Islandia stawia na Marię
Po ostatnim dość nietypowym wyborze, Islandia postanowiła nie iść już pod prąd – wczorajszy finał narodowy wygrała Maria Olafsdottir z „Unbroken”. Wokalistka była uważana za faworytkę widzów, a jej popowy utwór na pewno znajdzie wielu zwolenników wśród widzów Eurowizji. Maria ma 21 lat, urodziła się w stolicy Islandii, jest stosunkową nową twarzą sceny muzycznej w tym kraju, do tej pory znana była bardziej z dokonań aktorskich i musicalowych. W półfinale wykonała swój po islandzku (co było wymogiem regulaminowym), ale w finale zdecydowała się zmienić język na angielski, co oznacza, że także w Wiedniu zaprezentuje piosenkę w tym właśnie języku. Do superfinału selekcji islandzkich trafiła wraz z Fridrikiem Dorem, jednak zdaniem widzów, to jej należało się zwycięstwo.
Islandia wystartuje w II półfinale Eurowizji 2015, będzie więc konkurentem Polski w walce o finał konkursu.

Co działo się we Włoszech?
W piątkowej części festiwalu Sanremo widzowie i jurorzy odrzucili cztery najsłabsze propozycje z kategorii „Campioni”, a wśród wyeliminowanych znalazły się m.in. Lara Fabian i Anna Tatangelo. Popularne wokalistki zajęły najniższe miejsca w głosowaniu widzów. Podczas wczorajszego finału najpierw wybrano trzech najlepszych kandydatów. Widzowie zdecydowali postanowili na trio Il Volo (na fot. Gianluca z zespołu), które zdobyło aż 38,73% głosów. drugie miejsce miał Dear Jack (10,42%). Przedstawiciele prasy również wybrali Il Volo (13,38%), na drugim miejscu stawiając Neka (11,92%). Nieco wyłamali się jurorzy (eksperci), których faworytem była Malika Ayane (26,25%), drugie miejsce miał Nek, a dopiero czwarte Il Volo. Ostatecznie po zsumowaniu wyników do superfinału dostali się Il Volo, Nek i Malika Ayane. W ostatecznej rundzie Il Volo rozgromiło konkurentów jeśli chodzi o wyniki głosowania widzów – zdobyli aż 56,19% głosów, ale zajęli ostatnie miejsce u przedstawicieli prasy i drugie u jurorów. Ostatecznie jednak to oni triumfowali i zostali zwycięzcami Sanremo 2015.
Dla fanów Eurowizji najważniejsze jest jednak czy zwycięzcy pojadą na Eurowizję. Trio wyraziło chęć reprezentowania Włoch, nie wiadomo jednak, czy w Wiedniu zaśpiewają utwór „Grande Amore”, z którym wygrali wczorajszy festiwal. Aktualna wersja tej piosenki jest za długa na Eurowizję aż o 45 sekund.
Litwa ma już piosenkę na Eurowizję
Pierwsza część finału selekcji litewskich za nami. Wczoraj dokonano wyboru piosenki na Eurowizję – wygrał faworyzowany utwór „This Time” stworzony przez Vytautasa Bikusa i Monikę Liubinaite, natomiast wersję demo nagrał Vaidas Baumila i to właśnie on automatycznie staje się faworytem do wygrania drugiej części finału, która odbędzie się za tydzień. Wybór kompozycji okazał się dość prosty, bowiem zarówno widzowie jak i (prawie wszyscy) jurorzy mieli podobne typy. Tylko juror z Łotwy nie przyznał tej piosence maksymalnej noty. „This Time” zdobyło też więcej głosów widzów niż dwie pozostałe piosenki razem wzięte.
W poprzednich odcinkach selekcji „This Time” wykonywane było przez Vaidasa Baumilę (5. miejsce), Edgarasa Lubysa (3. miejsce), Jurgisa Bruzgę (5. miejsce) oraz w duecie przez Monikę i Vaidasa (1. i 3. miejsce). Wczoraj Mia po raz pierwszy zmierzyła się z tym utworem. Nie ma co ukrywać, że jest to utwór przygotowany raczej dla mężczyzny, jednak czy z taką opinią zgodzą się widzowie i jurorzy, którzy za tydzień wybierać będą reprezentanta?
Szwecja, Finlandia, Węgry i Estonia kompletują stawki finałowe
Drugi półfinał szwedzkiego „Melodifestivalen 2015” wygrali Magnus Carlsson i Mariette, gdyż to oni dostali się automatycznie do finału. Do dogrywki przedostali się Linus Svenning oraz duet Samir & Viktor. Wyeliminowano w ten sposób formację Neverstore, duet Marie & Sanne oraz Emelie Irewald.
W Finlandii niespodzianka! Odrzucono zwyciężczynię „The Voice” – Siru. Do finału dostali się za to Shava z bollywoodzkim „Ostarilla”, Opera Skaala z „Heart of Light” i Jouni Aslak z „Lions and Lambs”.
Na Węgrzech klarują sie już pierwsi faworyci jurorów – Adam Szabo i Boglarka zdobyli wczoraj po 47 punktów i zapewnili sobie miejsce w finale narodowym. Dołączył do nich również Zoltan Mujahid. Po decyzji jurorów przyszła pora na widzów, którzy ponownie poparli formację Spoon i to ona zajęła czwarte miejsce w stawce finałowej. Dopełnienie grupy finalistów odbędzie się za tydzień.
Estończycy mają już komplet w finale selekcji. Wczoraj awans zdobyli Elina Born & Stig Rasta, Daniel Levi, Triin Niitoja & John4, Kali Briis Band oraz Luisa Vark. Odpadły m.in. zespoły Kruuv czy Wilhelm.
Dziś finał narodowy w Serbii i półfinał na Łotwie. Szczegóły w poprzedniej notce.

Serbska piosenka jest dobra tylko teoretycznie. Dwie pierwsze minuty stonowane, trzecia mocniejsza. Niby dobrze, ale jednak słychać, że nie do końca.
PolubieniePolubienie