Eurowizja 2023 Podsumowanie: Nowe formaty selekcji na Malcie, Litwie i w Słowenii, zmiany także w Czechach! Rekord zgłoszeń w Portugalii i rezygnacja Anouk z powrotu na ESC

Znamy półfinalistów na Malcie 🇲🇹

Do finału Eurowizji 2024 pozostało mniej niż 7 miesięcy, a większość nadawców już ogłosiła swoje plany wobec preselekcji czy wyboru reprezentanta. Rzecz jasna nie ma wśród nich upadłego nadawcy publicznego znad Wisły, którego teraz pracownicy drżą o swoje posady, zwłaszcza w sektorze informacyjno-publicystycznym. Więcej na ten temat przeczytać możecie TUTAJ. Skupmy się jednak na tych bardziej profesjonalnych telewizjach. Nadawca z Malty przedstawił wczoraj listę półfinalistów selekcji Malta Eurovision Song Contest. Wśród kandydatów m.in. Eliana Gomez Blanco (JESC 2019), Kurt Calleja (ESC 2012, fot.) czy wielu wracających do rywalizacji artystów takich jak Dominic Cini, Franklin Calleja, Jessica Micallef, Lyndsay Pace, Matt Blxck, Ryan Hili, Stefan Galea czy formacja Oxygen, która reprezentowała Maltę podczas naszego Eurovision Internet Song Contest 2021 z utworem „Mercy” zajmując 20. miejsce w półfinale. Łącznie 36 półfinalistów powalczy o 12 miejsc w finale, a już od 27 października co tydzień prezentowany będzie zestaw dziewięciu konkursowych piosenek. Występy obejrzymy w ramach programu XOW. Na podstawie występów widzowie i jurorzy wybiorą finalistów. Listę półfinalistów wraz z tytułami utworów znajdziecie TUTAJ.

Słoweńscy fani bez entuzjazmu wobec planów nadawcy 🇸🇮

Malta ma nowy format preselekcji i tak samo zadziała też Słowenia. Po tegorocznym wyborze wewnętrznym RTV SLO wraca do selekcji, ale nie wraca do formatu EMA. Zamiast tego będzie „Misija Malmö” czyli program telewizyjny zapowiedziany na styczeń. O wyjazd do Szwecji powalczy maksymalnie czterech kandydatów wybranych spośród wszystkich zgłoszeń. Decydować o finalistach będą komisje narodowa i międzynarodowa. Zgłoszenia przyjmowane będą do 15 listopada, a dodatkowo nadawca planuje sam zaprosić niektórych kompozytorów do uczestnictwa. Komisje mają się skupić na jakości piosenki, możliwościach wokalnych kandydata oraz jego prezencji scenicznej, popularności, innowacji i międzynarodowej rozpoznawalności. Finalistów mamy poznać do 11 grudnia. Słoweńscy fani niezbyt entuzjastycznie podeszli do nowego formatu. 31% głosujących w ankiecie portalu Evrovizija.com oczekiwało wielkiej EMY z półfinałami, z kolei 25% uważa, że format jest im obojętny – ważne, by wyszła z tego dobra piosenka. 19% podchodzi do pomysłu ze sporym entuzjazmem, a 17% uważa, że preselekcje nie są potrzebne, bo Słowenii lepiej zrobiłby kolejny wybór wewnętrzny. 8% wyraża swoje niezadowolenie z takiej decyzji RTV SLO.

Nowy format selekcji odpowiedzią na niezadowolenie widzów 🇱🇹

Istotne zmiany także u naszych sąsiadów zza przesmyku suwalskiego! Na Litwie koniec z „Pabandom is naujo”, a nowa nazwa selekcji to Eurovizija.lt. Format będzie mniejszy – składać ma się z 4-5 półfinałów i jednego finału, który podzielony będzie na dwa etapy. Podobnie jak ostatnio, półfinały będą rejestrowane wcześniej, a tylko finał pokazany zostanie na żywo. Największe zmiany dotyczą finału – tam spośród grona zakwalifikowanych komisja i widzowie wybiorą trójkę najlepszych, którzy trafią do superfinału, gdzie o zwycięzcy decydować ma już tylko televoting. Najpewniej powodem tej zmiany jest spore niezadowolenie po tegorocznym finale, gdy Monika Linkyte i Ruta Mur zremisowały na pierwszym miejscu, a wygrała Monika, która była faworytką jurorów. Superfinał na Litwie ostatni raz pojawił się w 2007 roku – wygrała wtedy formacja 4fun, która do tej rundy weszła…z trzeciego miejsca. Portal eurodiena.lt podkreśla, że podobny format superfinału wykorzystywany jest w Estonii. Nadawca ma nadzieję, że zmiany zachęcą więcej artystów do udziału, a także zaciekawią więcej widzów. Eurovizija.lt ma też celebrować 30-lecie startów Litwy w Eurowizji. Zgłoszenia przyjmowane będą do 11 grudnia, a LRT planuje do 18 grudnia wyłonić co najmniej 20 półfinalistów. Start emisji półfinałów planowany jest na 13 stycznia.

Czesi chcą zachęcić Słowaków do Eurowizji

Ruszają też selekcje ESCZ w Czechach 🇨🇿. Telewizja potwierdziła już oficjalnie udział w Eurowizji 2024. Nowością w preselekcjach jest fakt, że główny wokalista czy lider zgłoszonego zespołu nie musi mieć czeskiego obywatelstwa. Czesi liczą, że zachęcą w ten sposób do udziału słowackich piosenkarzy, którzy nie mają możliwości reprezentowania własnego kraju bo Słowacja 🇸🇰 powrót zapowiedziała dopiero w 2025 roku. Chociaż zniesiono obowiązek posiadania obywatelstwa to jednak zastrzeżone jest, by zagraniczny wykonawca miał związek z Czechami, np. powinien mieszkać w tym kraju, a jego muzyka powinna być Czechom znana. Zgłoszenia przyjmowane będą do 6 listopada, a finał znów odbędzie się na żywo. Dokładne szczegóły formatu mamy poznać w listopadzie. Kalendarz selekcyjnych eventów się zapełnia. Islandia 🇮🇸 rozpocznie transmisję „Songvakeppnin” 17 lutego, gdy odbędzie się pierwszy półfinał. Drugi zaplanowano tydzień później, a finał 2 marca. Telewizja RUV przyjęła 118 zgłoszeń do konkursu, a skład selekcji poznamy 27 stycznia. Do 23 października zgłoszenia przyjmuje Estonia 🇪🇪. Niedawno informowano, że na ten moment jest ich raptem dwanaście, ale tradycją Eesti Laul jest to, że zdecydowana większość kandydatów aplikuje w ostatnich dniach mimo, że opłata za zgłoszenie jest wtedy wyższa. Półfinalistów poznamy nie później niż 8 listopada, a piosenki zaprezentowane będą przed 8 grudnia.

Anouk chciała wrócić na Eurowizję. Co jej przeszkodziło?

W Portugalii do Festival da Cancao 2024 przyjęto aż 809 propozycji 🇵🇹 – to rekord w historii festiwalu. Co istotne, jedynie sześć propozycji dostanie się do półfinałów konkursu, a pozostałą stawkę wypełnią utwory zaproszonych kompozytorów. W Holandii 🇳🇱 ujawniono, że jedną z chętnych do powrotu na eurowizyjną scenę w 2024 była Anouk (ESC 2013) jednak wokalistka zrezygnowała gdyż nie mogła przesunąć daty premiery swojego nowego albumu. Słynna artystka w ogóle nie planowała Eurowizji, ale nagrała utwór, który uznała za świetny na ten konkurs. Problemem jest jednak to, że album „Deena & Jim” ma być wydany 3 listopada i tego nie dało się już przesunąć. Wątpliwe byłoby, żeby nadawca holenderski już tak szybko ogłosił Anouk jako reprezentantkę i tak prędko wypuścił eurowizyjną piosenkę. Wyniki selekcji wewnętrznych mają być gotowe dopiero w grudniu, a prezentacja wskazanego artysty planowana jest na marzec. W Wielkiej Brytanii 🇬🇧 poszukiwanie nowego reprezentanta trwało przez całe lato, a projektem dowodził producent wykonawczy BBC Studios – Lee Smithurst wraz z przedstawicielem BBC Music – Willem Wilkinem. Jak poszły poszukiwania? Dowiemy się wkrótce. W Azerbejdżanie 🇦🇿 proces selekcji wewnętrznych idzie dość sprawnie i komisja wyłoniła już pięciu finalistów. Niestety w stawce nie ma Arzu, która zgłosiła do konkursu piosenkę polskiego producenta Tischnera (przeczytaj więcej TUTAJ).

Źródło: TVM, Evrovizija.si, Eurodiena.lt, Eurovoix, Ceska televize, Wiwibloggs, inf. własne, fot.: @kurtcalleja_music