Agnieszka Bartosiewicz – ogląda Eurowizję od 2015 roku, a fanką jest od 2018 roku. Jej ulubione kraje eurowizyjne to Hiszpania, Ukraina i Cypr. Muzyka od zawsze stanowi ważną część jej życia.
W jaki sposób dane państwo powinno wybrać swojego reprezentanta na Eurowizję? Niektóre kraje stawiają na preselekcje, które wpływają na popularyzację Konkursu Piosenki wśród ich mieszkańców. Jest to też okazja dla nadawcy do uzyskania sporej liczby odbiorców danego przedsięwzięcia. Finał narodowy umożliwia także widzom ocenę umiejętności wokalnych artystów, biorących udział w zmaganiach. A dla fanów Eurowizji preselekcje dostarczają wielu emocji i nowych utworów, które pozostają w świecie eurowizyjnym na długo, nawet jeśli nie zwyciężą w selekcjach. Z kolei wybór wewnętrzny budzi mnóstwo spekulacji i potęguje ekscytację oczekujących na ogłoszenie wokalisty, bądź utworu. Kraj, wybierający reprezentanta w ten sposób, ma więc od razu zapewnione zainteresowanie tym, na co i na kogo zdecyduje się postawić. Patrząc zatem na tyle zalet zarówno jednej, jak i drugiej opcji, trudno jednoznacznie stwierdzić na co powinny decydować się państwa, biorące udział w Eurowizji. Jednak warto zastanowić się nad tym, co właściwie najważniejsze, a więc jaki wynik w konkursie uzyskuje artysta, wybrany w ten czy inny sposób.
Preselekcje – sprawdzian dla kandydatów na Eurowizję
Dzięki preselekcjom widzowie mają szansę ocenić możliwości wokalne oraz prezencję sceniczną artystów. Jest to kluczowe, gdy wybieramy kogoś, kto będzie reprezentował nasz kraj na eurowizyjnej scenie. Nierzadko liczy się tu charyzma, a wokal to oczywiście najważniejsza kwestia. Niektóre państwa stawiają na finały narodowe niemal co roku, w niektórych to już nawet tradycja. Fani nie wyobrażają sobie sezonu eurowizyjnego bez zarwanych nocy, podczas oglądania Sanremo i końcówki roku bez albańskich rytmów, zapewnionych przez Festivali i Këngës. Skoro już o tych dwóch festiwalach mowa, przyjrzyjmy się, jak artyści, wybrani właśnie przez te formaty, sprawdzili się na Eurowizji w przeciągu ostatnich pięciu edycji konkursu.
Włochy, patrząc na ostatnie sześć lat (pięć edycji nie obejmuje 2020 roku, w którym to Eurowizja się nie odbyła), mogą poszczycić się samymi miejscami w czołówce konkursu. Najniższa zajęta przez nich lokata to szóste miejsce w 2022 roku. Wynik robi wrażenie. Wniosek z tego, że Sanremo doskonale sprawdza się jako wybór reprezentanta na Eurowizję. Warto zaznaczyć, że zwycięzca preselekcji nie musi zgodzić się na reprezentowanie kraju w konkursie i wtedy wszystko pozostaje w rękach nadawcy. W 2021 roku w Sanremo triumfował zespół Maneskin i, na szczęście Włochów, zgodził się na wyjazd na Eurowizję. Tym oto sposobem Italia sięgnęła po trzecią wygraną w swojej eurowizyjnej karierze.
Drugi wspomniany kraj – Albania – przez ostatnie pięć edycji Konkursu ani razu nie znalazł się w top 10. Jednakże tylko raz nie zakwalifikował się do Wielkiego Finału i to w roku, w którym wszyscy byli niemal pewni ich wyjścia z półfinału (2022 rok).
Warto nadmienić, że Ukraina, która prawie od początku swojego udziału w Konkursie organizuje preselekcje, ani razu nie pozostała w półfinale. Kolejnym krajem z preselekcjami i godną podziwu liczbą awansów do Wielkiego Finału jest Szwecja. Tylko raz (w 2010 roku) pozostała poza czołową dziesiątką półfinału, zajmując jedenaste miejsce z jedynie pięcioma punktami straty do Cypru, będącego na dziesiątej pozycji. W ciągu ostatnich sześciu lat prawie zawsze znajduje się w czołówce Eurowizji. Jedną z przyczyn tego jest na pewno szwedzki profesjonalizm, to jak ich występy są dopracowane. Zaowocowało to między innymi zwycięstwem w półfinale w 2022 roku, gdy reprezentantką kraju była Cornelia Jakobs, która uprzednio wygrała Melodifestivalen. Trzeba wspomnieć też tegoroczny sukces Szwecji. Państwem, które przez ostatnie sześć lat zawsze znajdowało się w finale jest również Norwegia. W 2018 roku preselekcje Melodi Grand Prix wygrał Alexander Rybak (który w 2009 roku przyniósł swojemu krajowi trzecią wygraną w historii). Wygrał w półfinale, jednak w wielkim finale zajął jedynie piętnaste miejsce. Sukcesem okazało się dla Norwegii wysłanie do Tel Avivu grupy KEiiNO. Mimo, że jury nie obdarowało ich zbyt hojnie punktami, zdaniem widzów to oni byli najlepsi. Wygrana w televotingu sprawiła, że w ostatecznym rozrachunku uplasowali się na szóstym miejscu.
Wybór wewnętrzny – czy jest lepszy?
W sezonie eurowizyjnym, oprócz preselekcji, przed Eurowizją mamy też wybory wewnętrzne. Z niecierpliwością wyczekuje się daty premiery utworów z państw, które nie zorganizowały w danym roku finału narodowego. Takie budowanie napięcia przez nadawcę publicznego i pojawiające się nowe spekulacje na temat artysty lub piosenki, na której publikację czekamy, sprawiają, że nieraz nasze oczekiwania stają się zbyt wysokie. Kiedy utwór zostaje puszczony w eter, nierzadko czujemy niedosyt, bo liczyliśmy na coś więcej. Często jednak okazuje się, że kraj, po którym się tego nie spodziewaliśmy, wypuszcza naprawdę dobry numer. Przykładem kraju, który przez ostatnie sześć lat wybierał jedynie wewnętrznie, jest Austria. I tutaj główną rolę gra cyfra 3. Bowiem od 2018 roku przyniosło to Austriakom zarówno trzecie miejsce (2018 rok), jak i trzy razy pozostali bez finału. W tym roku, ku zdziwieniu wielu fanów, nie znaleźli się w czołówce konkursu, choć byli typowani do zajęcia jednej z najwyższych lokat. Innym państwem, które przez ostatnie pięć edycji konkursu decydowało się na wybór wewnętrzny jest Cypr. Tu również rok 2018 okazał się owocny. Eleni Foureira zdobyła dla kraju drugie miejsce, co pozostaje najlepszym do tej pory wynikiem Cypru. Warto też wspomnieć o Niemczech, którzy spróbowali podbić Europę z Jendrikiem, czyli ich wyborem wewnętrznym, w 2021 roku. Jednak nie przyniosło to dobrego rezultatu i artysta uplasował się na 25. miejscu w wielkim finale. Niekorzystnym rozwiązaniem wybór wewnętrzny okazał się też dla Gruzji w 2018 i 2022 roku. Zarówno Ethno-Jazz Band Iriao, jak i Circus Mircus zajęli ostatnie miejsce w półfinale. Od 2019 roku na wybór wewnętrzny stawia Szwajcaria i trzeba przyznać, że wyszło im to na dobre. Już w 2019 roku Luca Hänni zajął dla kraju czwarte miejsce, a dwa lata później Gjon’s Tears znalazł się lokatę wyżej. Od 2018 roku wewnętrznie wybiera także Grecja. Może poszczycić się dziesiątym i ósmym miejscem zajętymi kolejno w 2021 i 2022 roku dzięki artystkom wybranym właśnie wewnętrznie.
A co ze zwycięzcami Eurowizji?
Będąc przy temacie zależności pomiędzy sposobem wyboru reprezentanta na Eurowizję a jego wynikiem, który osiągnął w konkursie, warto przeanalizować drogę artystów, którzy zajęli najwyższe miejsce na Eurowizji. Tak, mowa o zwycięzcach. Skupmy się na ostatnich sześciu latach.
W 2018 roku zwycięska okazała się propozycja Izraela. Jak Netta dotarła na scenę w Lizbonie? Nie mam tu oczywiście na myśli środka transportu, jakim dostała się do miasta, a właśnie sposób, w jaki została wybrana. Otóż wzięła udział w programie HaKokhav HaBa L’Eurovizion. Po przejściu wszystkich etapów, w finale zmierzyła się z trzema innymi uczestnikami. Została zwyciężczynią konkursu, a piosenkę wybrano już wewnętrznie. Postawiono na energetyczne Toy, które podbiło serca widzów Eurowizji z całego świata. Netta wygrała televoting i cały Konkurs.
Rok później holenderski nadawca AVROTROS zdecydował o wysłaniu na Eurowizję Duncana Laurence’a. Piosenkę Arcade zaprezentowano kilka miesięcy po ujawnieniu artysty w programie typu talkshow. Niderlandy wygrały Eurowizję, mimo że nie zajęły najwyższego miejsca ani w głosowaniu jury, ani widzów.
Po roku przerwy Eurowizja wróciła i edycja z 2021 roku okazała się zwycięska dla Włoch. Zespół Maneskin wygrał Sanremo i potwierdził swoją chęć reprezentowania kraju. Italia uzyskała największą liczbę punktów od widzów z Europy i z 524 punktami na koncie zajęła pierwsze miejsce w Konkursie. Co warto podkreślić, zespół robi światową karierę po Eurowizji.
W 2022 roku triumfowała grupa Kalush Orchestra. I tutaj mamy o tyle ciekawy przypadek, że pojechali na Eurowizję chociaż nie wygrali Vidbiru, czyli ukraińskich preselekcji. Wygrała je Alina Pash, jednak z powodu naruszenia zasad regulaminu, nadawca nie dopuścił jej do reprezentowania kraju i wybrano zespół z drugiego miejsca. Na Eurowizji uzyskali niezwykle wysoki wynik, bo aż 631 punktów oraz 12 punktów od widzów z większości głosujących państw.
W tym roku przyszła kolej na siódmą wygraną Szwecji, która ma na koncie tyle zwycięstw, co Irlandia i teraz oba kraje mają ich najwięcej. Loreen była od początku faworytką do stania się reprezentantką kraju. Z całej stawki Melodifestivalen to ona okazała się najlepsza. W Finale Eurowizji uzyskała 163 punktową przewagę nad Noą Kirel z drugiego miejsca w rankingu jurorów. W całościowym rozrachunku wygrała z przewagą 57 punktów nad zwycięzcą televotingu Kääriją z Finlandii.
Jak widzimy więc, w ostatnich pięciu edycjach Konkursu triumfowały w większości osoby, wybierane za pomocą preselekcji. Warto jednak zauważyć, że nie do końca tak jest. Netta wprawdzie została wybrana poprzez program, a więc preselekcje, natomiast jej utwór wybrano wewnętrznie. Kalush Orchestra, mimo udziału w finale narodowym, nie wygrali go. Organizatorzy Vidbiru wyznaczyli ich do reprezentowania Ukrainy na Eurowizji.
Wybór rok przed Eurowizją
Biorąc pod uwagę ostatnie sześć lat z historii Konkursu, nie można pominąć roku 2020. Eurowizja wprawdzie się wtedy nie odbyła z powodu pandemii, jednak artyści i piosenki zostali wyselekcjonowani. W związku z odwołaniem konkursu większość państw postanowiła dać swoim niedoszłym reprezentantom drugą szansę i uczynić ich swoimi przedstawicielami w kolejnym roku. Piosenki trzeba było wybrać nowe. W 2021 roku mieliśmy sporo wyborów wewnętrznych samych utworów. Jedynie Izrael i Hiszpania, mimo pozostawienia reprezentantów z 2020 roku, zorganizowały preselekcje, w celu wybrania piosenki dla nich. Finałów narodowych ogółem było 14, a dla porównania w 2020 roku było ich 25. W większości krajów, w których nie postawiono ponownie na kandydata z 2020 roku, preselekcje zorganizowano wedle corocznej tradycji (Sanremo czy Melodifestivalen). Dwóch artystów zostało wybranych ponownie (The Roop i Uku Suviste), mimo że nadawca nie zdecydował się od razu na taki wybór i musieli zmagać się z innymi wykonawcami w preselekcjach. Polska, mimo nie zorganizowania preselekcji, nie postawiła na Alicję Szemplińską, która miała reprezentować nasz kraj w 2020 roku z utworem Empires. Wewnętrznie wybrano Rafała Brzozowskiego z piosenką The Ride. Nie przyniosło to najlepszego rezultatu i Polska nie awansowała do finału konkursu. Jak praktycznym rozwiązaniem był wybór artysty rok przed Eurowizją? Najwyżej z niedoszłych reprezentantów z 2020 roku w Rotterdamie uplasował się Gjon’s Tears. Zajął on dla Szwajcarii trzecie miejsce. Aż sześciu artystów z 2020 roku znalazło się w czołowej dziesiątce konkursu w 2021 roku. Jest też jednak druga strona medalu, gdyż aż dziesięć krajów, które pozostały przy wyborze z 2020 roku, nie weszło do finału. Dwunastu artystów z 2021 zostało wybranych w poprzednim roku za pośrednictwem preselekcji (celowo nie wliczam tu The Roop i Uku, gdyż musieli ponownie wygrać selekcje w kolejnym roku, by jechać na Eurowizję). Najlepszy wynik spośród nich uzyskał zespół Dadi & Gagnamagnid z Islandii, zajęli bowiem czwarte miejsce. Pozycję niżej zajął zespół Go_A z Ukrainy, również wybrany w ten sam sposób. Dwunastu uczestników Eurowizji 2021 wybrano wewnętrznie w 2020 roku. Najlepiej z nich wypadł Gjon’s Tears. Dalej, na siódmym miejscu, znalazła się Destiny z Malty. Co ciekawe, Malta była typowana nawet do zwycięstwa w tymże roku, ku zdziwieniu fanów uzyskała jednak tylko 47 punktów z televotingu. Wybór wewnętrzny Wielkiej Brytanii nie okazał się tak dobry. James Newman zajął ostatnie miejsce i zakończył swoją przygodę z Eurowizją z 0 punktów na koncie. Czy tak samo byłoby z jego propozycją My Last Breath? Możemy niestety jedynie się zastanawiać…
A zatem jak ostatecznie jest? Preselekcje czy wewnętrzny wybór? Jedna, jak i druga opcja, mają swoje zalety i wady. Eurowizja z każdym rokiem udowadnia nam, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Oba sposoby dostarczyły nam wielu wspaniałych uczestników oraz niezapomniane utwory i oczywiście świetne rezultaty poszczególnych państw, uczestniczących w Konkursie. Praktycznie co roku jakiś kraj postanawia zmienić swoją taktykę i po latach wyborów nadawcy, decyduje się zorganizować finał narodowy lub wręcz na odwrót, rezygnuje z preselekcji na rzecz wyboru wewnętrznego. Najważniejsze jest, by każdy kraj znalazł taki sposób wyboru, jaki sprawdza się w jego wydaniu najlepiej.
Felieton Agnieszki Bartosiewicz
Fot.: M. Błażewicz 2022
