Wystarczy”, natomiast zabrakło tam piosenek „Zastyga”, „Luna” czy angielskich wersji. Płytę otwiera intro „Blade”, a zamyka outro „Śmercie”. Z nowych utworów na spisie pojawiły się „Czerwień Moich Ust”, „Marznę”, „Długo zasypiam” i „Chimera”. Za wszystkie utwory odpowiadali Luna i Hotel Torino. Ze Spotify wynika, że najczęściej słuchanym utworem z albumu jest „Zgaś”, które jako jedyne ma ponad milion odtworzeń. Na drugim miejscu jest „Niewypowiedziane” (ponad 700 tys. odtworzeń), a na trzecim „Mniej” (ponad 523 tys.).

Ciąg dalszy nastąpi. Przeczytaj poprzednie części dostępne TUTAJ (część 1) , TUTAJ (część 2) i TUTAJ (część 3)

Na podstawie materiałów prasowych Universal Music Polska, Wikipedii, YouTube, Spotify, Rytmy.pl, Open FM, Polska Płyta – Polska Muzyka, Genius.com, Muzyczne ABC, Swiat Gwiazd, All About Music, RP.pl, fot.: Universal Music