Za nami trzecia edycja preselekcji do Eurowizji Junior przeprowadzonych w ramach programu „Szansa na Sukces”, którego reżyserem jest Konrad Smuga. Chociaż, według WirtualneMedia.pl, tegoroczna edycja miała słabsze wyniki oglądalności od ubiegłorocznej, emocji nie brakowało. Zwyciężczynią została faworytka konkursu – Sara James z piosenką „Somebody” napisaną przez m.in. Patryka Kumóra i Dominika Buczkowskiego-Wojtaszka. Zdobyła maksymalne noty zarówno od widzów jak i jurorów co razem dało 10 punktów. Należy przypomnieć i podkreślić, że to nie Ala Tracz, Edyta Górniak i Roksana Węgiel wybierały reprezentanta. W skład komisji weszli bowiem Anna Cyzowska-Andura, Grzegorz Urban oraz Konrad Smuga. Zaproszone na kanapę gwiazdy wspierały finalistów, a Ala Tracz zaśpiewała na „pastylce” w trakcie przerwy na głosowanie. Samo podawanie wyników pozbawione było większych emocji, a dla wielu widzów przeprowadzone było zbyt szybko i nagle. Różniło się jednak od tych z poprzednich edycji, bo widzowie i jurorzy nie byli jednomyślni. Drugie miejsce w finale zajął Miłosz Świetlik Skierski, któremu przypadły 3 punkty od jury i 1 od widzów. Trzecia była Marysia Stachera – 1 punkt od jury i 3 od widzów. „Widzowie mieli trudny wybór. Młodzi wokaliści zaprezentowali fantastyczny poziom. Było mnóstwo pozytywnej energii i mocy wzruszeń” – podaje TVP.
„Somebody” polską piosenką na Eurowizję Junior
Związana z Universal Music Polska Sara James jako jedyna nie zaśpiewała w finale piosenki przygotowanej przez Gromee’go. Niestety, propozycje „Open Wide” i „One World of Colors” napisane przez DJ-a i producenta, które wykonali Miłosz i Marysia spotkały się z mieszanymi reakcjami większości oglądających show członków grupy Dziennika Eurowizyjnego. Zwycięskie „Somebody” podoba się z kolei 90% głosującym na Instagramie Dziennika. Sara James, chociaż była faworytką, nie kryła zaskoczenia wygraną, bo jak powiedziała w wywiadzie (jego premiera w poniedziałek na Dzienniku Eurowizyjnym), nie spodziewała się takiego wyniku. Na razie nie wiemy kiedy pojawi się oficjalny teledysk do piosenki oraz jakie są plany co do występu scenicznego. Sama wersja studyjna „Somebody” swoją premierę miała przed finałem „Szansy na Sukces”. Utwór jest już puszczany w radiach, zresztą po „Szansie na Sukces” polska reprezentantka udzieliła wielu wywiadów, w tym także dla stacji radiowych, więc możemy się spodziewać, że promocja będzie intensywna bo stawka jest wysoka – z pewnością TVP i Universal chcą zdobyć jak najwyższe miejsce w Paryżu.
„Szansa na Sukces” pełna wad
Emocje wywołały nie tylko wyniki i premiera piosenek, ale też sam przebieg show. Niestety po raz kolejny doszło do wielu sytuacji lekko mówiąc „żenujących” i budzących zdziwienie. Fani często wskazywali nie tylko na błędnie działającą tablicę wyników, ale też sztywne i często wymuszone dialogi. Sama formuła także budzi kontrowersje, zwłaszcza w kwestii doboru piosenek-coverów. Zasada polega na tym, by finaliści śpiewali piosenki ze swoich odcinków półfinałowych. Trudno jest jednak znaleźć piosenkę z repertuaru Celine Dion czy ABBY, która prostotą odpowiadałaby utworowi z „Akademii Pana Kleksa”. Dziwnie jest słuchać występów finalistów, gdy jedna osoba śpiewa monumentalne „My heart will go on”, a druga musi odśpiewać dziecięce „Na Wyspach Bergamutach”. Nierówność repertuaru jest jednak elementem stałym „Szansy na Sukces” w wydaniu preselekcyjnym i pomimo corocznej krytyki fanów producenci nie są w stanie tego zmienić. Nie wszyscy są też zadowoleni z faktu zestawienia w finale popularnej zwyciężczyni „The Voice Kids” z osobami zdecydowanie mniej znanymi, chociaż równie utalentowanymi. Fakt, że Sara była faworytką i te preselekcje wygrała może powodować niewybredne komentarze internautów o „ustawce” i istnieje ryzyko, że negatywnie odbije się to na samej Sarze, a nie na autorach scenariusza i zasad preselekcji.
Kiedy Sara poleci do Paryża?
Jak Sara poradzi sobie w Paryżu? Tego na razie nie wiemy, gdyż nie znamy jeszcze większości utworów. Pojawiają się już jednak komentarze, że wokalistka ma szansę na wysokie miejsce, a nawet na wygraną i pójście w ślady Roksany Węgiel czy Viki Gabor. Finał JESC 2021 odbędzie się na żywo 19 grudnia w Paryżu, co oznacza, że Polska ekipa wyleci do Francji 12 czy 13 grudnia. Tam odbędzie się Ceremonia Otwarcia oraz próby techniczne i generalne. Oczywiście, zależy to od sytuacji pandemicznej, ale nieoficjalnie wiadomo, że organizatorzy szykują się do przygotowania konkurs w takiej formie jak w Rotterdamie, co oznacza, że powstanie też Centrum Prasowe, Dziennik Eurowizyjny planuje relacjonować wydarzenia z eurowizyjnej wyspy – w tym roku w nowej formule, której szczegóły poznacie już w październiku! Warto dodać, że producentka materiałów na media społecznościowe profilu Eurowizji Helena Nilsson, odwiedziła Warszawę, by obejrzeć na żywo finał „Szansy na Sukces” i przygotować specjalną relację z preselekcji! To pokazuje, że EBU liczy się z silną pozycją Polski w tym konkursie i obyśmy ten dobry trend mogli w końcu przenieść też na dorosłą Eurowizję!
Relacja na podstawie wysłanniczek DE do studia „Szansy na Sukces”: Natalii Kowalczyk i Mai Wojcieszek, zdj. N.Kowalczyk