
Jeedesh Idirisova z utworem „Kim bilet” wygrała finał Turkvizyon 2015 w Stambule. Wokalistka zdobyła 194 punkty od międzynarodowego jury i pokonała zespół Orda z Kazachstanu, który otrzymał 185, co dało mu drugie miejsce. Na najniższym miejscu podium znalazł się reprezentant gospodarzy – Görkem Durmaz z Turcji, który uzbierał 175 punktów. Poniżej pełne wyniki głosowania jury:
- Kirgistan 194 punkty
- Kazachstan 185 punktów
- Turcja 175 punktów
- Macedonia 165 punktów
- Syria 165 punktów
- Bułgaria 162 punkty
- Azerbejdżan 155 punktów
- Albania 154 punkty
- Cypr Północny 154 punkty
- Mołdawia 154 punkty
- Niemcy 153 punkty
- Bośnia i Hercegowina 153 punkty
- Ukraina 148 punktów
- Kosowo 141 punktów
- Serbia 140 punktów
- Gruzja 138 punktów
- Irak 137 punktów
- Rumunia 134 punkty
- Iran 131 punktów
- Białoruś 126 punktów
- Uzbekistan 119 punktów
https://www.youtube.com/watch?v=Py5W-F7WnFs
Dodatkowe nagrody wręczono również reprezentantom Syrii, Niemiec i Iraku. Wyróżniono także dwóch uczestników dziecięcego Bala Turkvizyon – Erkina Tursynhana z Kazachstanu i Aydina Nurdinova z Kirgistanu. Chociaż nie wygrali oni swojego konkursu, mieli dziś okazję wystąpić na wielkiej scenie i ponownie wykonać swoje utwory. Gośćmi specjalnymi byli też Zhanar Dugalova (ubiegłoroczna zwyciężczyni Turkvizyon) oraz wokalista Burak Kut z Turcji.
Zwycięstwo Kirgistanu było do przewidzenia, a Jeedesh zdecydowanie zasłużyła na triumf nie tylko świetnym utworem, ale też bardzo mocnym wokalem i skomplikowaną choreografią. Kirgizja zadebiutowała na Turkowizji w 2013 roku zajmując 8. miejsce. Rok później duet Non-Stop wywalczył wysoką, czwartą pozycję. Gdy ogłoszono, że w top3 Turkvizyon 2015 znajdą się Kirgizja, Kazachstan i Turcja, było niemal pewne, że Grand Prix zgarnie Idirisova.
https://www.youtube.com/watch?v=TbR4K28U2FM
Niestety, finał Turkvizyon 2015 nie należał do udanych, a telewizja TMB nie stanęła na wysokości zadania. Szwankowało niemal wszystko – zaczynając od pracy kamer, po oświetlenie i nagłośnienie. Prowadzący często się mylili, wzajemnie wprowadzali się w zakłopotanie, a na dodatek niesforne kamery pokazywały ich w najmniej potrzebnych momentach. Organizatorzy nie ustrzegli się też problemów technicznych, jak chociażby pokazania błędnego podpisu podczas występu grupy Orda, którą podpisano zgodnie z … danymi z konkursu Bala Turkvizyon. Nie udało się także zapanować nad chaosem, jaki powstał na scenie po ogłoszeniu wyników, przez co Jeedesh zaczęła śpiewać na bis dopiero od drugiego refrenu.
Miejmy nadzieję, że jeśli kolejna edycja konkursu się odbędzie, zostanie zorganizowana z większym profesjonalizmem i dbałością o szczegóły, bo póki co Turkvizyon się nie rozwija…
Źródło: TMB TV, MRT2, fot.: Instagram

Oczywiście nie oglądałem całości, ale parę ostatnich występów i wyniki zdążyłem zobaczyć. To był drugi raz kiedy próbowałem oglądać Turkowizję i ostatni. Trudno o gorszą organizację czegokolwiek. Dno dna.
PolubieniePolubienie