Rumuni też odrzucili byłego reprezentanta

Finał preselekcji rumuńskich zakończony i znamy reprezentanta kolejnego kraju! Televoting wygrał Ovidiu Anton z utworem „Moment of Silence” i to on pojedzie do Sztokholmu walczyć o finał i jak najwyższe w nim miejsce. Drugie miejsce przypadło formacji Vanotek ft. The Code & Georgian, a trzecie Florenie. Co ciekawe, Rumuni postąpili bardzo podobnie jak Polacy i także odrzucili byłego (i docenionego na Eurowizji) reprezentanta. Wczoraj Edyta Górniak zajęła u nas 3. miejsce, a dzisiaj Mihai Traistariu (ESC 2006) był dopiero piąty. Wokalista chyba nie był zadowolony z tego rezultatu, zwłaszcza, że do powrotu na scenę eurowizyjną szykował się od paru lat.

Na pochwałę zasługuje organizacja finału w w Baia Mare, na terenie sporej hali, z wielką sceną. Bardzo ciekawe były zarówno Opening Act jak i Interval Act – prezentacje pełne dobrej muzyki, tradycji i świetnych brzmień. Fenomenalny Zoli Toth Project wypełnił przerwę na głosowanie doskonale dopracowanym show muzycznym, z kolei Cezar (ESC 2013) zaskoczył wykonaniem „Rise Like a Phoenix” Conchity.

Rumunia wystartuje w II półfinale, czyli Ovidiu będzie przeciwnikiem Michała Szpaka w walce o awans. Do kompletu brakuje nam piosenki Macedonii (Kaliopi „Dona” – premiera w poniedziałek o 20:15), Australii (Dami Im – premiera 11 marca), Litwy (finał selekcji 12 marca), Serbii (Sanja Vucic „Shelter” – premiera 12 marca), Albanii (Eneda Tarifa „Fairytale Love” – premiera nowej wersji 14 marca) i Bułgarii (Poli Genova – premiera 15 marca). Nie wiadomo, czy Izrael zachowa utwór „Made of Stars” gdyż istnieje podejrzenie, że Hovi Star wykona w Sztokholmie inny utwór z finału programu.

fot. europafm.ro