Hovi Star wykona „Made of Stars” w Sztokholmie

Zwycięzcą w programie „HaKokhav HaBa L’Eirovizion” został Hovi Star, a jego triumf oznacza, że to on będzie nowym reprezentantem Izraela na Eurowizji. Wokalista okazał się najlepszy zarówno w pierwszej jak i drugiej rundzie finału. Najpierw wygrał pojedynek na covery, a za wykonanie „Stay with me” zdobył 79% głosów w aplikacji mobilnej. Na tym etapie z rywalizacją pożegnała się Gil Hadash, której występ do „Show must go on” zyskał tylko 49% głosów.

Niestety eliminacja Gil oznaczała, że odrzucono też jej propozycję na Eurowizję, która, wg fanów, oceniana była bardzo wysoko. Piosenka „Follow the sun” nie miała szans wybrzmieć na scenie. Jako pierwszy w ostatecznym pojedynku zaśpiewał Hovi Star, który zaprezentował popową wersję „Made of Stars” i bardzo wysoko podniósł poprzeczkę, zyskując 68% poparcia. Zaraz po nim wystąpiła Ella Daniel z „Somebody out there”, ale uzyskała tylko 58% więc odpadła. Ostatnia finalistka – Nofar Salman – miała za zadanie wykonać orientalną wersję „Made of Stars” w taki sposób by zdobyć więcej niż 68% poparcia. Niestety, nie udało jej się to, tym samym zajęła II miejsce, a zwycięzcą został Hovi Star.

https://www.youtube.com/watch?v=pMWtFb9A88w

Najprawdopodobniej Izrael powtórzy strategię z ubiegłego roku i wystawi utwór w całości zaśpiewany po angielsku. Rok temu dało to finał, ale czy „Made of Stars” jest tak przebojowe jak „Golden Boy”? Fani raczej nie są zachwyceni tym wyborem. Jeśli komuś nie podoba się wybór Izraela, zawsze może wspierać hebrajskiego reprezentanta Francji – Amira Haddada. Przypominam jego utwór na Eurowizję:

Źródło: Channel 2, Wikipedia, fot.: esc-plus.com

1 komentarz

  1. Czy mi się wydaje, czy jurorzy po występie tego Hoviego zapomnieli się i wciskali te swoje przyciski na tak, mimo że w tej rundzie decydowało tylko głosowanie widzów?

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.