🇮🇹 HISTORIA WŁOCH NA EUROWIZJI (1972): Po dwukrotnym triumfie w Sanremo Nicola jedzie na ESC

W 1972 roku drogi Eurowizji i Sanremo znów się złączyły. Festiwal odbył się w dniach 24-26 lutego, a prowadzącymi byli Mike Bongiorno wraz z pochodzącą z Chorwacji-Jugosławii Sylvą Kosciną oraz Paolo Villaggio. Odsłona konkursu z tego roku spotkała się z wieloma kontrowersjami m.in. związanymi z wycofaniem się niektórych wytwórni co znacznie zmniejszyło grono kandydatów. Ostatecznie jednak wystartowało 28 uczestników, każdy z nich śpiewał jeden utwór i co istotne – każda piosenka wykonywana była tylko raz. Przypomnę, że od 1957 roku w Sanremo zawsze jeden utwór prezentowany był osobno przez dwóch wykonawców, często w różnych interpretacjach, tym samym zawsze wygrywały dwie osoby, bo głosowano na utwór, a nie na wykonawcę. W tej edycji zadebiutowali m.in. Angelica (Sopot 1971), Gianni Morandi (ESC 1970), a powrócili Bobby Solo, Domenico Modugno, Gigliola Cinquetti, Lucio Dalla, Nicola Di Bari, Rita Pavone czy Ricchi e Poveri. Do finału zakwalifikowało się 14 najlepszych piosenek. Ogromną przewagę nad resztą zdobył Nicola Di Bari z piosenką „I giorni dell’arcobaleno” – 343 punkty. Na drugim miejscu Peppino Gagliardi (168), a na trzecim Nada (141). Domenico Modugno zajął ostatnie miejsce w finale, z wynikiem 28 punktów, Gigliola była dziewiąta, a Bobby Solo odpadł w półfinale.

Sanremo wyniosło go na szczyt

Michele Scommegna (bo tak naprawdę nazywa się zwycięzca Sanremo) urodził się 29 września 1940 w Zapponeta. Zasłynął tym, że był czwartym w historii wykonawcą, który wygrał Sanremo dwa razy z rzędu (w 1971 i 1972). Jest uznawany za jednego z najbardziej znanych wokalistów włoskich poza granicami kraju, głównie w Ameryce Łacińskiej. Po tym gdy jego znajomi usłyszeli, jak śpiewa, zachęcili go do rozpoczęcia kariery muzycznej. Michele przyjął pseudonim Nicola Di Bari i wziął udział w konkursie wokalnym w 1961. Nie osiągał jednak zbyt wielu sukcesów, skupiał się więc na śpiewaniu w knajpach, także na terenie Szwajcarii. W 1965 zadebiutował w Sanremo i dotarł do finału, rok później niestety odpadł w półfinale, co powtórzyło się też w 1967. Pomimo eliminacji, zaczął być rozpoznawalny i ceniony, podpisał też kontrakt płytowy co pozwoliło mu nagrać serię coverów. W 1970 los się do niego uśmiechnął – w Sanremo zastąpił Gianni’ego Morandiego śpiewając „La prima cosa bella” co dało mu 2. miejsce w finale i wielki hit na koncie. Piosenka stałą się włoskim evergreenem i wyniosłą Nicolę na szczyt. Ogromnym sukcesem było zwycięstwo podczas Sanremo 1971 z piosenką „Il cuore e un zingaro”. Nie pojechał jednak na Eurowizję, bo stacja RAI wybrała reprezentanta wewnętrznie. Być może ponowne zwycięstwo w 1972 skłoniło nadawcę do powierzenia roli uczestnika Eurowizji właśnie Nicoli.

Eurowizja na szóstkę

„I giorni dell’arcobaleno” musiało zostać ocenzurowane w tekście, by Nicola nie śpiewał publicznie o „pierwszym razie” młodej osoby. Nicola napisał utwór razem z Piero Pintucci’m, a tekst przygotował Dalmazio Masini. W corocznej liście największych przebojów utwór zajął w 1972 roku 27. miejsce we Włoszech. W 1998 powstała jego francuska wersja nagrana przez Franka Michaela. „I giorni dell’arcobaleno” po Sanremo dotarło do 2. miejsca notowań najlepszych singli, jednak największym przebojem tej edycji festiwalu było „Jesahel” grupy Delirium, chociaż zajęli oni dopiero 6. miejsce w finale. Podczas Eurowizji 1972 w Edynburgu Nicola zaśpiewał jako dwunasty w kolejności. Był tam bardzo chwalony, gromko przywitany przez publikę i zebrał sporo pozytywnych ocen krytyków. Nie udało mu się jednak wygrać – otrzymał 92 punkty, co dało mu 6. miejsce na 18 krajów. W ówczesnym systemie głosowania żadna grupa jurorska nie dała mu maksymalnej noty (10 punktów), ale 9 dostał od Szwajcarii. Najmniej piosenka spodobała się jury z Hiszpanii. Włosi dwukrotnie przyznali notę 9 punktów – Portugalii i zwycięskiemu Luksemburgowi. Najmniej spodobała im się Norwegia, Malta i Jugosławia. Eurowizja była przez RAI transmitowana na pierwszym kanale z komentarzem Renato Tagliani’ego.

Sopot z jedną wykonawczynią z Włoch

Po udziale w Eurowizji i dwóch triumfach podczas Sanremo Nicola jeszcze tylko raz wystartował w festiwalu, trafiając do finału. Do tej pory wydał 15 albumów, najnowszy z 2014 roku. Znany jest także z ekranów kinowych i telewizyjnych jako aktor. W 2020 pojawił się w filmie „Tolo, Tolo”. W 2013 w ramach zasług przyznano mu obywatelstwo honorowe miasta San Pantaleo na Sardynii. Wokalista ma teraz 80 lat. A co ciekawego działo się w 1972 roku w Sopot Festival? Do dwunastej edycji z Włoch przyjechał tylko jeden wykonawca, w związku z tym ten kraj nie miał reprezentanta w konkursie płytowym (półfinał). W finale (dzień międzynarodowy) zaśpiewała Noris De Stefani, uczestniczka wielu włoskich festiwali, aktywna muzycznie od 1958 do swojej śmierci z powodu covid-19 w 2021 roku. W Sopocie dostała 27 punktów, co dało jej 8. miejsce i remis ze Szwecją i RFN. Najwyższą notę dostała z Niemiec Zachodnich, sześć punktów dał jej juror z Grecji.

Fot: Tgcom24

%d blogerów lubi to: