🇮🇹 HISTORIA WŁOCH NA EUROWIZJI (1964): Zwycięstwo bijące wiele rekordów! Gigliola wygrywa w Kopenhadze

W 1964 roku Sanremo stało się bardzo międzynarodowe, gdyż po raz pierwszy udział w festiwalu wzięli też wykonawcy spoza Włoch. Festiwal ruszył 30 stycznia 1964 i potrwał do 1 lutego, jego formuła się nie zmieniła – nadal były dwa półfinały i finał. Gospodarzami wydarzenia byli Mike Bongiorno i Giuliana Lojodice, a wśród wykonawców pojawili się m.in. Ben E. King, Claudio Villa (ESC 1962), Domenico Modugno (ESC 1958-1959), Frankie Avalon, Frida Boccara (późniejsza reprezentantka Francji na ESC 1969 i jedna ze zwyciężczyń konkursu), Los Hermanos Rigual czy Paul Anka. Głosowanie komisji wygrał utwór „Non ho l’eta (Per amarti)” wykonywany przez 16-letnią Gigliolę Cinquetti i także przez włosko-belgijską wokalistkę Patricię Carli. Zwycięstwo Giglioli było zaskoczeniem, bo piosenkarka dopiero co wygrała konkurs „Voci Nuove” dla debiutantów. Nie spodobało się to jednemu z jej „rywali” – Domenico Modugno miał ze wściekłością opuścić pokój prasowy i odmówić rozdawania autografów po tym gdy ogłoszono wyniki. W 1964 dużo mówiło się o „moralnym zwycięzcy”, którym miał być Bobby Solo. Piosenkarz nie mógł zaśpiewać w finale z powodu nagłej niedyspozycji wokalnej.

Komercyjny sukces festiwalu

Sanremo 1964 było sporym sukcesem – łącznie sprzedano sześć milionów egzemplarzy singli z piosenkami festiwalu, z czego 1/4 tej sprzedaży dotyczyła piosenki Bobby’ego Solo. Co ciekawe, w 1964 postanowiono nie ogłaszać pełnych wyników głosowania jury – podano jedynie zwycięzcę, a wszyscy pozostali, którzy byli w finale, zajęli drugie miejsce. Sam zwycięski utwór „Non ho l’eta (per amarti)” świetnie sprzedawał się we Włoszech, a później także w innych krajach. Doczekał się wielu wersji językowych, nagranych przez samą Gigliolę (np. po angielsku, hiszpańsku, niemiecku, a nawet po japońsku) czy innych wykonawców z Islandii, Bułgarii, Hong Kongu czy Holandii. Polską wersję pt. „Nie wolno mi” nagrała białoruska wokalistka Wiesława Drojecka, a później także Sława Przybylska. Sama Gigliola urodziła się w 1947 roku w Weronie. Od najmłodszych lat uczyła się gry na fortepianie i śpiewu by jak najszybciej zadebiutować. Stało się to w 1963 roku po wygraniu festiwalu w Castrocaro co pozwoliło jej na start w Sanremo. Zdobycie Grand Prix festiwalu spowodowało, że telewizja RAI wskazała ją na reprezentantkę kraju podczas Eurowizji.

Włochy biją rekordy na Eurowizji

Podczas Eurowizji 1964 w Kopenhadze Włoszka zaśpiewała jako dwunasta w kolejności i dość szybko było wiadome, że to główna faworytka do zwycięstwa. Po jej występie widownia zareagowała tak entuzjastycznie, że Giglioli pozwolono wrócić na scenę by ponownie ukłonić się publiczności. Niestety cały zapis video konkursu nie zachował się do dnia dzisiejszego, ale dostępny jest spory fragment występu reprezentantki Włoch z występu na bis po ogłoszeniu wyników. W głosowaniu jurorów Włochy dostały 49 punktów co pozwoliło na zajęcie 1. miejsca. Maksymalne noty (5 punktów) przyznano z Luksemburga, Holandii, Finlandii, Austrii, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Jugosławii i Belgii, a do tego po 3 punkty dały Niemcy, Monako i Szwajcaria. Norwegia, Dania, Francja oraz Hiszpania to kraje, które nie przyznały Włochom ani jednego punktu. To nie tylko pierwsze zwycięstwo Włoch, ale też pierwszy triumf kraju z południa Europy, a Gigliola została najmłodszą w historii zwyciężczynią Eurowizji – 21 marca 1964 roku miała 16 lat i 92 dni. Ten „rekord” przebije dopiero Sandra Kim w 1986 roku. Istotny był też fakt, że Włochy wygrały z ogromną przewagą – Gigliola miała 49 punktów, a Matt Monro z Wielkiej Brytanii, który zajął 2. miejsce już tylko 17! Komisja włoska 5 punktów dała Austrii, 3 Luksemburgowi, a 1 Hiszpanii. Punkty przedstawiała Rosanna Vaudetti, a konkurs komentował Renato Tagliani.

A co w Sopocie?

Sukces eurowizyjny sprawił, że Gigliola szybko zaczęła podbijać listy przebojów we Francji, Holandii, Niemczech czy Norwegii. Już w 1965 powróciła do Sanremo, a w 1966 znów piosenka, którą śpiewała, wygrała festiwal, jednak tym razem na Eurowizję pojechał Domenico Modugno. Łącznie Gigliola w Sanremo zaśpiewała dwanaście razy (w roli uczestnika), ostatni raz w 1995 roku. Korzystając z ogromnej popularności nagrywała kolejne utwory i całe albumy, a także występowała na różnego rodzaju festiwalach, w programach telewizyjnych oraz w filmach. W latach siedemdziesiątych zaczęła w swojej twórczości nawiązywać do muzyki ludowej, co było wtedy modne. W 1974 ponownie pojawiła się na Eurowizji w roli reprezentantki Włoch i o tym przeczytacie w jednym z kolejnych odcinków cyklu historycznego. Tymczasem w 1964 roku podczas Sopot Festival Włochy reprezentowała Elsa Bertuzzi z piosenką „O mio signore”. W finale międzynarodowym zdobyła tylko 23 punkty, co dało 16. miejsce na 21 wykonawców. Nie poradziła sobie również w tzw. finale polskim, gdzie podjęła się wykonania piosenki „Dobra jest noc” w języku polskim. Nie zajęła jednak miejsca w top10.

fot. Rolling Stone

%d blogerów lubi to: