DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl

Eurowizja, Eurowizja Junior, preselekcje – najnowsze newsy codziennie!

Opublikowano by

PIERWSZY PÓŁFINAŁ EUROWIZJI 2011

WYNIKI: Do finału awansowały Rosja, Grecja, Gruzja, Azerbejdżan, Serbia, Szwajcaria, Islandia, Litwa, Węgry, Finlandia. Polska oraz m.in. Norwegia, Turcja i Armenia nie zdobyły awansu!




POZYCJE STARTOWE W FINALE
1. Finlandia
4. Litwa
5. Węgry
9. Grecja
10. Rosja
13. Szwajcaria
19. Azerbejdżan
21. Islandia
24. Serbia
25. Gruzja

PO PÓŁFINALE
  • Nie ma Polski w finale
Jesteśmy już po pierwszym półfinale Eurowizji 2011. Wyniki pierwszej rundy na pewno były sporym zaskoczeniem, bowiem do finału nie zakwalifikowały się kraje, które uznawane były za pewniaków lub faworytów. Niestety, odpadła również Magdalena Tul, która dziś swoim utworem "Jestem" otwierała stawkę konkursową. Polscy fani bali się, że polska reprezentantka zostanie przyćmiona przez kolejne, następujące po niej dynamiczne utwory. Jak się jednak okazały, aż pięć pierwszych utworów nie zakwalifikowało się do finału – odpadła egzotyczna Norwegia, oraz dwa kraje, które do tej pory zawsze były w finale – Turcja i Armenia. Odpadła również świetna wokalnie Albania. 



Do finału zakwalifiowały się dwa kraje Kaukazu – Gruzja i Azerbejdżan. Ta pierwsza miała świetny, rockowy występ, porównywany przez Artura Orzecha do twórczości Evanescene. W występie Azerbejdżanu bardzo efektownie wyglądał efekt złotego deszczu. Sporą niespodzianką jest awans Litwy, która nie była uważana za faworytkę, chociaż liczono, że będzie doceniona przez jury. Evelina Sasenko brawurowo wykonała swoją balladę i dzięki temu, mamy wokalistkę o polskim korzeniach w finale Eurowizji. Co istotne, wokalistka reprezentująca Litwę nie była podpisana na "belkach" zgodnie z polską transkrypcją, o czym zapewniały m.in. polskie media. W finale usłyszymy reprezentantów dwóch państw, które zawsze są w finale – Grecji i Rosji. Loukas i Stereo Mike zaprezentowali ciekawy i choreograficznie urozmaicony występ – zapewne dobra pozycja startowa też była atutem tej propozycji. Rosja z kolei postawiła na efekty świetlne, a Alexey chyba najlepiej ze wszystkich komunikował się z publiką. Mamy w finale "kolorową" i bardzo optymistyczną Serbię. Debiutantka Nina pojawiła się na scenie pewna siebie, świetnie wyglądająca i doskonale śpiewająca. Chociaż kolory na ekranach LED mogły trochę razić, to jednak nie przeszkodziło to w ogólnym odbiorze piosenki. Tym samym Serbia znowu pokonała Chorwację. Po długim oczekiwaniu wreszczie do finału zakwalifikowała się Szwajcaria, której na dobre wyszła zmiana formatu wyboru reprezentanta. Nastrojowy utwór "In love for a while" okazał się lepszy od hitowych propozycji Dja Bobo, Paolo Meneguzziego czy grupy Lovebugs. Ciekawe, czy w drugim półfinale taki sam sukces odniesie Holandia, również oczekująca na swój awans po wielu latach. Nie zabraknie w finale wielkiej faworytki czyli Kati Wolf. Co prawda na próbach wokalistka wypadała również, ale na żywo pokazała na co ją stać. Wypadło to bardzo efektownie i bez zbędnej przesady. Swój powrót Węgry już mogą uznać za bardzo udany. Sporą niespodzianką jest awans Finlandii, uważanej za kopię "Me & My Guitar" z ubiegłego roku. Zapewne i tutaj spory wpływ na sukces Axela miało jury. Po raz trzeci z rzędu w ostatniej kopercie znalazła się Islandia. Tym razem wygrał spokojny i mimo całej sytuacji związanej ze śmiercią Sigurjona Brinka, jednak optymistyczny utwór, okraszony przyjacielskim pocałunkiem dwóch wokalistów. Kto wygrał ten półfinał? Opinie są różne – są tacy, którzy twierdzą, że zwyciężyły Węgry, natomiast inni są zdania, że wygrał Azerbejdżan. Pojawiły się też komentarze świadczące o tym, że półfinał wygrać mogła Finlandia.



Kto dziś przegrał? Nie udało się Polsce, chociaż w tym roku nie mogliśmy się wstydzić za polskiego reprezentanta. Magdalena Tul zaprezentowała się najlepiej jak potrafiła, jednak wiele jest opinii dot. tremy wokalistki. Co było przyczyną porażki? Czy chodzi tylko o politykę, czy może o samo wykonanie lub pozycję startową? Ciężko to teraz ocenić. Nie wiemy na razie, które miejsce zajęliśmy, ale niektórzy komentujący twierdzą, że wyżej od nas mogły być kraje takie jak Turcja czy Albania. Do finału nie awansowała faworyzowana "Haba Haba" uśmiechniętej Stelli z Norwegii – druga pozycja startowa przyniosła jej pecha. Niestety zabrakło też Albanii, która w tym roku zaprezentowała się bardzo rockowo i z klasą. Ciekawe, czy za rok Albania wróci do piosenek dyskotekowych, które przynosiły jej awans do finału. Nie ma w finale Turcji – ten kraj po raz piewszy od 1994 roku nie będzie miał reprezentanta w finale. Grupa Yuksek Sadakat wystapiła na scenie z "kobietą-gumą". Drugim "pewniakiem", który odpadł jest Armenia. Kraj ten pierwszy raz od debiutu nie bedzie reprezentowany w finale, co na pewno cieszy Azerbejdżan. Przyznać trzeba, że Emmy raczej śmieszyła swoim występem niż zachwycała. Brak Turcji i Armenii w finale spowodowany jest m.in. tym, że na te utwory nie mogli głosować przedstawiciele mniejszości w Niemczech, Holandii czy Belgii. Nie dziwi brak awansu Malty i San Marino. Glen Vella poprawnie wykonał swój utwór, ale nie był faworyzowany i po prostu Malty znów w finale nie będzie. W wykonaniu San Marino czasem dochodziło do wpadek wokalnych, ale poza tym na ten mini-kraj po prostu znowu nie miał kto głosować. Europie nie spodobała się również Chorwacja – Daria Kinzer wykonywała dość wyuczone ruchy sceniczne jak np. machanie do publiczności. Sztuczki magiczne również nie wypadały zbyt efektownie. Portugalia też nie otrzymała awansu – widocznie Europa nie zrozumiała problemu, o której śpiewała formacja Homens da Luta. Członkowie zespołu mieli tabliczkę z napisem "Walka jest radosc". 

Przewidywania a wynik końcowy.
Czytelnicy Dziennika Eurowizyjnego: 50% skuteczności
Eurovisioon.ee: 60% skuteczności
Bukmacherzy: 70% skuteczności
OGAE Intr.: 60% skuteczności
Głosowanie sceptyczno-polityczne: 50% skuteczności
Europrediction: 60% skuteczności
ESC Poll ESCtoday: 60% skuteczności
Moje przewidywania: 40% skuteczności

EUROWIZJA OD KUCHNI
Wpadki i organizacja
UPDATE: Telewizja norweska potwierdza, że były pewne problemy z głosowaniem widzów w półfinale. Ponoć problem miały też Węgry. EBU jak na razie twierdzi, że jest za wcześnie by ocenić, czy problemy techniczne miały wpływ na wyniki głosowania. Wiadomo natomiast, że problemy z dźwiękiem miała hiszpańska telewizja. 
"Niemiecka prezycja" wystawiona została na wielką próbę. Już po paru pierwszych utworach całkowicie zanikł komentarz Artura Orzecha, co niektórych nawet cieszyło. Podczas występu Armenii słychać było, jak polski komentator walczy z problemami technicznymi, później zastąpił go komentator zapasowy, który dość lakonicznie relacjonował przebieg półfinału ze studia w Warszawie. Wspomniał m.in., że wg niego niektóre kraje uczestniczące w Eurowizji nie leżą w Europie. Obawiam się, że takim komentarzami mógł tylko utwierdzić widzów w przekonaniu, że cała Eurowizja to "ściema". Arturowi Orzechowi udało się ponownie połączyć z widzami dzięki łączom alternatywnym, o wiele gorszej jakości. Jak się okazało, nie tylko polski komentator miał problemy z komunikacją, co świadczy o dość poważnym problemie technicznym ze strony organizatorów niemieckich.
UPDATE: Problemy z komentowaniem miały też m.in. ekipy ze Szwecji, Ukrainy, Irlandii i … Niemiec. Nie było problemów w Wielkiej Brytanii i Rosji. 

Całe show przebiegło sprawnie, ale ja osobiście mam parę zastrzeżeń. Nie podoba mi się trio prowadzących, zwłaszcza Anke, która sama przedstawiła się, że jest artystką kabaretową i później często zapewniała widzów o swoich umiejętnościach. Fatalny był wg mnie Interval Act – przydługi i nudny. Negatywnie oceniam również grafikę Eurowizji (pomijając serce z podloga): belki, tabela z listą krajów czy chociażby koperty z wynikami. Na plus zdecydowanie pocztówki – piękne efekty i ujęcia oraz ciekawie przedstawione historie osób z różnych krajów. Wrażenie robi też green room, który zdaje się być przeogromny. W wielu przypadkach efekty specjalne faktycznie były godne uwagi – podobały mi się m.in. wizualizacje Albanii, złoty deszcz Azerbejdżanu czy greckie kolumny. Pozytywnie oceniam pomysł z "biciem serca" przed każdym występem. 

199 komentarzy

  2. Mi sie najbardziej podobało jak Orzech powiedział że „uważa się że „Uważa się Wegry za zwycięzców bo Kati ma głos jak Celine Dion … po czym zamilkł bez komentarza :D”. Kati strasznie wyglądała na scenie … zła prezencja. Magda mi sie podobała ogólnie :] i mimo braku awansu ciesze się że nas reprezentowała i dała świetną zabawe 🙂 MUSIMY JA TERAZ WSPIERAĆ !!!
    Azerbejdżan to woklane DNO. Gruzja Świetna !!! Grecja specyficzna, nie mój typ ale wiedziałem że sie spodoba :/ … Serbia Magiczna, na prawde oryginalna :)… Litwa fajnie wypadła, i naprawdę super wykon. Ciesze się że nie ma Armenii i Norwegii. Brak mi tam Albanii i Polski 😦

    Polubienie

  3. momento – skoro nie chcesz widzieć Polski na ESC, to za rok zignoruj Polskę i nie kibicuj jej, albo po prostu nie oglądaj Eurowizji, skoro uważasz, ze jest taka beznadziejna. Każdy ma swój gust i te piosenki, które przeszły i które ty uważasz za beznadziejne, dla kogoś innego mogą być świetne. Nie da się dogodzić wszystkim.

    A to argumentowanie, że Polska nie przechodzi do finału, bo jej nie lubią świadczy tylko o kompleksach, więc nie ośmieszaj się. O tym, że to bzdura pokazało chociażby wspomniane tu zwycięstwo na EDC. A tak na marginesie: za jeden z mniej lubianych narodów potocznie uchodzą Niemcy, co nie przeszkodziło im zwyciężyć.

    Polubienie

  4. Czytam na zagranicznym forach, że pierwsze 7 piosenek miało problemy problemy z dźwiękiem, np. w Hiszpanii było bardzo źle słychać Norwegię. Ktoś nawet rzucił tekst, że po występie Polski powinni byli zrobić przerwę komercyjną i zacząć koncert od nowa. Nie liczę na to, że wyniki zostaną zmienione, bo takie sprawy niestety rozchodzą się po kościach, ale to wstyd, że taki kraj jak Niemcy pozwala sobie na takie wpadki. Na Ukrainie 6 lat temu nie było takich ceregieli (poza wpadkami przy podawaniu głosów, ale to w końcu program live i takie rzeczy się zdarzają)! Mam wrażenie, że kraje zachodnie strasznie rzucają się o ESC, a jak przychodzi co do czego to wypadają gorzej od państw wschodu. Spodziewałem się, że pod względem organizacyjnym to będzie najlepsza ESC, a już widać, że chociażby zeszłoroczna Norwegia dała lepszy koncert.

    Polubienie

  5. Azerbejdzan wokalnie kiepsko ale cała reszta trzeba przyznac ze była swietna, wrecz mnie troche zadziwiło to ze po prawie wszystkich wystepach tak zle pokazanych przez kamery AZE był swietnie pokazany. I na dodatek pirotechnika tez swietna.
    Ogólnie to myslałem ze scena bedzie sie lepiej prezentowała i zawiodłem sie. Wg mnie jest najgorsza od kilku lat, wlasnie tylko podczas Azerbejdzanu mi sie podobała, Gdyby nie ich głosy to ślepo obstawiałbym ich do zwycięztwa a tak?? Niewiadomo?
    Moze Turcy i Ormianie w Europie po porazkach swoich krajów nie bedą głosowac ze złosci?? Oby;)

    Polubienie

  6. Mówiłem już, że urzekła mnie Serbia? Tak strasznie pozytywnego występu nie było na ESC dawno, aż ma się ochotę przytulić Ninę!

    Polubienie

  7. W komentarzach wychodzi polska mentalność 🙂 Bardziej cieszy nas brak awansu Armenii i Turcji niż smuci porażka Magdy.

    Uważam, że do finału z I półfinału awansowały wszystkie dobre piosenki. Oczywiście wśród nich mogła znaleźć się także Magda (np. zamiast Islandii).

    Bardzo pozytywnie oceniam Gruzję, Serbię, Azerbejdżan oraz Szwajcarię.

    Zawiodła mnie Kati Wolf ale miło, że takie państwo jak Węgry awansowało.

    Polubienie

  8. Węgry tu sie powtórze ale to najwieksze rozczarowanie wczoraj. Po obejzeniu Kati miałem wrazenie ze spędziłem 3 minuty z piejącym strachem na wróble w niebieskiej kiecce;) Juz nawet ten spiew bym przebolał bo tu mógł pomóc stres ale ten wygląd. czy oni im w tych niemczech luster nie dali czy jak??

    Polubienie

  9. Ja mam dwie teorie na temat wczorajszych wyników:D
    1. Chyba na serio idzie koniec świata skoro nie ma Turcji w finale:P
    2. Niemcy wyeliminowali groźną konkurencje bo chcą znów wygrać:P

    Polubienie

  10. Ja się trochę nie dziwię, że Magda nie przeszła. Ale nie dlatego, że teraz się obudziłem i nagle piosenka przestała mi się podobać. Po prostu zamiast wysyłać absolutnie perfekcyjne wokalnie ballady albo mega przebojowe taneczne kawałki, próbujemy wysłać coś po środku. Niby ładna choreografia, niby wokal świetny, ale brakuje tego czegoś. Pierwsza pozycja zrobiła swoje, ale z drugiej strony nie ma co gdybać. Może się w końcu okazać, że byliśmy w TOP10 publiczności, a to jury nas wyoutowało. Za rok niech TVP zmienia format preselekcji i najpierw wybiera kogoś utalentowanego (dla mnie to może być Magda once again), a potem zbiera zgłoszenia od kompozytorów.

    Polubienie

  11. Jaką konkurencję? Konkurencja w postaci Azerbejdżanu jest w finale, ma świetną pozycję startową i na moje oko TOP3 w kieszeni. Serbia może okazać się czarnym koniem, bo ma bardzo dobrą pozycję startową i to jest numer, który docenią zarówno jurorzy jak i widzowie. Francja moim zdaniem ma szansę na 1. miejsce u jurorów, ale widzowie nie docenią jej wystarczająco. Niemcy są za trudne jak na pierwsze przesłuchanie, to nie jest „Satellite”. Zobaczymy 2. półfinał, ale jeśli dobrą pozycję będą miały Dania czy Szwecja to może też być różnie. Węgry absolutnie zawiodły. Ktoś niżej pisał, że Azerowie są gorsi wokalnie od Kati. Może i są, ale ich piosenka jest mniej wymagająca, przez co nie słychać, że szczególnie Azerka wybitną wokalistką nie jest. A Kati brzmi świetnie studyjnie, ale na żywo nie panuje zupełnie nad dźwiękiem, więc nawet nie sięga do pięt Celine Dion.

    Polubienie

  12. Steve powiem ci że to nie Niemcy chcą wygrać tylko Szwecja ! i tyle co do tego więc tak myśląc nie dziwne że wygrał Eric u nich troche to takie nie prawdziwe skoro pomylili nr przy 2 szansie to mogli wszystko zrobic ;P

    Polubienie

  13. Według mnie to Włochy sa pretendetem do 1 miejsca u jury
    1) wrócili po latach i nikt nit chce aby zajeli niskie miejsce bo to mogłoby oznaczac ich kolejny długoletni rozbrat z ESC
    2) tez maja piosenke zaliczaną do „ambitnych”
    3)moga byc faworyzowane przez EBU z racji powrotu a to tez ma duze znaczenie

    Ewntualna wygrana Azerbejdzanu moze poskutkowac wycofaniem sie kilku panstw(Armenia. Polska,Słowacja,Austria i Włochy gdy zajmą złe miejsca)

    Polubienie

  14. Ale nikt nikogo nie zmusza do udziału w ESC. Niech się wycofują. Ja będę oglądał konkurs nawet jeśli wrócimy do korzeni i zostanie tylko kilka krajów.

    Polubienie

  15. Cytat z escdaily.com „Viewers on BBC Three and BBC HD also reported a louder than normal vocal mix on the Polish entry, where the backing track was very low.”

    Polubienie

  16. ESC 2011: Awansowała moja wicefaworytka, czyli Szwajcaria. I z tego baaardzo się cieszę!

    Weszła dokładnie połowa moich wybrańców, ale akurat ta której kibicowałem bardziej 😉 Oprócz Szwajcarii jeszcze Finlandia, Islandia, Litwa i Serbia.

    Polubienie

  17. Niemcy nam ukradli awans cipy!!!.

    patrzcie jak to brzmiało w BBC, to nie jest wina Magdy ani chórku tylko tych masterów od dźwięku…..

    Polubienie

  18. Po pierwszym półfinale widać że nie da się w 100% wytypować finalistów.

    Ale spróbuje z II półfinału :

    Bośnia i Herzegowina
    Austria
    Szwecja
    Belgia
    Ukraina
    Mołdawia
    Bułgaria
    Estonia
    Dania
    Irlandia

    Uważam, że polegnie Izrael.

    Polubienie

  20. Kur*a przecież emisja na bbc to jest gwałt na tej piosence!!! Dlaczego wiem że nikt za błędy organizacyjne i tak nie beknie ;((

    Polubienie

  21. No i popatrzcie co trema potrafi zrobic z człowiekiem. Mimo to Polska bez dwóch zdań powinna byc w finale.
    Byłem przekonany, że Niemcy zoorganizują perfekcyjne, dopracowane pod każdym względem show. Tymczasem oprócz pięknych pocztówek i fajnej sceny wszystko inne było totalną katastrofą. Od pracy kamer i montażu zaczynając, poprzez milion kłopotów technicznych i dźwiękowych na beznadziejnych prowadzących kończąc. Tragedia i całkowita kompromitacja Niemców.

    Polubienie

  22. Mieliśmy bardzo złe ujęcia kamer, wtedy kiedy nie działo się za wiele na scenie były zbliżenia, a np. ten motyw na podłodze został pokazany z daleka…

    Polubienie

  23. Niemcy nam ukradli finał!!!! to nie Magda była zła to operatorzy byli źli i ci wszyscy technicy jebani!!!!

    Polubienie

  24. W tej Mołedawii był lepszy dzwiek niz w TVP. WTF!!!!!! Tam to naprawde dobrze wyszło

    Polubienie

  25. Mam nadzieję, że na konferencj prasowej o tych problemach technicznych ktoś z Polski powie im, że zj.ebali nam występ i jak zamierzają się z tego wytłamczyc. No ku..wa było milion prób przedtem. Po to są próby, żeby potem takich pomyłek nie było. To nawet na Ukrainie kilka lat temu przecież nie było takiej katastrofy.

    Polubienie

  26. Ja dokladnie mialem taki sam odsluch jak telewizja BBC…

    Beznadziejna organizacja.
    Nudny Interval Act :/
    Kiepscy prowadzacy.

    Ciekawe co na to wszystko EBU? Tym bardziej, ze podczas wystepu Polski płyneły sygnały z Europy, o zlej jakosci przekazu i powtorzeniu wystepu!

    Skandal :/

    Polubienie

  27. No i jury zapasowe w wielu krajach- na eurowizja.org ktoś się wypowiadał, to by tłumaczyło brak awansu turcji armenii no i niestety także i polski no przecież uwzględniając politykę nawet i u nas to popatrzcie:
    uwzgledniajac poprzednie lata

    10 od litwy
    ok 7 od węgier
    10 od uk

    wielokrotnie wspominano o symatii bałkan do jestem a więc:

    6 chorwacja
    6 serbia
    5 albania

    to nam daje 44 pkt, doliczyć jescze jakieś drobnicę po dwa , trzy pkt od pozostałych krajów – wydaje mi się ,że gdyby nie zapsaowe jury i nie uwzględnienie smsów to dziś byśmy się cieszyli awansem

    Polubienie

  29. @mac
    ja uwazam ze EBU z tym nic nie zrobi;( bo nie sadze zeby przyznali sie do błędu bo to by wywołało burze szczególnie w telewizjach Tureckich i Ormianskich ( TVP pewnie juz to olała i kazała sie Magdzie spakowac i wracac do Polski) a wątpie zeby przez te problemy dorzucili jakies piosenki do finału bo to by było niesprawiedliwe w stosunku do drugiego semi

    Polubienie

  30. jakas laska na esctoday napisala ze na prosieben bylo buczenie i szumy a potem jak przelaczyla na jakis kanal slyszala magde jak speiwa acapella. ja ogladalem na tvp1 przez satelie, sygnal byl calkiem niezly (poza stukaniem w mikrofon podczas armenii- komentator padl).problemy z glosowaniem, problemy z dzwiekiem, problemy z sygnalami… i przez to znowu nasz wystep idzie sie pier…. ja bym za kare zdyskwalifikowal niemcy na 5 lat bo to najbogatsze panstwo w europie i nie powinni zaliczac tak ogromnych wpadek. naprawde- ogladalem eurowizje z serbii czy z ukrainy i tam zadnych takich akcji nie bylo! :-/

    Polubienie

  31. I tak to zamiotą pod dywan. W Hiszpanii nie było słychac połowy występu Norwegii, na co EBU odpowiedziało, że nawet gdyby Hiszpania dała 12stkę Norwegii, ta nie dostałaby się do finału. Przecież to kpina. To już nawet nie chodzi o punkty, tylko o możliwość zaprezentowania się Europie. Wykonawcy mają 3 minuty i chcą zostać dobrze zapamiętani, nawet jeśli nie przejdą do finału. Obsługa koncertu powinna wszystkim zagwarantować równe szanse, bo nie jest to w porządku, jeśli część krajów ma normalny dźwięk, a reszta brzmiałaby lepiej gdyby puścili nagranie z próby.

    Polubienie

  32. nie wydaje mi się zeby ktoś specjalnie maczał w tym palce, ludzki bład po prostu

    ale kurwa czemu znowu na nas trafiło

    nawet nie kropkuję przekleństw bo to co się wczoraj działo zasługuje na najwyzszą krytykę

    Polubienie

  33. W transmisji na Łotwie na występie polskim i norweskim cały czas urywało dźwięk.

    Dodatkowo w Grecji jak ktoś głosował na którąś z pierwszych 5-ciu piosenek to po koncercie przychodził sms (głosowanie zakończone – twój głos jest nieważny).

    Polubienie

  35. Skoro z pierwszego semi przeszły piosenki z dna rankingow, to bazujac na tym, takie same powinny przejsc z drugiego semi ( brak Szwecji xD ). Poza tym nie zdziwiłbym sie, gdyby ekrany LED Wielkiej Brytani były pomyslem Niemiec ( troche to obciachowe ). Jeszcze tylko zaklucic przekaz Francji i Włoch i takim sposobem Niemcy po raz drugi pozyskaja GRAND PRIX 🙂

    Oczywiscie to zart.
    Ale tych problemow i tak było za duzo jak na jeden polfinal :/

    Polubienie

  36. Nie no to jest skandal. Ten nowy executive supervisor ewidentnie do dymisji, jeszcze jak gadał, że mnóswo głosów wpłynęło, a nie wspomniał już o tym, że w tylu państwach zapewne zadecydowało samo jury. Nie pamiętam gorzej zoorganizowanego półfinału w całe historii ESC.

    Polubienie

  37. marze teraz o jakichs wildcardach do finalu z powodu problemow… nie straciliby wiele gdyby bylo tam 30 panstw. ale skonczy sie tylko na niesmaku i poczuciu skrzywdzenia :/

    Polubienie

  38. tylko że jak w POLSCE taka sytuacja miała miejsce to olaboga wielkie halo na cały świat, że jedyne do czego się nadaje polak to naprawianie rur w holandii i żebranie zasiłków

    Tylko że my sie martwimy o euro , a niemcy nawet eurowizji nie potafią zorganizować

    Polubienie

  40. wg mnie EBU powinno przenieść 5 pierwszych państw z I półfinału do II półfinału i dać 2 szansę zaspiewac, i wszystkie państwa wtedy powinny głosować….

    Polubienie

  41. ….i zrobić łączenie z watykanem. Bądźmy poważni, w życiu czegoś takiego nie zrobią

    Polubienie

  42. Ale to już nie byłoby w porządku wobec półfinalistów z czwartku. Jak to sobie wyobrażasz? To tak jakby w 1. półfinale wybierano spośród 14, a w 2. spośród 24 piosenek. Delegacje powinny były moim zdaniem zgłosić protest, aby występy powtórzono (patrz: Hiszpania rok temu). Teraz to już po ptokach, chyba, że Norwegia czy Turcja z Armenią powalczą (szczególnie Norwegia jako zeszłoroczny organizator ma tutaj moim zdaniem szanse).

    Polubienie

  43. Magda była najlepsza chcę mi się poprostu płakać bo jest to niesprawiedliwe była cały czas faworytką wraz z innymi krajami a tu nic to do jej należał się finał dała tyle energi siły w to aby wyszło jak najlepiej .
    Nigdy nie przywiązywałem uwagi do eurowizji a ten rok był wyjątkowy MAGDALENO DZIEKUJEMY CI ZA WSZYSTKO
    a co do wyników to nie jestem przekonany czy są one żetelne

    Polubienie

  46. http://www.youtube.com/watch?v=erCXUiXePeA wydaje mi się, że to islandzka a nie mołdawska tv, więc mogli glosować, trzeba po ogłoszeniu wyników sprawdzić czy coś dostaliśmy z televotingu :)ale faktycznie coś jest na rzeczy w różnicach przekazu. Jeżeli wygra Azerbejdżan to ja stawiam na to, że to właśnie oni pozbyli się Turcji aby emigranci głosowali na nich… wiadomo jak te kraje są związane ze sobą. Prawie jedność….

    Polubienie

  47. Telewizja Polska ponoc i tak interweniowala. Jako jedyni mielismy zmieniony drugi skrot utworu 🙂

    Polubienie

  48. Wczoraj przełączyłem na kanał islandzki ESC. Tam faktycznie jest tak niska jakość telewizji, nie wina wrzucającego film

    Polubienie

  49. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak słabo głosowali na Norwegię, która powinna była dostać się bez najmniejszego problemu tym bardziej że idzie lato i takie rytmy będą na topie. Żałuję tego kawałka. Dobry utwór nie wszedł a słaba Islandia się dostała i jestem zły. Podejrzane to. Natomiast Litwa Rewelacja !!!!!

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.

%d blogerów lubi to: