Szansa na Sukces: Kontrowersje i zmiana regulaminu w trakcie trwania programu. O co chodzi? • Eurowizja 2020: Roxen z Rumunii!

Atmosfera wokół preselekcji „Szansa na Sukces – Eurowizja 2020” 🇵🇱 robi się coraz gęstsza, a nie milkną głosy krytyki po niedzielnym odcinku. Polskie portale podają, że internauci zaczynają wierzyć w „ustawkę” i to, że Alicja Szemplińska jest faworyzowana przez stację. Pojawia się wiele komentarzy krytykujących jej wykonanie „To nie ja”, ale negatywne opinie dotyczą przede wszystkim działań TVP związanych z doborem utworów do odcinka z repertuarem eurowizyjnym. Artykuły pojawiające się w polskim Internecie doprowadziły nawet do opublikowania oświadczenia przez rzecznika stacji. W komunikacie opublikowanym przez Eska.pl czytamy: „Zasady obowiązujące w programach rozrywkowych TVP, w tym cieszącej się ogromną popularnością „Szansie na sukces”, są jasne i w pełni transparentne. Wybór utworów przydzielanych uczestnikom następuje w drodze losowania: ta zasada jest od początku ważnym elementem formatu „Szansy na sukces” i obowiązuje w trakcie odcinków eliminacyjnych do Eurowizji 2020. Piosenki w ostatnim odcinku miały przekrojowo pokazywać repertuar eurowizyjny na przestrzeni lat i spełniły to zadanie. Uczestnicy wcześniej znali wszystkie te utwory, ich formę i oryginalne tonacje. Dzięki temu mogli się przygotować do ich wykonania i temu też zawdzięczamy wysoki poziom programu, który przyciągnął rzesze fanów„. Tym samym rzecznik zrzuca winę za ewentualne nieudane występy na wykonawców, którzy się nie przygotowali. To, że nie wszystkim udało się dobrze zaśpiewać „wylosowany” utwór świadczy fakt, że TVP musiała wyciąć część występów, przez co widz ma wrażenie, że niektórzy śpiewali krócej, a zwyciężczyni zaśpiewała pełen utwór. Jak widać, pomimo spadku oglądalności II odcinka względem pierwszego, TVP jest zadowolona z pomysłu producenta, a wręcz zamierza wykorzystać utwory eurowizyjne także w finałowej części show.

🇵🇱 Szansa na Sukces: Zmiana zasad w trakcie gry

Dziś tematem wśród fanów Eurowizji jest zastanawiająca ponowna publikacja zmienionego regulaminu „Szansy na Sukces – Eurowizja 2020”. Nowy regulamin pojawił się zarówno na eurowizja.tvp.pl jak i na Facebooku, na szczęście wciąż dostępna jest też pierwotna wersja, a różnice wypunktował portal Eurowizja.org. Zmian jest bardzo dużo, niektóre są zupełnie niezrozumiałe i pozbawione sensu, jak np. modyfikacja zasad zgłaszania się do preselekcji, chociaż ten etap mamy już za sobą. Usunięto m.in. zapis o wymogu posiadania obywatelstwa polskiego lub zamieszkania w Polsce, co zapewne ma uciąć przyszłe wątpliwości związane z udziałem czeskiego wokalisty Alberta Cernego w polskich preselekcjach. Lider Lake Malawi co prawda mówi po polsku, ale obywatelstwa naszego kraju nie ma. Tak naprawdę zmiany wprowadzone w punkcie dot. zgłoszeń powodują…dyskwalifikację wszystkich uczestników, gdyż wśród wymaganych elementów mejla ze zgłoszeniem pojawia się konieczność wpisania formuły akceptacji regulaminu. W pierwotnym regulaminie tego nie było i żaden ze zgłaszających się nie mógł jej umieścić w e-mailu do TVP. Dopisek o tym, że „decyzje komisji konkursowej są ostateczne i nie podlegają zaskarżeniu” ma natomiast zakończyć internetową dyskusję o tym, czy Alicja Szemplińska wygrała zasłużenie. Pojawia się też informacja rozjaśniająca nieco przebieg finału – finaliści zaśpiewają tam oryginalne utwory przygotowane na konkurs oraz cover „z repertuaru Eurowizji” czyli ponownie wraca kontrowersyjny wybór piosenek z historii konkursu. Na jakie utwory tym razem trafią uczestnicy i czy będą mieć w związku z tym równe szanse? Czas pokaże. Nowy regulamin dostępny jest TUTAJ. Zgodnie ze wstępną wersją organizatorzy selekcji mają prawo do wprowadzania zmian (a nawet do anulowania konkursu), jednak czy powinni to robić mając na uwadze fakt, że preselekcje trwają, a finaliści mogą nie wyrazić zgody na wprowadzone w trakcie gry zmiany? TVP na razie milczy na ten temat.

🇷🇴 Eurowizja 2020: Roxen jedzie do Rotterdamu

Roxen będzie reprezentantką Rumunii w 2020 roku! Taką informację przed chwilą przekazała telewizja TVR. Wokalistka z Klużu zaczęła karierę muzyczną w zeszłym roku poprzez współpracę z producentem Sickotoy i zaśpiewaniem utworu „You don’t love me”, który stał się hitem w kraju. Jej debiutancki i solowy singiel „Ce-ti canta dragostea” dotarł do 32. miejsca na oficjalnej liście przebojów w Rumunii. W związku z tym, że ma podpisany kontrakt z Global Records, była jedną z typowanych do udziału w Eurowizji osób. Nadawca rumuński podaje, że pod uwagę brano też Dianę V i Cezara (ale nie tego z Eurowizji 2013). W skład komisji, która dokonała wyboru weszli m.in. Luminita Anghel (ESC 2005), Dan Manoliu (szef rumuńskiej delegacji), a także producenci, trenerzy wokalni i przedstawiciele wytwórni. 21 lutego poznać mamy pięć konkursowych piosenek, które Roxen zaśpiewa w trakcie finału 1 marca. Najlepszą kompozycję wybiorą widzowie i jurorzy.

Reprezentant Cypru 🇨🇾 – Sandro – zaśpiewa w Rotterdamie utwór „Running” napisany m.in. przez Alfie’go Arcuri, finalistę preselekcji australijskich 2019. Dyrektorem artystycznym wchodzącym w skład delegacji cypryjskiej będzie natomiast Martin Dietmann. Premiera piosenki odbędzie się w marcu. Wcześniej, bo już 16 lutego o 20:50 poznamy piosenkę francuską 🇫🇷 dla Toma Leeba, a dzień później zaplanowano premierę utworu belgijskiego 🇧🇪 śpiewanego przez zespół Hooverphonic. Piosenkę pierwszy raz usłyszymy rano w audycji belgijskiego radia, a po południu pokazany zostanie teledysk oraz odbędzie się spotkanie prasowe z reprezentantami. Na marzec zaplanowana jest premiera piosenki bułgarskiej 🇧🇬 dla Victorii. Łącznie przygotowano sześć propozycji, które poddane zostały wewnętrznemu głosowaniu profesjonalistów, dziennikarzy i fanów konkursu. Bazując na ich sugestiach i wynikach głosowania ograniczono się do dwóch piosenek – jedna jest bardziej „komercyjna„, a druga bardziej „emocjonalna” i właśnie tę drugą wolałaby wykonać Victoria. Obie propozycje są napisane w języku angielskim. Jak widać, roczna przerwa w startach eurowizyjnych nie przeszkodziła Bułgarii w utrzymaniu profesjonalnego poziomu przygotowań do konkursu.

Nadawca LRT 🇱🇹 opublikował kolejność startową w finale preselekcji na Litwie. Konkurs otworzy weteranka Aiste Pilvelyte, a zamknie faworytka Monique. Formacja The Roop, która również uważana jest za silnego kandydata do Rotterdamu, zaśpiewa jako szósta, z kolei Monika Marija wejdzie na scenę jako czwarta. Najnowsze występy finalistów znaleźć możecie TUTAJ. Finał będzie pierwszą częścią tegorocznych preselekcji litewskich transmitowaną na żywo (wcześniejsze odcinki były nagrane). Konkurs odbędzie się w sobotę o 20:00 w Kownie. Znamy też kolejność startową w sobotnim finale Armenii 🇦🇲. Jako pierwszy w finale zaśpiewa Agop, a ostatni będzie TOKIONINE. Vladimir Arzumanyan wystąpi jako dziesiąty w kolejności, z kolei faworytka wielu fanów – Athena Manoukian będzie szósta, czyli w środku stawki. Ciężko jest jednak obstawić, kto może finał wygrać, gdyż zdaniem wielu fanów piosenki preselekcyjne w Armenii są w tym roku…bardzo słabe.

Źródło: TVP, Interia.pl, Eska.pl, Eurowizja.org, inf. własne, TVR.ro, Eurovoix, BNT, LRT, fot.: @isroxen

%d blogerów lubi to: