Newsy + EUROVISION ’12: Təmsilçilər (F5)

PRZED EUROWIZJĄ 2012

OGAE Portugalia przyznało swoje eurowizyjne głosy. 12 punktów trafiło do Szwecji, 10 zgarnęła Hiszpania, a 8 Serbia. Pozostałe noty: 7- Islandia, 6- Włochy, 5- Cypr, 4- Niemcy, 3- Estonia, 2- Francja, 1- Szwajcaria. Po głosowaniu sześciu (z 41 klubów) oddziałów top3 klasyfikacji generalnej to 1. Szwecja, 2. Islandia, 3. Hiszpania.

Opublikowano angielską wersję utworu albańskiego „Suus”. Nagranie znajdziecie TUTAJ.

Według relacji Oikotimes, najmniejszym zainteresowaniem mediów w Amsterdamie cieszyły się ekipy Litwy, Łotwy (na zdjęciu) i Portugalii.

Telewizja australijska SBS będzie retransmitować półfinały i finał Eurowizji 2012, a dodatkowo pokaże też film dokumentalny „The Secret History of Eurovision” (bardzo ciekawy materiał, sporo informacji, których nie znajdziecie nigdzie indziej) oraz zupełnie nowy dokument poświęcony konkursowi. Od 1 maja radio SBS6 będzie grało non-stop przeboje eurowizyjne, a słuchacze będą mogli komentować utwory poprzez specjalne głosowanie online i sms. Uruchomiono też specjalną grupę na Facebooku TUTAJ. Co jeszcze? Podczas półfinałów i finału Australijczycy będą mogli głosować na swoich faworytów, dodatkowo obejrzą specjalne materiały zakulisowe, wywiady uliczne (na żywo z Baku) czy poczytają blogi reporterów, którzy ze stolicy Azerbejdżanu będą relacjonować wszystko to, co związane z Eurowizją. Zgadnijcie, który środkowoeuropejski nadawca publiczny powinien brać przykład z SBS?

Co się stało, gdy Kurt Calleja spotkał Cana Bonomo? Zobaczcie sami – TUTAJ.

Popularni Schlagerboys pojechali do Amsterdamu z papierową podobizną Enbelgberta Humperdincka na patyku i zachęcali uczestników „Eurovision in Concert” do fotografowania się z „reprezentantem UK”. Efekt i ciekawa relacja z koncertu dostępna TUTAJ. A na zdjęciu obok – Kaliopi.

Już w niedzielę London Eurovision Party, skromniejsze niż to w Amsterdamie, ale zawsze to kolejna okazja dla reprezentantów by się wypromować, a dla fanów, by spotkać swoich ulubieńców. Do stolicy Wielkiej Brytanii przyjadą Sabina Babayeva, Eva Boto, Kaliopi, Valentina Monetta, Donny Montell, Compact Disco, Filipa Sousa i Anggun. Wystąpi też Omar Naber (ESC 2005) na stałe mieszkający w Londynie. Relacja foto/video dostępna będzie na blogu w poniedziałek, oraz „na żywo” poprzez grupę Dziennika Eurowizyjnego na Facebooku.

19. İspaniya (Hiszpania)

W tym roku telewizja hiszpańska postanowiła wybrać reprezentantkę wewnętrznie i postawiła na 34-letnią Pilar Sanchez Luque, czyli inaczej Pastorę Soler. Wokalistka swój pierwszy album wydała w 1994 roku, były to covery przebojów stylu muzycznego zwanego copla andaluza. Bardziej popowy był jej drugi album, wydany dwa lata później. Do tej pory ma na koncie 9 albumów studyjnych , a dziesiątą płytą jest nowe wydanie albumu „Una mujer como yo” rozszerzone o eurowizyjną piosenkę. Wydała też album live i składankę największych hitów. Poza muzyką, uwielbia filmy (jej ulubione to „Burleska” i „Dreamgirls”), Paryż i Seville Fair. W Amsterdamie przyznała się, że słabo zna angielski.

TOMASZ (22): Propozycja „Quédate Conmigo” jest najlepszym wyborem jaki mógł paść, bardzo dobra ballada która nie zanudza a zaciekawia, głos wokalistki „opowiada” nam historie, a jej wrażliwość sceniczna dodaje całości wyrazistości – oby Europa wysłuchała i doceniła tą „historie”…

Ballada „Quedate conmigo (Stay with me)” to kolejny szwedzki utwór podczas tegorocznej Eurowizji. Napisali go Thomas G:son, Tony Sánchez-OhlssonErik Bernholm. Thomas łącznie stworzył 58 utworów eurowizyjno-preselekcyjnych: 32 dla Szwecji, 11 dla Hiszpanii, 6 dla Norwegii, 4 dla Finlandii, 3 dla Danii, 2 dla Polski (dwie propozycje duetu Man Meadow) i po jednej dla Łotwy, Belgii i Rumunii. Jego utwory do tej pory dwukrotnie reprezentowały Szwecję, raz Hiszpanię, Norwegię i Danię. Był też współkompozytorem szwedzkiego utworu na JESC 2010. Tony jest autorem utworów preselekcyjnych, które często były faworytami fanów ESC m.in. „En una vida” dla Coral czy „Nada es comparable a ti” dla Mireli. Erik współpracował m.in. z Jessicą Folcker, Sahlene czy litewskim Ruslanasem. „Quedate conmigo” zdecydowanie wygrało preselekcje hiszpańskie pokonując trzy inne kompozycje.

DAMIAN (17): Niesamowicie mocny głos Pastory w połączeniu z piękną balladą powodują, że jestem w stanie zapomnieć, że utwór jest wykonywany w języku hiszpańskim, którego nie znoszę. Niesamowicie podoba mi się punkt kulminacyjny, w którym wokalistka pokazuje swoje umiejętności, kojarzący mi się nieco z „To nie ja”.

Hiszpania zadebiutowała na Eurowizji w 1961 roku i do tej pory dwukrotnie wygrała, jednak żadne zwycięstwo nie jest tak naprawdę „prawdziwe”. W 1968 zwycięstwo Massiel miała zawdzięczać generałowi Franco, a w 1969 Salome wygrała, ale na pierwszy miejscu zremisowała z trzema innymi reprezentantkami. W swojej historii Hiszpania 3-krotnie była ostatnia, 4 razy druga (ostatnio w 1995) i tak jak inne kraje Big4 ostatnio przechodzi kryzys. Ostatni raz w top10 była w 2004 roku. Hiszpańscy reprezentanci mają też sporego pecha – w 1990 duet Azucar Moreno musiał jeszcze raz zaczynać swój utwór, bo doszło do błędów technicznych, a w 2010 Daniel Diges zaśpiewał w finale dwa razy, bo pierwszy występ został zakłócony przez Jimmy’ego Jumpa. Do tej pory w całej historii Eurowizji tylko trzy razy doszło do sytuacji, gdy utwór, który nie wygrał finału, był dwukrotnie podczas finału wykonywany. Dwa razy zdarzyło się to Hiszpanii, raz Włochom. Hiszpania zawsze „śpiewa” w języku narodowym, czasami dodając większe lub mniejsze wstawki angielskie (np. w 2007-2009).

PIOTR (46): Dziełko muzyczne czyste i dźwięczne, fragmentami nawet porywające, doskonały głos, męczy sceniczna maniera wokalistki.

Masz ciekawe pytanie do Pastory lub Thomasa? Wpisz je w komentarzach, a być może pytanie zostanie zadane przez naszego czytelnika, Szymona, podczas konferencji prasowej wokalistów w Baku.

W związku z prezentacjami finalistów, na naszej grupie Facebooka organizowane są duele specjalne, w których dany finalista walczy z jednym z sześciu topowych półfinalistów (wg głosowań facebookowych). Wczorajszy duel wygrała Islandia (65,12%), pokonując Azerbejdżan (34,88%). W tym momencie wynik to 2:2 (półfinaliści:finaliści). Hiszpania zmierzy się z Serbią.

Przypominam o głosowaniu w IV etapie plebiscytu „Nasz Faworyt”! Spośród 26 państw (Albania, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Cypr, Dania, Estonia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Islandia, Izrael, Macedonia, Mołdawia, Niemcy, Norwegia, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja,  Turcja, Wielka Brytania i Włochy) należy wybrać top10 i uszeregować zgodnie ze skalą eurowizyjną. Punktacje wysyłać można na blazewicz.poczta@gmail.com lub w prywatnej wiadomości na Facebooku!

Dziś pora na kolejny prezent dla czytelników, a zwłaszcza tych, którzy kolekcjonują różne wersje utworów eurowizyjnych. W drugiej paczce z bonusowymi wersjami znajdziecie 15 piosenek z tegorocznego konkursu, ale nie w swoich oficjalnych odsłonach (dwa wyjątki: eurowizyjne wersje Holandii i Macedonii). Oto spis utworów w paczce:

1. Francja – Anggun „Echo (You and I)” (wersja angielska)

2. Serbia – Antonije Zagrađanin „Nije ljubav stvar” (piano cover)

3. Litwa – Donny Montell „Fou d’amour” (wersja francuska)

4. Izrael – Izabo „Time” (wersja karaoke)

5. Irlandia – Jedward „Waterline” (wersja instrumentalna)

6. Holandia – Joan Franka „You and me” (wersja eurowizyjna)

7. Macedonia – Kaliopi „Crno i belo” (wersja eurowizyjna, bilingualna)

8. Szwecja – Loreen „Euphoria” (Ernest One Remix)

9. Bośnia – Maya Sar „The steps I know” (wersja angielska)

10. Chorwacja – Nina Badrić „Nebo” (Retrobeat radio remix)

11. Niemcy – Roman Lob „Standing still (nieoficjalna wersja instrumentalna)

12. Albania – Rona Nishliu „Suus” (wersja angielska, jazzowa)

13. Bułgaria – Sofi Marinova „Love unlimited” (wersja instrumentalna)

14. Austria – Trackshittaz „Woki mit deim Popo” (nieoficjalna wersja instrumentalna)

15. Azerbejdżan – Sabina Babayeva „Gel” (wersja azerska)

Przypominam, że po prawej stronie bloga można pobrać pięć paczek z oficjalnymi wersjami utworów Eurowizji 2012 (w każdym folderze są też dodatkowe wersje) oraz pierwszą paczkę z bonusami. Nową paczkę bonusową znajdziecie TUTAJ. Miłego słuchania!

3 komentarze

  1. Z taką miną to napewno Łotwa Eurowizji nie wygra.
    Owszem Top 4 zasługuje na pochwały w tym roku, może powrót Włoch sprawił, że kraje wzięły się do roboty.
    Można powiedzieć, że za miesiąc wszystko już powoli będzie jasne.
    Islandia dalej jest moim faworytem, a na drugie miejsce wskakuje Rumunia.

    Co do kanałów ja w zeszłym roku na CP oglądałem na niemieckiej jedynce, podejrzewam, że tak jak Sanremo tak i Eurowizja na Rai Uno będzie dostępna. Mam nadzieje, że nie będzie zakłóceń pogodowych. W ostateczności zostaje przez neta śledzenie, ale normalnie jak przeczytałem o tej notce o Australii to mi się odrazu zachciało bilet kupić i wyjechać z Polski.
    Kraj który nie bierze udziału transmituje dwa półfinały i finał i głosuje jako reszta świata. Kiedy my doczekamy takiego momentu.

    Polubienie

  2. Pytanie do Pastory.

    Notowania bukmacherskie ,głosowanie Ogae stawia utwór Pastory w gronie faworytów.

    Czy w związku z tym nie czuje presji,która na niej ciąży.Hiszpanie ,ale nie tylko oni mocno wierzą w sukces piosenki w Baku.Oczekiwania są ogromne ,czy taka presja{myśl} działa na nią {Ciebie} pozytywnie,czy jednak nie i są obawy co do wyniku?W tym roku mamy kilka mocnych piosenek ,nie obawia się konkurencji?

    Polubienie

  3. Szkoda, że do Amsterdamu nie przyjechały także Buranovskiye Babushki, to by dopiero było wydarzenie:).

    Piosenkę Pastory uważam za jedną z najpiękniejszych (jeśli nie najpiękniejszą) ballad na Eurowizji w tym roku. Również uważam, że może powalczyć nawet i o wygraną. No i fajnie, że utwór jest po hiszpańsku – bardzo lubię ten język, dla mnie jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej melodyjnych na świecie.

    Kolejne na pewno ciekawe wersje eurowizyjnych utworów… bardzo fajna sprawa, Klemenz, będzie co posłuchać, i wszystko w jednym miejscu, nie trzeba wyszukiwać w Internecie (a zresztą pewnie nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby aż tyle różnych wersji wyszukiwać), dzięki:).

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.