🇮🇹 HISTORIA WŁOCH NA EUROWIZJI (1959): Domenico Modugno znów reprezentuje swój kraj i ponownie przegrywa

Dziewiąty festiwal Sanremo odbył się w holu Sanremo Casino w dniach 29-31 stycznia, transmitowany był przez radio i telewizję od 22:00, a gospodarzami byli Enzo Tortora i Adriana Serra. Co ciekawe, w trakcie ostatnich przygotowań do festiwalu Enzo znalazł się na językach wielu osób ze względu na to, iż ze swoją żoną Liną Reillo ogłosili separację. Format festiwalu nie uległ zmianie – w każdym półfinale startowało 10 utworów w dwóch różnych interpretacjach, do finału wchodziło po pięć piosenek. Decydowało 205 osób – 95 reprezentantów publiki i 110 prenumeratorów głównych włoskich dzienników z 11 wydawnictw. Spore kontrowersje wywołał występ Juli De Palma i jej strój, na tyle „wyzywający”, że niektórzy jurorzy poczuli się zgorszeni. Protestowały też stowarzyszenia katolickie, a sama wokalistka dostała ponad 5 tysięcy listów z pogróżkami i była też atakowana na ulicy. Pomimo całego zamieszania Jula zajęła w finale 4. miejsce za wykonanie „Tua”. Utwór świetnie się przyjął, ale singiel był cenzurowany i nie grano go w radiu. Niezrażona sytuacją Jula powróci wkrótce do Sanremo. W 1959 na scenie wystąpiło 11 wykonawców, którzy mieli już wcześniejsze doświadczenie festiwalowe, w tym m.in. Domenico Modugno (ESC 1958), Tonina Torrielli (ESC 1956) i pierwsza zwyciężczyni Sanremo – Nilla Pizzi.

Domenico znów wygrywa

Chociaż Nilla zdobywała największe owacje, od początku mówiło się, że wygra Domenico Modugno, którego „Volare” z 1958 zostało światową sensacją. Tym razem wokalista zaśpiewał „Piove (Ciao Ciao Bambina)”, które napisał z Dino Verde. Drugim wykonującym ten utwór był Johnny Dorelli, podobnie jak rok wcześniej „Nel blu dipinto di blu”. „Piove” zebrało 57 punktów w finale. Drugie miejsce miała piosenka „Io sono il vento” śpiewane rzez Arturo Testę i Gino Latillę, a trzecie „Conoscerti” Teddy’ego Reno i Achille Togliani’ego. „Piove” powstało po powrocie Domenico z Ameryki, gdzie korzystał ze sławy „Nel blu dipinto di blu”. Co ciekawe, oba utwory łączy fakt, że ich tytuły są mniej znane niż zwyczajowe nazwy piosenek – „Volare” czy „Ciao Ciao Bambina”. Domenico był pierwszym mężczyzną, który wygrał Sanremo dwa razy z rzędu. Pierwszą kobietą była Nilla Pizzi, triumfująca w latach 1951-1952. Już nigdy więcej żaden artysta nie zdobędzie Grand Prix festiwalu dwa razy z rzędu. Chociaż „Piove” śpiewał też Johnny Dorelli, telewizja RAI zdecydowała, że na Eurowizję znów pojedzie Domenico, jako współautor piosenki.

„Piove” powtórzyło sukces „Volare”?

Piosenka była hitem – dotarła do pierwszych miejsc list przebojów we Włoszech i Belgii, notowana była też w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Niemczech Zachodnich. Co ciekawe, covery nagrane przez lokalnych wykonawców z Hong Kongu sprawiły, że „Piove” także tam było popularne. Inne covery nagrali m.in. słynna Dalida (po francusku), tenor Sergio Franchi czy formacja Il Volo (ESC 2015). Piosenka ma też wiele innych coverów językowych, m.in. po hiszpańsku, duńsku (przez Gustava Wincklera z Eurowizji), fińsku, angielsku, szwedzku (śpiewa Brita Borg). W Polsce śpiewali „Piove” m.in. Zbigniew Wodecki czy Sława Przybylska. Domenico był na Eurowizji 1959 jednym z dwóch powracających uczestników. Drugą była Birthe Wilke, która startowała dla Danii w 1957 roku. Domenico jest jedynym do tej pory reprezentantem Włoch, który śpiewał dla tego kraju na Eurowizji dwa razy pod rząd. Chociaż do Cannes przyjechał już jako gwiazda i muzyczna sensacja, w konkursie poradził sobie…średnio.

Ponownie nie wygrał Eurowizji

Włochy zaprezentowały się jako trzecie w kolejności – zebrały łącznie 9 punktów co dało 6. miejsce na 11 państw. 3 punkty dały Szwajcaria i Francja, a po jednym Belgia, Szwecja i debiutujące Monako. Włoskie jury aż 7 punktów dało zwycięskiej Holandii. To zdecydowanie najwyższa nota jaką przyznano w ramach takiego formatu głosowania podczas finału ESC 1959. Punktację prezentował Enzo Tortora, a konkurs dla Programma Nazionale relacjonował Renato Tagliani. 6. miejsce zdarzyło się Włochom już drugi raz po 1957 roku. Domenico, chociaż znów wylansował wielki hit, ponownie nie został doceniony na Eurowizji i nie miał żadnych szans na wygraną. Pomimo eurowizyjnej klęski, we Włoszech był uwielbiany – odnosił kolejne sukcesy zarówno jako wokalista jak i autor piosenek. Świetnie odnajdował się w muzyce jak i w filmie. Do 1966 (gdy po raz trzeci wystartował na Eurowizji) wystąpił w prawie 40 filmach, wystąpił w ośmiu różnych spektaklach teatralnych, a w 1962…trzeci raz wygrał Sanremo (z utworem „Addio…addio” ale nie pojechał wtedy na ESC). Wydał niezliczoną ilość singli, 17 albumów, 20 EP-ek, a jego płyty pojawiały się też w sprzedaży w Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Belgii, Hiszpanii, Niemczech, Argentynie, Brazylii, Urugwaju, Japonii, Rumunii, ZSRR, Finlandii, Meksyku, Chile, Wenezueli, Peru, a po 1966 także w Turcji czy Portugalii.

Fot. Vinylanemusic.com

%d blogerów lubi to: