GRUZJA TRZECI RAZ WYGRYWA EUROWIZJĘ JUNIOR

Reprezentantka Gruzji – Mariam Mamadashvili to zwyciężczyni Eurowizji dla Dzieci 2016. Utwór „Mzeo” zdobył łącznie aż 239 punktów i niespodziewanie zajął 1. miejsce. Przed sezonem prób Gruzinka typowana była bardzo nisko, w większości rankingów zajmując ostatnie miejsce spośród wszystkich siedemnastu państw. Występując jako ostatnia, Mariam oczarowała jurorów wielkim talentem wokalnym, skromnością i emocjami w piosence „Mzeo” utrzymanej w klimatach musicalowych ale też filmów Disney’a. Bez trudu wygrała głosowanie profesjonalnego jury, zdobywając 12 punktów z Albanii, Armenii, Białorusi, Bułgarii, Cypru, Irlandii, Holandii i Ukrainy. W głosowaniu ekspertów nie wypadła aż tak dobrze (najwyższa nota to 6 punktów). W głosowaniu jury dziecięcego Mariam zajęła 6. miejsce.

O ile na dorosłej Eurowizji do ostatniej chwili nie było pewne czy wygra Rosja czy Ukraina, tak tutaj do ostatecznego pojedynku stanęły kraje Zakaukazia – Gruzja i Armenia, bo to właśnie Anahit i Mary wygrały głosowanie dziecięcego jury i ostatnie czekały na swoje duże punkty. W głosowaniu dorosłego jury zdobyły tylko jedną dwunastkę (z Serbii). Łącznie uzbierały 232 punkty, czyli o 7 mniej niż Gruzja. Na trzecim miejscu ostatecznego rankingu znalazły się Włochy z 209 punktami. W top5 zmieściły się też Rosja z Australia, które zdobyły po 202 punkty.

Polska zajęła 11. miejsce, zdobywając 24 punkty od dorosłego jury i 36 punktów od jury dziecięcego. Otrzymaliśmy noty od 8 komisji profesjonalnego jury, w tym aż 6 punktów z Włoch. 4 punkty przekazali Rosjanie i jurorzy z Izraela, po dwa Macedonia i Armenia, a po jednym Białoruś, Gruzja i Malta. Bez punktów pozostawiły nas komisje m.in. z Irlandii i Ukrainy. W głosowaniu dziecięcym Polska zajęła 11. miejsce. To najlepszy rezultat Polski w historii naszych startów w JESC i naszej reprezentantce, Olivii Wieczorek, bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie emocje, których nam dostarczyła!

UPDATE: Opublikowano szczegółowe wyniki głosowania jury dziecięcego. Polska zdobyła 12 punktów z Armenii i 10 z Izraela. Poza tym otrzymaliśmy też 7 punktów z Białorusi, 4 z Malty, 2 z Bułgarii i 1 z Albanii. Pełne wyniki TUTAJ.

Dwanaście punktów od dorosłego jury z Polski dostała Bułgaria, która zakończyła rywalizację na dość niskim, 9. miejscu. Znacznie wyżej niż przewidywano znalazły się Białoruś (7. miejsce) oraz Holandia (8. miejsce). Najsłabiej wypadła Serbia, która zajęła ostatnie miejsce zarówno w głosowaniu dorosłych jak i małoletnich jurorów. Ten rok nie był do końca udany dla państw powracających – Polska wypadła i tak najlepiej, bo reprezentanci Cypru i Izraela znaleźli się (z taką samą ilością punktów) na miejscach 15-16. Pełna tabela punktowa dostępna jest TUTAJ.

Niestety Maltańczykom, jako organizatorom, wiele można w tym roku zarzucić i na pewno tegoroczna Eurowizja wypadła znacznie słabiej niż ta z 2014 roku, którą także przygotowali wyspiarze. Niestety organizacja konkursu na terenie tak małego obiektu jakim jest MCC sprawiła, że widać było ogromną ciasnotę, zarówno na widowni jak i w Green Roomie. Fatalna była praca kamer, co do tej pory rzadko zdarzało się podczas eventów Europejskiej Unii Nadawców. Spodziewanie źle wypadli prowadzący, którzy byli zupełnie bezbarwni i popełniali mnóstwo błędów, w tym ten najbardziej rażący, gdy zbyt wcześnie podano, ile punktów przypadło Armenii w głosowaniu dziecięcym. Niestety, bardzo niekulturalna była też publiczność maltańska zgromadzona w MCC, która dwukrotnie buczała podczas wyników, gdy Gruzja wychodziła na prowadzenie. Wpadkę zaliczyła także Destiny, która zapomniała przekazać Mariam statuetkę zwycięzcy JESC.

To już trzecie zwycięstwo Gruzji w konkursie Eurowizji dla Dzieci. Pierwszy raz kraj triumfował w 2008 roku na Cyprze dzięki piosence „Bzzz” grupy Bzikebi. Później wygrał też konkurs w Armenii, gdy reprezentantkami Gruzinów były dziewczyny z zespołu Candy. Pomimo dwóch zwycięstw telewizja gruzińska nigdy nie była zainteresowana organizacją Eurowizji dla Dzieci, ani też EBU nie była skłonna tego Gruzinom proponować. Po 2008 roku konkurs trafił na Ukrainę, natomiast w 2011 roku jeszcze przed finałem JESC w Armenii ustalone było, że kolejna edycja odbędzie się w Holandii, zresztą fakt zwycięstwa Gruzinów został podczas JESC 2012 kompletnie zignorowany. Podczas konferencji prasowej po zwycięstwie Mariam Mamadashvili nie padł jakikolwiek komentarz na temat chęci Gruzinów do organizacji JESC 2017. Europejska Unia Nadawców będzie szukać telewizji chętnej do podjęcia się tego zadania, więc póki co nie wiemy, gdzie konkurs trafi za rok.

1 komentarz

  1. Rzeczywistość junior Eurowizji jak i dorosłej Eurowizji jest praktycznie taka sama, czyli zepsuta. Nawet głosowanie jurorów dorosłych i dziecięcych było zasadniczo takie samo. Pierwsza 9 tak samo, 10 miejsce tak samo i ostatnie 7 miejsc logicznie również dla tych samych państw w obu głosowaniach. To jest żenada i koniec Eurowizji.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.