Eurowizja we wspomnieniach Kasi Moś – zobacz wywiad! · Ukraina ma reprezentanta i nie chce Rosji w konkursie · Kiedy ruszy sprzedaż biletów na Eurowizję 2022?

Eurowizja bez Rosji? Ukraińscy fani chcą wykluczenia agresora

🇺🇦 Pomimo coraz trudniejszej sytuacji politycznej związanej z planowanym atakiem Rosji na terytoria Ukrainy telewizja publiczna naszych wschodnich sąsiadów nadal chce startować w Eurowizji i ogłosiła dziś, że reprezentantem kraju zostaje ostatecznie Kalush Orchestra. Zespół wykonujący piosenkę „Stefania” zajął 2. miejsce w finale narodowym, wygrywając jednak televoting. Ostatecznie w wyniki rozbieżnej punktacji jurorskiej przegrała z Aliną Pash. Raptem parę dni później wokalistka wycofała się z udziału w Eurowizji w wyniku oskarżeń o fałszowanie dokumentów potrzebnych do udziału w preselekcjach. Oferta złożona została więc Kalushom, chociaż członkowie grupy długo nie dawali odpowiedzi. Dopiero dziś potwierdzili chęć wyjazdu do Turynu. Nie wszystkim ta decyzja się podoba, zwłaszcza, że po finale narodowym zespół oskarżył stację Suspilne o manipulację głosowania jurorów, a na jednym z członków formacji ciąży podejrzenie udziału w przemycie narkotyków na linii Rosja-Ukraina. Spekulowano też, że Kalush nie zechce wziąć udziału w ESC 2022 z powodu kosztów. Orkiestra teraz dziękuje widzom za zaufanie i przyznanie im 1. miejsca w głosowaniu publiczności – obiecuje, że nie zawiedzie i odpowiednio wykona swoje zadanie. Dodali, że w tych trudnych czasach chcą znów pokazać Ukrainę Europie z najlepszej możliwej strony. Po tym jak prezydent Rosji – Władimir Putin – uznał niepodległość separatystycznych republik ludowych na terenie Ukrainy – DRL i ŁRL, sytuacja staje się coraz trudniejsza. Profil Eurovision.ua zaapelował do europejskich fanów o walkę, której celem będzie wykluczenie Rosji z udziału w Eurowizji. Aby dołączyć do akcji należy korzystać z hashtagu #EurovisionWithoutRussia. Część miłośników konkursu Eurowizji, także w Polsce, domaga się od EBU wykluczenia Rosji ze startu, jednak szanse na to, że Unia podejmie taką decyzję są minimalne.

Eurowizja 2022: Kiedy ruszy sprzedaż biletów?

🇮🇹 Turyńskie PalaOlimpico ma być wypełnione w 65% na półfinały i finał Eurowizji 2022. Wynika to z obowiązujących obostrzeń we Włoszech, ale organizatorzy mają nadzieję, że do maja to się zmieni i będzie można skorzystać ze wszystkich dostępnych tam miejsc. Sprzedaż biletów ma ruszyć wkrótce, być może w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Chociaż sezon selekcyjny jeszcze trwa, przygotowywane są już imprezy promocyjne, a Hiszpanie czy Holendrzy ogłaszają pierwszych gości. W madryckim PrePartyES zaśpiewają reprezentantki Irlandii, Albanii i Hiszpanii, a Krista Siegfrids (Finlandia 2013) poprowadzi Welcome Party. Show odbędzie się w dniach 13-14 kwietnia. Wcześniej, bo 9 kwietnia w Amsterdamie planowane jest Eurovision in Concert. Poza reprezentantkami Albanii i Irlandii zaśpiewa tam też Belg Jeremie Makiese. Planowane są też imprezy w Barcelonie (jeszcze w marcu) oraz w Londynie. Na razie nie wiadomo, czy Krystian Ochman weźmie udział w koncertach, ale fani oczywiście bardzo na niego liczą. Imprezy promocyjne to nie tylko okazja do zaśpiewania na żywo przed publicznością ale też udzielania wywiadów z eurowizyjnymi mediami.

Wywiad z Kasią Moś dla Dziennika Eurowizyjnego

Jednym z gości polskich preselekcji „Tu bije serce Europy” była Kasia Moś, reprezentantka kraju na Eurowizji 2017 w Kijowie. Wokalistka zaśpiewała swoje „Flashlight” oraz cover utworu „My number one” Heleny Paparizou z Grecji (ESC 2005). Jak zwykle zachwyciła, a internauci nie szczędzili jej pochwał i pozytywnych komentarzy. Podobnie jak część innych gości (np. Ell & Nikki, Viki Gabor czy Sara James) Kasia pojawiła się w Centrum Prasowym by spotkać się z dziennikarzami i udzielić wywiadów. Jak zwykle uśmiechnięta i pełna energii porozmawiała z Natalią Kowalczyk dla Dziennika Eurowizyjnego. Zdradziła jej jak radzić sobie z eurowizyjnym stresem, a także oceniła po latach występ z Kijowa. Przypomnieć trzeba, że Kasia jest ostatnią polską finalistką Eurowizji. Awans do finału uzyskała z dziewiątego miejsca – była szósta w głosowaniu widzów, ale jedenasta u jurorów. Dostała 12 punktów od komisji z Australii oraz od widzów z Wielkiej Brytanii. W finale, pomimo choroby, wykonała „Flashlight” najlepiej jak potrafiła, a w końcowych wynikach znalazła się na 22. miejscu. Była dwunasta u widzów i 23. w głosowaniu komisji. Najwyższą zdobytą notą było 10 punktów od brytyjskiej publiczności. W kolejnych latach Polska nie zdołała już awansować do finału. Wywiad z Kasią Moś znajdziecie poniżej:

Źródło: UA:Pershyi, Eurovision.ua, Eurovoix, TVP, fot.: @kasiamos_official