Eurowizja Junior 2023: Co zmieni się w konkursie? • Ile krajów weźmie udział, a którzy nadawcy już teraz odmówili? • Na jakim etapie są preselekcje narodowe? • W jaki sposób TVP wybierze reprezentanta do Nicei?

Eurowizja Junior transmitowana wieczorem

W związku z Międzynarodowym Dniem Dziecka Dziennik Eurowizyjny przedstawia krótkie podsumowanie najważniejszych informacji dotyczących Konkursu Eurowizji Junior 2023. Ponieważ rok temu znowu wygrała Francja, show trafia pod organizację telewizji z tego kraju. Wydarzenie odbędzie się 26 listopada pod hasłem „Heroes”, a miastem-gospodarzem będzie Nicea (fot.) na południu Francji 🇫🇷. Pierwszą istotną zmianą jest fakt, że finał transmitowany będzie o godzinie 20:00 czasu polskiego, czyli cztery godziny później niż rok temu. Zmiana slotu czasowego została wprowadzona razem ze zmianą dnia emisji w 2016 roku. Postanowiono, że z racji „rodzinnego” charakteru show oraz ze względu na strefy czasowe i późną porę emisji w takich krajach jak Armenia czy Gruzja, konkurs będzie przeniesiony z sobotniego wieczoru na niedzielne popołudnie. W proteście przeciwko takim zmianom z konkursu zrezygnowała telewizja RTV SLO ze Słowenii 🇸🇮. Teraz finał pozostaje przy niedzieli, ale jego pora emisji zmienia się na 20:00 co oznacza, że dzieci w Armenii i Gruzji znów będą musiały czekać do późnego wieczora na możliwość oglądania show, nie mówiąc już o Kazachstanie, jeśli ten kraj wystartuje. Godzina transmisji nie została jeszcze potwierdzona przez Europejską Unię Nadawców, jednak źródła wskazują na to, że jest to informacja prawdziwa. W związku ze zmianą godziny transmisji zmianie ulegnie też slot czasowy na głosowanie online w I turze.

Nie będzie nagranych wokali – rewolucja w konkursie

Drugą istotną zmianą, także niepotwierdzoną jeszcze przez EBU jest całkowity zakaz nagranych wokali. Telewizja hiszpańska RTVE poinformowała, że do takiej modyfikacji regulaminu doszło i stanie się to po raz pierwszy w historii Eurowizji Junior. Produkcja show ma też zabronić jakiejkolwiek korekcji dźwięku, a także zakazać emitowania w trakcie występu pełnoekranowych nagrań przygotowanych wcześniej. To akurat przykład Polski, bo Telewizja Polska na początku i końcu występu Laury Bączkiewicz 🇵🇱 takie nagrania zastosowała. Najpewniej nie będą zakazane wszelkiego rodzaju efekty nałożone na ekran (filtry czy alfa-maski), w których także lubuje się polska delegacja, czy to w przypadku dorosłego konkursu, czy właśnie dziecięcego. O ile odejście od pełnoekranowych nagrań zaboli tylko polskich art-directorów, tak wprowadzenie obowiązku śpiewania na żywo jest już istotną rewolucją, zwłaszcza, że na Eurowizji Junior chórki zawsze mogły być puszczane z taśmy, więc delegacje częściej skupiały się na warstwie wizualnej występu, w tym głównie tanecznej, korzystając przy tym z wielu utalentowanych tancerzy młodej generacji. Czy teraz zmieni się charakter konkursu? Czy wpłynie to na jakość utworów i zmusi delegacje do wyłaniania reprezentantów o krystalicznym wokalu? Czy zwiększy to skład ekip wylatujących do Nicei? Być może, jednak na ten moment należy poczekać na oficjalne potwierdzenie wszystkich tych zmian przez EBU. Zwłaszcza, że RTVE sądzi, iż to jeszcze nie koniec nowości!

Czy ban na nagrane chórki pojawi się też w dorosłym konkursie?

Ban na chórki z taśmy dał wielu fanom nadzieję, że także w dorosłej Eurowizji EBU wróci do 100% śpiewania na żywo. Podczas konferencji EBU/BBC w Liverpoolu Szymon z Let’s Talk about ESC zadał takie pytanie supervisorowi Martinowi Osterdahl, który uznał, że zmiana nie jest planowana, chociaż regulamin Eurowizji jest co roku weryfikowany i aktualizowany. Chórki z taśmy pojawiły się na ESC dopiero w 2021 roku z uwagi na pandemię i konieczność zredukowania składów delegacji. Chociaż mówiono, że to rozwiązanie tymczasowe, pozostało z nami do dzisiaj i pozwoliło nadawcom na wiele uników. Dzięki temu na Eurowizję pojechać może praktycznie każdy, bo dzisiejsza technika oraz zgoda na chórki z taśmy pozwoli wystąpić na scenie nawet najgorzej śpiewającym wokalistom. Martin Osterdahl podkreślał, że głos wiodący zawsze musi być głosem na żywo, jednak już nie odniósł się do zarzutów, że ten główny wokal jest skutecznie tłumiony chórkami przez co prawie w ogóle go nie słychać. Z drugiej strony wielu fanów komentujących w sieci docenia różnego rodzaju eksperymenty z wcześniej nagranym wokalem czy dodawanie efektu chórów do piosenek konkursowych, co wcześniej nie było możliwe z powodu ograniczeń związanych z limitem osób na scenie. Czy uda się znaleźć kompromis?

Niemcy wewnętrznie, Hiszpania poprzez casting

Póki co EBU zamiast kompromisu szuka chętnych do udziału w Eurowizji Junior. Do konkursu szykuje się już wielu nadawców. Zgodnie z przewidywaniami do imprezy wracają Niemcy 🇩🇪, a telewizja Kika ogłosiła, że reprezentanta kraju wybierze wewnętrznie po raz pierwszy w historii. Wcześniej organizowano skromne preselekcje narodowe połączone z talent-show i formułą castingową. Telewizja niemiecka w 2022 miała tzw. „kreatywną pauzę” i zobaczymy co z tej przerwy wyniknie. Do konkursu przygotowuje się już telewizja hiszpańska 🇪🇸, która do 26 czerwca zbiera zgłoszenia od kandydatów w wieku 9-14 lat. Każdy, kto chce reprezentować kraj musi wysłać do RTVE dwa nagrania z próbką swojego wokalu. Najlepsi zostaną zaproszeni na casting do Madrytu, a w ramach przesłuchań jurorzy wyłonią reprezentanta kraju, któremu później zostanie przypisana piosenka wybrana przez komisję RTVE. To dokładnie ten sam format, który zastosowano rok temu. Wygrał wtedy Carlos Higes, który w Erywaniu był na 6. miejscu, ale zajął 2. miejsce w głosowaniu internautów przegrywając tylko z Wielką Brytanią.

W czerwcu poznamy reprezentanta Gruzji. A co z Polską?

Najbardziej zaawansowana w wyborze reprezentanta jest Gruzja 🇬🇪, gdzie wybrano już pięciu półfinalistów konkursu „Ranina”. Są to Tako Tomashvili, Soso Chachua, Anastasia Berishvili, Anastasia Vasadze i Gabriel Lomsadze. Wszyscy poza Gabrielem dostali maksymalne noty w każdej dotychczasowej rundzie więc póki co ciężko ustalić, kto jest faworytem. Półfinał konkursu odbędzie się w sobotę 3 czerwca o 22:00 czasu gruzińskiego (20:00 czasu polskiego), a prowadzącymi są David Aladashvili i Lela Meburishvili. O tym, kto wejdzie do finału decydować będzie trójka jurorów. Finał przeprowadzony będzie 10 czerwca o tej samej porze. Transmisja dostępna na GPB1 i w Internecie TUTAJ. Wkrótce powinniśmy poznać uczestników preselekcji Holandii 🇳🇱 – spośród 51 kandydatów, którzy wzięli udział w castingu komisja ma wybrać grono najlepszych i zaprosi ich do rundy „Akademii”, gdzie najpewniej zostaną dobrani w pary lub zespołu czy podjęta zostanie decyzja, że zaśpiewają w finale narodowym solo. W połowie maja w siedzibie TVP przy Woronicza w Warszawie 🇵🇱 odbyła się seria castingów dla przyszłych uczestników „Szansy na Sukces” – zarówno w dorosłej jak i juniorowej wersji. Komisja zdecyduje czy i kogo zaprosić do odcinków preselekcji „Szansa na Sukces – Eurowizja Junior 2023”. Oczywiście w selekcjach mogą pojawić się też dzieci, które udziału w castingu nie wzięły. Głównie chodzi o uczestników „The Voice Kids”, które nie muszą być już osobno przesłuchiwane gdyż TVP zna ich możliwości wokalne. Żadnych konkretnych spekulacji co do nazwisk na razie nie ma, ale wśród fanów przewijają się tacy młodzi wykonawcy jak Miłosz Skierski (startował w finale SnS 2021) czy Kinga Kipigroch (półfinalistka SnS 2022). Tegoroczna zwyciężczyni programu „The Voice Kids” nie spełnia warunków wiekowych Eurowizji Junior.

Kim jest reprezentantka Macedonii?

Selekcje internetowe mają odbyć się na Ukrainie 🇺🇦, jednak szczegółów na razie nie znamy. Najpewniej na wybór wewnętrzny znów postawią Armenia 🇦🇲, Francja 🇫🇷, Włochy 🇮🇹 czy Wielka Brytania 🇬🇧, z kolei Malta 🇲🇹 planuje talent-show w formie selekcji, a finał odbędzie się 12 sierpnia. Konkursowy utwór ma mieć jednak premierę dopiero 15 września. Jedynym krajem, który wyłonił już reprezentantkę jest Macedonia. Tamara Grujeska 🇲🇰 wygrała wewnętrzny casting MRT, a w festiwalach wszelkiego rodzaju ma już ogromne doświadczenie. Występowała w takich konkursach wokalnych jak „Jabolchinja” w Tetowie, „Zlatno slavejche czy „Ezerski biseri” w Strudze (I miejsce), „Dzvezdichki” w Prilepie (Grand Prix za wykonanie utworu „Muzikata vo mene ima dom”), a także w „Skoljkice” w serbskim Nowym Sadzie (Grand Prix) czy nawet „Golden Stars Rain” w mieście Włodzimierz w Rosji. To właśnie tam pokonała ponad 150 uczestników i zdobyła nagrodę główną. Podobny sukces osiągnęła na belgradzkim festiwalu „Angel Voice”. W grudniu zeszłego roku popularny macedoński producent (ze sporym doświadczeniem eurowizyjnym) Robert Bilbalov napisał dla niej piosenkę „Imam sila”, do której powstał też klip. Możliwe, że to właśnie on będzie pracował z Tamarą nad piosenką na Eurowizję Junior. Wokalistka jest aktualnie uczennicą siódmej klasy szkoły podstawowej w Gostivarze i jednocześnie uczęszcza też do szkoły muzycznej w Tetowie gdzie kształci śpiew solowy. Ma trzy nauczycielki wokalu – Natashę Mihę, Adrianę janevską oraz światowej sławy Cheryl Porter z USA, z którą łączy się na zajęciach online.

Które kraje nie planują powrotu ani debiutu?

Aktualnie 13 nadawców wstępnie potwierdziło udział w Eurowizji Junior. Wiele telewizji odmówiło. Nie ma co liczyć na powrót Bułgarii 🇧🇬, co ogłoszone zostało już w grudniu 2022 roku. Brak zainteresowania JESC nadal widać też w Danii 🇩🇰, chociaż telewizja publiczna jest świadoma tego, że konkurs się zmienia. Nie na tyle jednak, by do niego wrócić. Z powodów finansowych oraz ze względu na niezadowolenie z obecnego formatu, do Eurowizji Junior nie wróci Norwegia 🇳🇴. Jako powód podano też brak organizacji Melodi Grand Prix Junior w tym roku. Nie wykluczone jednak, że NRK zmieni zdanie i w 2024 po latach wróci do europejskiej rywalizacji. Z uwagi na brak budżetu nie wracają Słowenia 🇸🇮 i Czarnogóra 🇲🇪, a nie dojdzie też do debiutu Słowacji 🇸🇰 i Finlandii 🇫🇮. Bez żadnego konkretnego uzasadnienia pojawiły się odmowy ze strony Litwy 🇱🇹, Austrii 🇦🇹 i Szwecji 🇸🇪. Pomimo powrotu na Eurowizję 2024 telewizja luksemburska 🇱🇺 nie ma w planach debiutu na JESC. Skupiając się na dorosłej Eurowizji Czesi 🇨🇿 też nie chcą debiutować na JESC. Podczas konferencji EBU w Liverpoolu podano, że prowadzone są rozmowy z nadawcami Europy Północnej dotyczące dołączenia do konkursu. Po tym jak praktycznie wszystkie kraje nordyckie odmówiły, pozostała jedynie Islandia 🇮🇸. Telewizja RUV wyrażała zainteresowanie konkursem już w zeszłym roku, jednak nie wiadomo czy zdecyduje się na debiut. O udziale w JESC marzy telewizja z Kosowa 🇽🇰, jednak dopóki RTK nie jest członkiem Europejskiej Unii Nadawców, nie ma prawa do startu. O status aktywnego członka EBU ma walczyć też nowy nadawca z Monako 🇲🇨, z kolei telewizja Liechtensteinu 🇱🇮 zrezygnowała z wejścia w struktury Unii Nadawców. Rosja i Białoruś nadal są „zbanowane” i nie mają prawa startu. Telewizje rosyjskie same odeszły z EBU, z kolei nadawca białoruski po 3-letniej banicji musiałby ponownie starać się o członkostwo.

Optymistyczny scenariusz to 19 krajów?

Nie znamy jeszcze decyzji krajów, które wcześniej brały udział w Eurowizji Junior. Są to Azerbejdżan, Australia, Belgia, Grecja, Izrael, Chorwacja, Łotwa, Mołdawia, Rumunia, San Marino i Cypr, a także cztery, które uczestniczyły w zeszłym roku – Albania 🇦🇱, Kazachstan 🇰🇿, Portugalia 🇵🇹 i Serbia 🇷🇸. Milczą też Andora, Estonia, Maroko i Węgry, ale nikt nie spodziewa się wielkich rewolucji w kwestii tych krajów. Możliwe, że Albania, Portugalia i Kazachstan w grze się pojawią. W Serbii póki co gorąco ze względu na inne istotne tematy tj. zaognienie stosunków z Kosowem i zamieszki w północnej części tej byłej serbskiej prowincji oraz krytyka działań telewizji RTS wobec relacji z masowych protestów „Serbia przeciwko przemocy”. Podobnie jak TVP w Polsce, RTS w Serbii uznawane jest za tubę propagandową rządu, a część protestów (organizowanych na szeroką skalę i dość regularnie po dwóch tragicznych strzelaninach w maju) odbywa się nawet pod siedzibą stacji. Serbowie krytykują telewizję publiczną za brak transmitowania przebiegu wydarzenia masowego i unikanie tematu. Po ogromnym nacisku władze stacji przełamały się i ostatnio wyemitowały 7-minutowy reportaż o protestach. Sprawa nie jest jednak zamknięta, a kolejne masowe demonstracje planowane są w czerwcu. Jeśli Serbia, Albania, Kazachstan i Portugalia dołączą do gry, JESC 2023 będzie mieć 17 uczestników, o jeden kraj więcej niż rok temu. W najbardziej optymistycznym scenariuszu do Eurowizji Junior wróci Azerbejdżan 🇦🇿, a zadebiutuje w nim Islandia 🇮🇸. Dałoby to 19 krajów – tyle co podczas ostatniego konkursu organizowanego we Francji.

Źródło: Eurovoix, RTVE, EurovisionFun, Twitter, Discord, JuniorEurovision.tv, Wikipedia, inf. własne, fot.: M. Błażewicz 2021