🇦🇱 10 piosenek Festivali i Kenges z dziesięciu ostatnich lat preselekcji w Albanii

Już w poniedziałek rusza 60. edycja Festivali i Kenges w Albanii, a festiwal świętuje swój jubileusz jednocześnie wybierając kolejnego reprezentanta na Eurowizję. Drugi dzień FiK (28 grudnia) poświęcony będzie wspomnieniom i największym przebojom, które wykonają dla widzów uczestnicy tegorocznej edycji. Dziś przypomnijmy sobie najciekawsze (wg Dziennika Eurowizyjnego) akcenty ostatnich dziesięciu edycji, a poniżej prezentujemy też albańską nowość – utwór „Dance me” śpiewany przez Arilenę Arę (ESC 2020) i Gjon’a Tears (Szwajcaria 2020-2021).

2012

50. edycja Festivali i Kenges rozpoczęła się w II dzień Świąt Bożego Narodzenia, a po dwóch półfinałach jurorzy wskazali 20 utworów do finału. Tam decydowali o zwycięzcy podając wszystkie swoje punkty, stąd znamy dokładne wyniki konkursu. 77 punktów i 1. miejsce zdobyła Rona Nishliu za niestandardowy utwór „Suus”, natomiast po drugiej stronie tabeli i bez dorobku punktowego znalazła się Elhaida Dani z „Mijëra vjet”. Wokalistka miała już wtedy osiągnięcia, ale głównie poza granicami Albanii (wygrała m.in. festiwal w Czarnogórze), jednak jej gwiazda dopiero rozbłyśnie po tym, jak w 2013 roku wygra „The Voice of Italy”. Pod koniec 2014 roku powróci do Festivali i Kenges i wygra.

2013

Powiew świeżości pojawia się w Festivali i Kenges, a coraz bardziej widoczni są wykonawcy z rodzin gastarbajterskich i tacy, którzy dawno już opuścili Albanię by robić karierę za granicą. W FiK 51 pojawił się Ardian Bujupi. Pochodzi z Kosowa, a jeszcze jako dziecko przeniósł się do Niemiec gdzie zajął wysokie miejsce w lokalnym „Idolu”. Zaraz po tym sukcesie podjął decyzję o zgłoszeniu się do preselekcji albańskich z utworem „I çmendur për ty”. Wszedł do finału, jednak tam komisja nie była dla niego zbyt łaskawa. Przyznano mu 10 punktów, co dało 11. miejsce na 17 uczestników. Wygrał duet Adriana i Bledara – panowie uzyskali od jury wynik 74 punktów. Niestety preselekcyjna piosenka Ardiana nie jest dostępna na YouTube, dlatego zaprezentujemy jeden z jego najnowszych singli.

2014

W 52. edycji pojawia się powracający do Festivali i Kenges Luiz Ejlli. Reprezentant Albanii z 2006 roku i zwycięzca Festivali i Kenges 2005 tym razem prezentuje piosenkę „Kthehu”. Po nieudanym starcie w Eurowizji (był pierwszym albańskim uczestnikiem, który nie wystąpił w finale) udało mu się w 2010 wygrać „Kenga Magjike” w duecie z Julianą Pashą, jednak w 52. edycji Festivali i Kenges nie miał tyle szczęścia. Zebrał od jurorów 20 punktów, co dało mu 10. miejsce na 16 uczestników. Mówiło się, że taki wynik to efekt powiązań prywatnych jakie Luiz ma z władzami kraju – przez to nie jest zbyt lubiany. Preselekcje wygrała wtedy Hersi Matmuja z 69 punktami.

2015

Kolejny powiew nowości i niestandardowe dla FiK-u brzmienia w wykonaniu albańskiej diaspory. W preselekcjach pojawiła się Lindita, która w 2013 roku przeprowadziła się do USA, jednak już pod koniec 2014 roku wróciła na chwilę do Albanii by zaprezentować swój utwór „S’të fal” przed komisją festiwalu. Było energicznie, nieco mrocznie, niekonwencjonalnie, a realizatorzy dwoili się i troili by nadążyć ze światłami i kamerami za dynamiczną wokalistką, która bez wątpienia chciała szokować. I udało się – jurorzy dali jej aż 45 punktów, co pozwoliło do zajęcia 3. miejsca. Wygrała wtedy faworyzowana Elhaida Dani z utworem „Djell” za który dostała 82 punkty. Lindita powróci do FiK, jednak już bez takiego „zadziora” i z bezpieczniejszą piosenką, która pozwoli jej wygrać.

2016

Festivali i Kenges otwiera się na różne style muzyczne, jednak muszą być one owinięte w orkiestrową otoczkę. Tak stało się z piosenkami z pogranicza rapu czy hip hopu i najczęściej robiło to ogromne wrażenie. O Eurowizję 2016 walczyli panowie z duetu Revolt KlanBruno i Febi, którzy już wtedy znani byli ze względu na sukcesy w wielu programach muzycznych, a także ze swoich wysokobudżetowych teledysków pokazujących luksusowe życie. Panowie w FiK pojawili się dwa razy – za drugim podejściem z utworem „Dashurinë s’e gjejmë dot”, który ciekawie brzmiał w wersji studyjnej, jednak na żywo już nie do końca. Pomimo swojej popularności Revolt Klan nie zostali przez jury wpuszczeni do finału FiK. W finale triumfowała Eneda Tarifa, a panowie z Revolt Klan wrócą na FiK osobno, jednak bez większych sukcesów.

2017

Wielu młodych wykonawców przyjęto do Festivali i Kenges, zresztą RTSH wprowadziła wtedy nowatorski (jak na swoje warunki) system z głosowaniem internetowym. Wśród uczestników znalazł się Yll Limani, kolejny obiecujący wokalista z Kosowa. Zaprezentował balladę „Shiu”, którą wielu określało jako „wybitnie eurowizyjną” propozycję, skazaną na sukces podczas międzynarodowego konkursu. Ostatecznie jednak Yll zebrał 40 punktów od jury i 10 od internautów co dało mu 3. miejsce w rankingu. Wygrała wtedy Lindita Halimi, jednak gdyby o wynikach mogli decydować tylko widzowie, Yll zdobyłby bilet do Kijowa.

2018

W 2018 Festivali i Kenges stało się mniej transparentne, a wyniki nie były podawane na żywo. O Lizbonę walczyła wtedy młoda wokalistka Inis Neziri z balladą „Piedestal”. Podobnie jak w przypadku Ylla, szybko stała się faworytką fanów Eurowizji, jednak ostatecznie zajęła 3. miejsce w finałowym głosowaniu jury, a Grand Prix otrzymał Eugent Bushpepa. Inis po festiwalu związała się z międzynarodowym managementem, dzięki któremu odniosła sukcesy na festiwalach w Rumunii i w Rosji, jednak jej powrót do FiK okazał się nieudany, za co oskarżano przekupnych jurorów.

2019

Rok 2019 to starcie dwóch albańskich diw piosenki – Jonidy Maliqi i Soni Malaj. Ta druga zdobyła sławę dzięki takim festiwalom jak Top Fest i Kenga Magjike, a w 2007 roku to jej utwór miała splagiatować Marija Serifovic przy eurowizyjnej „Molitvie”. O wyjazd do Tel-Awiwu Soni walczyła z piosenką „Më e fortë” i nowoczesnym występem, a jej główną rywalką była Jonida z bardziej tradycyjnym wyglądem i brzmieniem. Ostatecznie to Jonida zgarnęła Grand Prix, a Soni została przez jurorów potraktowana dość oschło – zebrała 166 punktów, co dało 5. miejsce.

2020

Festivali i Kenges odbyło się pod koniec 2019 roku więc jeszcze na długo przed ogólnoświatową pandemią. Emocji nie zabrakło, bowiem o wygraną walczyły m.in. dwie uznane wokalistki – Arilena Ara i Elvana Gjata. Ta druga zaśpiewała „Me tana” i szybko zdobyła serca fanów Eurowizji marzących o tego rodzaju piosence z Albanii. Okazało się jednak, że o wynikach nie decydowali widzowie, ani nawet jury, a wszystko miało być ustalone wcześniej przez producentów programu. Dodanie do jury międzynarodowego dwóch członkiń komisji z Albanii doprowadziło do przegranej Elvany – zdobyła 2. miejsce i 64 punkty, 3 mniej od Arileny. Koniec końców Eurowizja 2020 i tak się nie odbyła.

2021

59. edycja festiwalu musiała mieć zmienioną formę ze względu na pandemię. Opuszczono Pałac Kongresu, nie wpuszczono widowni, a uczestnicy śpiewali w trudnych warunkach przy minusowych temperaturach. Jedną z kandydatek była Rosela Gjylbegu, doskonale znana z wielu programów i festiwalu w kraju, częsta bywalczyni Kenga Magjike czy laureatka 2. miejsca FiK z 2006 roku. W preselekcjach do Eurowizji 2021 zaśpiewała „Vashëzo”, jednak od początku mówiło się, że szans na wygraną nie ma. Wyniki miały być ponoć zmanipulowane pod wygraną Anxheli Peristeri.

Mówi się, że 60. edycja Festivali i Kenges, pomimo paru zmian i kolejnego otwarcia na młodszych wykonawców, nadal będzie napiętnowana pogłoskami o ustawionych wynikach, a media skupiają się głównie na rywalizacji Roneli Hajati z Albanem Ramosajem. Kto z nich ostatecznie wygra, jak głosować będą jurorzy i kto zdobędzie serca fanów Eurowizji swoimi występami? Dowiemy się tego już na dniach! Festivali i Kenges od 27 do 29 grudnia zawsze o 21:00 na kanale RTSH1 i w Internecie TUTAJ.

Zdj. K. Śniadkowski

%d blogerów lubi to: