TVP dołącza do sezonu preselekcyjnego! Co ciekawego w Niemczech, Portugalii i na Litwie?

TVP zorganizuje preselekcje narodowe przed Eurowizją 2017 – podaje portal Wirtualnemedia.pl Aktualnie trwają prace nad regulaminem konkursu, a finał planowany jest na luty 2017 roku. Chociaż nie znamy jeszcze zasad wyboru, już teraz polscy wykonawcy i kompozytorzy mogą rozpoczynać prace nad przygotowaniem odpowiednich utworów do konkursu. Jak dowiedział się portal Plejada.pl, udziałem w selekcjach nie są zainteresowani Natalia Kukulska, Afromental, Maria Sadowska czy Natalia Nykiel. Swój start zapowiadają natomiast Gosia Andrzejewicz i Anna Cyzon.

Tymczasem nasi zachodni sąsiedzi przygotowują się do selekcji „Unser Song”. Z ponad 2 tys. aplikacji wyłoniono 33 kandydatów, którzy przeszli sito eliminacji i walczyć będą o udział w kolejnych etapach konkursu. Wśród uczestników są m.in. Alessandro Capasso, Elvira Michieva, Leonie Krakowski, Luisa Skrabic, aktorka Susanna Okonowski czy Sven Luchtenborg. Zgodnie z profilem konkursu, uczestnikami mają być osoby utalentowane wokalnie, ale nieznane szerszej publiczności i dopiero udział w preselekcjach „Unser Song” ma im przynieść popularność, chociażby na miarę Leny Meyer-Landrut. Spośród 33 osób jedynie 5 dostanie szansę na udział w finale narodowym – kolejne eliminacje odbędą się wkrótce.

Zgodnie z zapowiedziami, format preselekcji narodowych ogłosił nadawca RTP. Festival da Cancao składać się będzie z dwóch półfinałów (19 i 26 lutego) oraz finału (5 marca). W każdej grupie wystartuje ośmiu kandydatów, a jedynie połowa dostanie się do finału. Zarówno w półfinałach jak i finale o wynikach decydować będą widzowie i jurorzy regionalni w stosunku głosów 50/50. Podobnie jak wcześniej, RTP nie organizuje konkursu otwartego – nadawca wytypował 16 kompozytorów, którym powierzył znalezienie odpowiedniego wykonawcy i napisanie eurowizyjnej propozycji. Nowością, chociaż niego przygnębiającą, jest to, że nie ma już obowiązku śpiewania po portugalsku. Portugalia to jeden z nielicznych uczestników ESC, który co roku wystawiał utwór śpiewany (chociaż w części) w języku ojczystym. Wśród zaproszonych kompozytorów są m.in. Luisa Sobral, David Santos, Pedro Saraiva czy Heber Marques. Nie ma natomiast duetu Andrej Babić – Carlos Coehlo. Wybrani wykonawcy mają być znani do końca stycznia.

Jest szansa, że weteranka selekcji litewskich – Aiste Pilvelyte – w końcu wygra konkurs i będzie reprezentować Litwę na Eurowizji. Wokalistka zgłosiła się bowiem do selekcji z utworem napisanym przez Aminatę, reprezentantkę Łotwy 2015 oraz uczestniczkę rosyjskiej wersji „The Voice”. Utwór dla Aiste to „I’m like a wolf” i jeśli uda jej się zakwalifikować, będzie to już dziewiąte podejście do udziału w Eurowizji. Uczestników selekcji na Litwie mamy poznać w połowie przyszłego miesiąca.

Dodatkowe akcje dla czytelników Dziennika Eurowizyjnego!

  • Głosowanie w drugiej edycji plebiscytu polskich piosenek „POLISH REVIEW” – Szczegóły TUTAJ.
  • Nabór do komisji jurorskich oceniających piosenki z sezonu preselekcyjnego 2016/2017 (w tym Litwy, Portugalii i Niemiec) – Szczegóły TUTAJ.

Źródło: ESCtoday, Wiwibloggs, Eurovoix, Wirtualnemedia.pl, Plejada, fot.: Wirtualnemedia

2 komentarze

  1. Nie róbcie preselekcji tylko zaproponujcie Edycie Gorniak reprezentowanie nas i może w końcu wygramy ta eurowizje 😉

    Polubienie

  2. W głosowaniu widzów Polska osiąga różne wyniki ze względu na jakość występów. W głosowaniu jurorów jakość występu nie ma znaczenia. Liczy się że Polska to Polska i dlatego nie dostanie wielu punktów. Cały czas mamy na Eurowizji te same patologie i cały czas nikt nic z tym nie robi. Jeśli tu jest tak źle to nie ma się co dziwić że Europa ogólnie tonie w jednym wielkim bagnie obecnie. W USA to byłoby nie do pomyślenia ale to bardzo stabilny i zrównoważony kraj. Tym się różni od euroburdelu.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.