Czy Łotwa ma szanse na awans? 🇱🇻
Preselekcje „Supernova” na Łotwie zakończyły się spodziewanym wynikiem. Pierwsze miejsce zdobył 39-letni Artūrs Šingirejs czyli Dons, który razem z Kate Northrop i Liamem Geddes napisał „Hollow”. Piosenka była typowana do zwycięstwa od samego początku, nie tylko ze względów muzycznych, ale też dzięki nazwisku wokalisty. Drugie miejsce w selekcjach zdobył duet Vēstulēs z łotewskim utworem „Kur?”, a trzecie Katrīna Gupalo z „The Cat’s Song”. W top5 także Alekss Silvers oraz Saint Levica, a ostatni był zespół Papīra Lidmašīnas. Przed Łotwą teraz szansa na odbicie się od dna. Kraj od ostatniej Eurowizji w Malmo zanotował aż trzy ostatnie miejsca w półfinale, a łącznie nie awansował do finału aż osiem razy. Ostatni raz w sobotnim koncercie wystąpił w 2016 roku. Rok temu grupa Sudden Lights była bardzo blisko – zdobyła 11. miejsce w grupie. Telewizja LTV wystawi Donsa w drugim półfinale Eurowizji 2024 – grupa ta ma łącznie 16 krajów i zdaje się, że jest tam więcej silnych krajów niż w pierwszej. Czy Dons zdoła przełamać złą passę i da swoim rodakom upragniony finał? Przekonamy się już w maju! Warto wspomnieć, że po półfinale Dons wprowadził zmiany do swojego występu – m.in. wymienił kostium z brązowego na błękitny, co ma być odniesieniem do teledysku. Portal Delfi.lv zwraca uwagę, że teledysk do „Hollow” zbiera sporo wyświetleń i pozytywnych komentarzy, a analizując opinie można uznać, że zagranicznym słuchaczom także podoba się ta piosenka co daje nadzieję na udany start Łotwy w Malmo.
Widzowie wybrali reprezentanta wbrew głosom jurorów 🇫🇮
W Finlandii doszło do dość ciekawego rozstrzygnięcia, które pokazało, że obecnie stosowany system głosowania w którym jurorzy zagraniczni mają 25% wpływu na wynik, a publika aż 75% nie ma za bardzo sensu. Zwycięzcą UMK został 39-letni Teemu Keisteri, który wystąpił jako Windows95Man. W Finlandii znany jest z roli, którą sobie przybrał – Ukkeli. Dzięki temu fikcyjnemu charakterowi zaczął sprzedawać merch i promował też sposób życia Finów, często żartując zarówno z mieszkańców kraju jak i z samego siebie. Jako Windows95Man wystąpił na scenie z wokalistą Henrim Piispanenem, który udziela się w dubbingu, jest także prezenterem telewizyjnym. Panownie za utwór „No Rules” zajęli ostatnie miejsce w głosowaniu jurorów. Typowanie komisji wygrała faworytka fanów i bukmacherów – Sara Siipola, zdobywając aż 70 punktów, czyli 52 więcej od Windows95Man. Widzowie jednak totalnie zmienili układ tabeli, a dzięki poparciu na poziomie 32,3% Windows95Man z ostatniego miejsca trafił na pierwsze i wygrał z 313 punktami. Sara zajęła drugie miejsce z wynikiem 203 punktów (23% głosów od widzów), a na miejscu trzecim pojawił się duet Mikaela Gabriela i Nublu (15,4% głosów od widzów). Ostatnia była Sini Sabotage, której publika przyznała tylko nieco ponad 3% głosów. Komisja składała się z 7 krajów – głosy podawali Malena (Armenia JESC 2021), Tvorchi (Ukraina 2023), Joker Out (Słowenia 2023) i Olly Alexander (Wielka Brytania 2024).
Strach przed Geolierem i masowym głosowaniem z Neapolu 🇮🇹
Po drugiej stronie kontynentu doszło do odwrotnej sytuacji. Już w trakcie drugiej seraty włoskiego Sanremo zaczęły pojawiać się podejrzenia, że Geolier wygra televoting z uwagi na masowe głosowanie fanów, zwłaszcza z jego rodzinnego Neapolu. Utwór „I p’me tu p’te” stał się najchętniej słuchaną piosenką na Spotify, a Geolier wygrał drugą i czwartą seratę, był więc głównym faworytem. Chociaż został w trakcie IV seraty „wybuczany”, w trakcie finału zdołał przegonić Angelinę Mango w notowaniach bukmacherskich, a do sieci trafiło ogłoszenie, w którym znana knajpa Gino oferuje 20% zniżki, jeśli ktoś pokaże, że wysłał 5 sms-ów na Geoliera. Fani zaczęli się bać, bo piosenka rapera nie była tą najlepszą. Przy prezentacji rankingu po finałowej seracie okazało się, że wygrała jednak Angelina Mango, Geolier był drugi, a do superfinału weszli też Annalisa, Ghali oraz Irama. Pierwszy „pod kreską” był Mahmood (który pierwszy raz uczestniczył w Sanremo i go nie wygrał), zaraz za nim Loredana Berte, Il Volo, Alessandra Amoroso czy Alfa. Diodato zajął 13. miejsce, Emma czternaste, a popularna w Polsce formacja The Kolors dopiero 16. Na ostatnim miejscu Fred De Palma.
Angelina Mango pojedzie na Eurowizję? 🇮🇹
W superfinale głosy wyzerowano, a podczas prezentacji zwycięzcy podano tylko wyniki televotingu oraz klasyfikację generalną. Poza głosami widzów (które miały 34% wpływu) o zwycięzcy decydowali też jury radiowe (33%) oraz Centrum Prasowe (33%). Komisje musiały bardzo mocno zaniżyć wynik rapera z Neapolu, ponieważ przegrał, chociaż widzowie dali mu aż 60% głosów! Ostatecznie Geolier zajął 2. miejsce z łącznym wynikiem 25,2%. Wygrała Angelina Mango, której widzowie dali 16,1% głosów, a łącznie artystka zakończyła festiwal z wynikiem 40,3%. Musiała być więc faworytką komisji. Na pozycji trzeciej Annalisa, na czwartej Ghali, a na piątej Irama. Chociaż dwie komisje jurorskie pozbawiły zdecydowanego faworyta widzów zwycięstwa, zdaje się, że fani są tym razem zadowoleni (zupełnie odwrotnie było np. w polskich preselekcjach 2023) bo wiedziano, że tak dobry wynik Geoliera w televotingu jest efektem zmasowanych działań. Wyniki będą zapewne jeszcze długo tematem we włoskiej prasie. Czy Angelina Mango pojedzie na Eurowizję po wygranej w Sanremo? Jeszcze tego nie ogłoszono, ale pewnie tak. Ostatni raz laureat Sanremo odmówił reprezentowania Włoch na Eurowizji w 2016 roku. Oficjalne potwierdzenie ma nastąpić podczas niedzielnej konferencji prasowej RAI. Piosenka „La noia” prawie mieści się w regulaminowych trzech minutach, a Angelina będzie pierwszą kobietą samodzielnie reprezentującą Włochy na ESC od 2016 roku!
The Roop wygra na Litwie?
Bez niespodzianek w Szwecji 🇸🇪. W pierwszym głosowaniu Melodifestivalen wygrał Liamoo i jego utwór „Dragon”. Po drugiej rundzie do finału dołączyła też ukraińska piosenkarka Maria Sur. Do rundy dogrywkowej przedostali się Dear Sara oraz Froken Snusk, czyli preselekcyjne debiutantki. Odpadli Engmans Kapell i C-Joe. Za tydzień trzeci półfinał, a w nim m.in. Clara Klingenstrom i Cazzi Opeia. Poznaliśmy już pełną stawkę finału na Litwie 🇱🇹. Faworytem widzów i jurorów była formacja The Roop, która za „Simple Joy” zdobyła aż 3691 głosów od publiczności, tym samym ustanawiając nowy najlepszy wynik w tym roku. Z drugiego miejsca awansowały Queens of Roses, które w typowaniu komisji były na drugim miejscu, a u widzów na czwartym. Pierwsza pod kreską była Lina Stalyte (10 punktów od widzów, ale tylko 5 od jury), a na czwartym April Frey. Ostatnie miejsce otrzymała Emilija V. Kto wygra w przyszłą sobotę? Analizując wyniki, najwięcej głosów ilościowo i procentowo zgarnęli od widzów The Roop. Oddano na nich aż 3691 głosów, co dało 44,08% poparcia w rundzie. Na miejscu drugim jest Il Senso (39,92%), a na trzecim Shower (37,57%). Faworyt fanów – Silvester Belt otrzymał 1503 głosów co dało 26,93%. Najsłabszy wynik ma Pluie de Cometes, które dostało się do finału chociaż miało niecałe 8% poparcia publiki. W finale znalazło się pięciu faworytów jurorów. Shower to finalista z najniższym poparciem komisji (8 punktów). Wszyscy faworyci publiki także zakwalifikowali się do finału, a Pluie de Cometes i Queens of Roses to jedyni uczestnicy, którzy awansowali z najniższą notą od publiczności – po 7 punktów. The Roop jest jedynym finalistą, który dostał najwyższe noty zarówno od widzów jak i od komisji.
Floryan dołącza do finału w Niemczech 🇩🇪
W czwartek odbył się finał rundy „dzikiej karty” w ramach selekcji niemieckich. Program „Ich will zum ESC” wygrał Floryan z utworem „Scars” i to on dołączy do stawki finałowej. „Das Deutsche Finale” odbędzie się już 16 lutego w Berlinie. Łącznie o bilet do Malmo powalczy dziewięciu uczestników. Decydować będą widzowie oraz międzynarodowe jury. Finał rundy dogrywkowej w czwartek obejrzało 370 tys. widzów co dało udział na poziomie 1,9%. Porównując do innych tego typu rund w Niemczech, tegoroczny finał „Ich will zum ESC” był chętniej oglądany niż finał „dzikiej karty” w 2014 z Elaizą, ale wypadł słabiej niż runda, w której w 2015 wygrała Ann Sophie. Warto zauważyć, że zarówno Elaiza jak i Ann Sophie ostatecznie trafiły na Eurowizję. Elaiza preselekcje wygrała, Ann Sophie była druga, ale otrzymała tytuł reprezentantki po tym, gdy z konkursu wycofał się triumfator – Andreas Kummert. Czy Floryan ma szanse wygrać? Na razie bukmacherzy nie zwrócili na niego uwagi. Faworytem jest Ryk z piosenką „Oh Boy”. Ma aż 47% szans na wygraną.
Źródło: RAI, YLE, SVT, LRT, LTV, ESCkompakt.de, fot.: LTV/Lauris Viksne
