
Preselekcje Armenii trwają w najlepsze już od paru tygodni, 30 listopada ruszy casting selekcyjny na Białorusi, a pod koniec grudnia poznamy pierwszą piosenkę eurowizyjną wybraną w ramach finału narodowego (Albania). Większość Europy już wie, w jaki sposób wybierze reprezentanta na Eurowizję 2017. 48,8% państw przeprowadzi finały narodowe, 27,9% państw wybierze (lub nawet już wybrało) reprezentantów wewnętrznie. Co z pozostałą częścią Europy?
Czas ucieka, a dziewięciu nadawców publicznych jeszcze nie ogłosiło metody wyboru reprezentanta. W tym gronie jest Polska, chociaż niemal pewne jest, że obecne władze TVP będą dążyć do organizacji finału narodowego, tak jak to miało miejsce na początku 2016 roku. Warto przypomnieć, że dopiero pod koniec stycznia ogłoszono nabór do finału narodowego, a polscy wykonawcy mieli bardzo mało czasu na przygotowanie i wysłanie zgłoszenia. Większość państw organizujących preselekcje jest już daleko przed Polakami – regulamin selekcji został tam ogłoszony, a w wielu przypadkach etap zgłoszeniowy już zakończono. Ostatecznie tegoroczne preselekcje polskie, pomimo krótkiego czasu na przygotowanie piosenek, miały dość dobry poziom jednak zawsze warto rozpocząć całą procedurę wcześniej by zwiększyć ilość nadesłanych zgłoszeń i sprawić, że temat preselekcji i Eurowizji dłużej będzie obecny w polskich mediach co na pewno przełożyłoby się na wyższą oglądalność show.
TVP nie jest jednak odosobniona, bo w Europie jeszcze jeszcze kilka państw, które nadal nie mają planu na Eurowizję 2017, chociaż organizacja selekcji jest tam bardzo prawdopodobna. To Grecja, Mołdawia, Portugalia i Rumunia. W przypadku Grecji od paru tygodni docierają do nas plotki odnośnie wewnętrznych negocjacji z wybranymi artystami, ale też i sugestie, że nadawca ERT przygotuje skromny finał narodowy. W Mołdawii i Rumunii etap zgłoszeniowy jest zazwyczaj bardzo krótki, więc tutaj cisza aż tak nie dziwi. Od nadawcy RTP z Portugalii oczekuje się kolejnej edycji Festival da Cancao, który jest praktycznie co roku wykorzystywany, by wybrać reprezentanta.
Azerbejdżan, Rosja i Serbia zapewne wskażą reprezentantów wewnętrznie, a a być może w ich ślady pójdzie też Irlandia. Nadawca RTE już w tym roku zdecydował się na taką formułę wyboru, jednak nie przyniosła ona spodziewanego rezultatu. Na 9 ostatnich zwycięzców Eurowizji aż 8 wybranych było poprzez preselekcje narodowe, a tylko jeden (Conchita Wurst) w pełni wewnętrznie. Tylko dwa utwory – „Rise like a Phoenix” i „Running Scared” – były wybrane za zamkniętymi drzwiami, pozostałe zwycięskie piosenki brały udział w finałach narodowych.
Źródło: inf. własne, fot.: K. Śniadkowski, 2016
