Eurowizja Junior 2022 już 11 grudnia, czyli za mniej niż miesiąc! Kontynuujemy serię artykułów prezentujących statystyki państw, które w tym roku walczą o Grand Prix konkursu. Statystyki punktowe zostały przygotowane przez Dziennik Eurowizyjny na podstawie archiwalnych tabel z wynikami głosowania. Nie brano pod uwagę głosów Serbii i Czarnogóry (rok 2005) oraz Walii (2018-2020), a w przypadku roku 2016 uwzględniono obie tabele (zarówno głosowań jurorów dorosłych jak i dziecięcych). Statystyki obejmują jedynie kraje startujące w tegorocznym konkursie. W ten sposób powstała analiza dla każdego z państw co pozwala sprawdzić jak głosujący w danym kraju przydzielali punkty i od kogo określone państwo dostawało największe wsparcie.
Część 1: Portugalia i Albania
IRLANDIA 🇮🇪
Irlandia to jedno z nowszych państw Eurowizji Junior. Nadawca TG4, który nie uczestniczy w dorosłej Eurowizji, dołączył w 2015 roku w celu promocji języka irlandzkiego. Od tego czasu Irlandczycy startują co roku prezentując ten piękny język. Ominęli tylko pandemiczną JESC w 2020 roku. Niestety większych sukcesów nie odnoszą, a najlepszym wynikiem jest 10. miejsce z 2016 roku. Chociaż często ich utwory są lubiane, nie można było uznać tego kraju za faworyta. Irlandia jest niedoceniana zarówno przez jurorów jak i przez widzów. W 2021 właśnie to państwo zajęło ostatnie miejsce w głosowaniu jury, a od momentu wprowadzenia online-votingu Irlandii udało się maksymalnie zdobyć tylko 42 punkty (w 2017) co i tak dało jedno z ostatnich miejsc. Do tej pory jednak ominęło Irlandczyków ostatnie miejsce, chociaż w 2021 było blisko. To właśnie wtedy zajęto najniższą w historii pozycję – 18. miejsce.
Irlandia do tej pory startowała sześć razy, nigdy nie spotkała się w konkursie z Wielką Brytanią, ale rywalizowała z Walią. Nie ma za wielu „przyjaciół” punktowych w tegorocznej stawce. Na siedem możliwych okazji do głosowania najwięcej punktów dawały jej Włochy (30, w tym 12 punktów w 2016 od dorosłego jury) oraz Malta (28, w tym także 12 punktów od jury dorosłego z 2016) co łącznie daje od 33 do 36% tego, co te kraje mogły przekazać Irlandii. Polska spotkała się z Irlandią przy sześciu głosowaniach, ale punkty daliśmy jej tylko dwukrotnie – 7 od jury dziecięcego w 2016 oraz 8 w 2018 roku (20,83%). Armenia, chociaż miała aż siedem okazji do przekazania Irlandii punktów, jako jedyna z tegorocznej stawki nie zrobiła tego ani razu. Macedonia tylko raz dała 2 punkty, a Gruzja na siedem podejść przyznała niewielkie punkty dwa razy. Dwie wymienione wyżej dwunastki, to jedyne, jakie Irlandia w swojej juniorowej karierze uzyskała. Sama Irlandia jest „fanką” Włoch i to właśnie im dała najwięcej punktów, bo prawie 60% tego, co mogła, w tym jedną dwunastkę (w 2019) i aż trzy dziesiątki. Nie można jednak mówić, że przyjaźń irlandzko-włoska jest stała. Na drugim miejscu jest Gruzja, która dostała od Irlandii łącznie 41 punktów, w tym dwa razy tę najwyższą notę (w 2016 – jury dorosłe i w 2018). Na punkty z Irlandii może liczyć też nasz kraj – na sześć głosowań dostaliśmy od nich 28 punktów, w tym dwie najwyższe noty (w 2017 i 2021). Co ważne, 12 punktów z Irlandii dla Alicji Regi było naszą pierwszą juniorową dwunastką „wypowiadaną” na żywo w trakcie głosowania. Jedynym krajem ze stawki, któremu Irlandia nigdy nie dała punktów jest Portugalia – były ku temu cztery okazje.
SERBIA 🇷🇸
Ten bałkański kraj pojawił się w stawce już w 2006 roku, zaraz po rozwodzie z Czarnogórą i na pół roku przed samodzielnym debiutem na dorosłej Eurowizji. Pierwszy start był udany, bo kraj zajął 5. miejsce. Najlepszym rezultatem jest natomiast trzecia pozycja zdobyta dwukrotnie – w 2007 i 2010 roku, a Nevena Bozović zdążyła już dwukrotnie reprezentować swój kraj podczas dorosłego konkursu. Ze względów finansowych kraj zrezygnował ze startów po 2010 roku i wrócił w 2014 by zostać już na stałe, pomimo znacznego spadku formy. Serbia jeden raz zajęła ostatnie miejsce (17. w 2016), natomiast rankingowo najniższe jest 19. z 2018 roku. W nowym formacie głosowania Serbia na początku nie do końca się odnalazła i wypadała dość słabo – w 2017 i 2018 lepiej oceniona była przez jurorów niż przez widzów. W 2018 zajęła ostatnie miejsce w online votingu przegrywając nawet z Walią. Od Gliwic to się zmieniło i teraz widoczna jest tendencja silniejszego głosowania na Serbię, czy to przez zaangażowanych internautów serbskich czy to z uwagi na głosowanie strategiczne. W 2020 roku ten kraj przegonił Polskę w rankingu internetowym, a w 2021 dostał prawie trzy razy więcej punktów niż od jurorów, plasując się w typowaniu online na wysokim, 6. miejscu i pokonując Kazachstan, Rosję czy Hiszpanię.
Nie jest niespodzianką, że Serbia ma w stawce 2022 sojusznika, którym jest Macedonia. Na 12 wspólnych głosowań Macedończycy dali Serbom aż 99 punktów co stanowi 68,75% tego, co mogli dać. Pojawiły się tu dwunastki (w 2007, 2008, 2010, 2015 i 2019), a najniższą notą ze Skopje były 3 punkty w jednym z głosowań 2016. Innym sojuszników Serbia jednak nie ma – druga w kolejności wspierania jest Francja, która na cztery okazje dała 18 punktów co i tak stanowi 37,5%. Niespodzianką była francuska dwunastka dla reprezentanta Serbii z 2020, który typowany był do ostatniego miejsca. 14 razy głosować na Serbię mogły Ukraina, Holandia i Malta, ale ich wsparcie waha się w granicach przydzielania 15-23% punktów z puli. Polska nie lubi Serbii i prawie wcale na nią nie głosuje. Na siedem okazji nasz kraj dał im tylko 3 punkty w 2017 roku (3,57%). Drugim nikłym zwolennikiem serbskich piosenek jest Albania (8 punktów na 7 okazji – 9,52%), a szerokim łukiem propozycje z Belgradu omija też Armenia – na 12 głosowań tylko 15 punktów (10,42%). Zaskakujący jest fakt, że Serbia największego wsparcia udziela…Francji. Na cztery wspólne głosowania z Belgradu przekazano nieco ponad 70% puli punktowej, w tym 12 punktów w 2021. Drugi jest Kazachstan, któremu Serbia dała 62,5% wszystkich możliwych punktów. Macedonia nie może liczyć na tak silne wsparcie Belgradu jakie sama mu daje. Na 12 okazji dostała od Serbów 62 punkty, co stanowi 43,06% tego co mogli dać. Trzy razy przekazali jednak dwanaście punktów (w 2007, 2010 i 2018 roku). Były też dwa zera (w 2006 i w jednym z głosowań z 2016). Poziom wsparcia Serbii dla Macedonii jest podobny jak dla Polski. Na siedem głosowań dostaliśmy od nich 36 punktów na 84 możliwe, w tym dwie dziesiątki dla naszych juniorowych zwyciężczyń. Jedynym krajem, któremu Serbia nigdy nie dała punktów jest Portugalia, a w Belgradzie chyba nie za bardzo lubią też Irlandię (7,14%). Od pięciu wspólnych głosowań nie ma też punktów dla Albanii, chociaż wcześniej się pojawiały.
Źródło: analiza własna, Wikipedia, fot. JuniorEurovision.tv TG4, RTS
DZIENNIK-EUROWIZYJNY.pl 