- 🇸🇮 20:00-21:10 EMA 2021
- 🇸🇪 20:00-21:30 Melodifestivalen 2021
- 🇵🇹 22:07-01:00 Festival da Cancao
🇸🇮 20:00 Ana zaśpiewa swój nowy utwór
W ramach bardzo „ubogiej” preselekcyjnej soboty poznamy tylko jeden nowy utwór na Eurowizję i będzie to piosenka ze Słowenii. W maju 2020 telewizja RTV SLO dość niespodziewanie ogłosiła, że Ana Soklič pozostanie reprezentantką kraju. Planowano zorganizować dla niej preselekcje utworu, jednak ostatecznie piosenkę wskazano wewnętrznie i dziś odbędzie się jej premiera w ramach wyjątkowej edycji „EMA 2021”. „W momencie gdy RTV Slovenija zaproponowało mi ponowny udział, czułam radość, ale też wielką odpowiedzialność, zwłaszcza, że zasady co do nowej piosenki nie były jeszcze sfinalizowane” – wspomina wokalistka w rozmowie z RTV SLO. O nowym utworze mówi niewiele, ale wiemy, że będzie inny niż „Voda” lecz równie autentyczny. Dodała, że długo pracowano nie tylko nad brzmieniem piosenki, ale też nad choreografią, scenografią, teledyskiem, strojami, a także nad kwestią finansową – szukano sponsorów. W trakcie godzinego programu „EMA 2021” Ana zaprezentuje swój utwór, który później dostępny będzie też na YouTube i platformach streamingowych. Show poprowadzą dziś Lea Sirk (ESC 2018) oraz Nejc Smit, którzy przypomną widzom najstarsze słoweńskie i jugosłowiańskie występy na Eurowizji w ramach jubileuszu 60-lecia piosenki „Neke davne zvezde” (1961) napisanej przez słoweńskiego kompozytora. Słoweńcy czterokrotnie startowali na Eurowizji pod flagą Jugosławii. Najepiej wypadła Berta Ambroz, która w 1966 zajęła 7. miejsce. EMA 2021 od 20:00 na RTV SLO i w Internecie TUTAJ.
🇸🇪 20:00 Ostatni półfinał w Szwecji
W ostatnim półfinale Melodifestivalen startuje siedmiu wykonawców, a widzowie zdecydują kto awansuje do finału, a kto do dogrywki. Gracze „Bet & Win” nie mieli problemu z wytypowaniem faworytów – wszyscy, którzy jeszcze pozostali w preselekcyjnej grze typują The Mamas oraz Erica Saade. Byli reprezentanci kraju są też faworytami bukmacherów. Poza nimi startują też była wokalistka Alcazar – Tess Merkel, laureatka stypendium Swedish Performing Rights Society – wokalistka Lovad, 23-letni Efraim którego piosenka „Show you the light” z 2016 znalazła się na liście Billboard Dance Chart, znana w latach 80-tych grupa Sannex z Andreasem Olssonem na czele oraz zwyciężczyni „Musik Direkt” Gotlandii – Clara Klingenstrom. Prowadzącymi będą dziś Christer Bjorkman, Per Andersson oraz Pernilla Wahlgren. 53-letnia wokalistka zadebiutowała w Melodifestivalen w 1985 roku zajmując 4. miejsce za „Piccadilly Circus”. Powróciła do selekcji w 1991 z „Tvillingsjal” napisanym przez Lenę Ph (ESC 2004), odpadła jednak w pierwszej rundzie głosowania, co znaczy, że nie zajęła miejsca w top5. W 2003 zaśpiewała razem z Janem Johansenem zajmując w finale 2. miejsce za „Let your spirit fly„. Rok 2010 to „Jag vill om du vagar„, które do finału dotarło (poprzez dogrywkę) jednak zajęło tam ostatnie miejsce z 12 punktami (zwyciężająca wtedy Anna Bergendahl miała ich 214). Ostatni start Pernilli to rok 2013 i zespół Swedish House Wives. Piosenka „On top of the world” nie wyszła z półfinału. Czym dziś zaskoczy nas gwiazda? Zobaczymy wieczorem! Melodifestivalen startuje o 20:00 na SVT i w Internecie TUTAJ.
🇵🇹 22:07 Drugi półfinał Festival da Cancao
Drugi półfinał Festival da Cancao poprowadzą w Lizbonie Jose Carlos Malato i Tania Ribas de Oliveira, a Ines Lopes Goncalves przebywać będzie w Green Roomie. Prezenterzy przedstawią nam drugą dziesiątkę uczestników, którzy powalczą o pięć ostatnich miejsc w finale. Według graczy „Bet & Win” największym faworytem jest NEEV (97,7% wskazań), a do finału wejść powinni też Carolina Deslandes (90,7%), Pedro Goncalves (88,4%), EU.CLIDES (83,7%) i Joana Alege (76,7%). O wynikach decydować będą jak zwykle telewidzowie oraz jurorzy. Gościem specjalnym będzie Lucia Moniz, reprezentantka Portugalii 1996. RTP zapowiada, że nie będzie to jedyna niespodzianka wieczoru. Zapis pierwszego półfinału (sprzed tygodnia) znajdziecie TUTAJ. Dzisiejsza runda rozpocznie się o 22:07 i potrwa trzy godziny. Transmisja dostępna będzie na RTP oraz w Internecie poprzez RTP Play, ale też na YouTube i Facebooku oraz Twitterze.
🇷🇺 Czy Rosjanie naprawdę szykują preselekcje?
Portal 360tv.ru ogłosił wczoraj, że Little Big będzie reprezentantem Rosji 2021, a piosenkę dla zespołu wybiorą widzowie w trakcie specjalnych preselekcji 8 marca. Finał narodowy prowadzić ma Yana Churikova. Inne portale rosyjskie, a także szereg mediów eurowizyjnych powołują się tylko na to jedno źródło, natomiast nadawca publiczny w żaden sposób nie komentuje tych rewelacji i nie robi tego też grupa Little Big. Pojawiły się także sugestie, że Rosjanie faktycznie mogą przygotować preselekcje, ale Little Big wcale nie będzie reprezentantem. Ponoć do gościnnego udziału w show zaproszono Yulię Savichevą (ESC 2004). Ramówka stacji rosyjskiej na 8 marca nie jest jeszcze opublikowana, ale doniesienia portalu 360 należy traktować ze sporą dozą ostrożności. Ostatnio nadawca rosyjski najczęściej wskazuje reprezentantów wewnętrznie, ale jeszcze nigdy nie robił tego w formie publicznego wyboru piosenki i ciężko uwierzyć, że zrobi to akurat teraz, gdy większość telewizji z takich pomysłów jednak rezygnuje. Chyba, że chodzi o promocję większej liczby utworów, a dla Little Big mogła by to być świetna okazja do powtórzenia sukcesu „Uno” z 2020 roku. Co ostatecznie się wydarzy i czy czeka nas pierwsze od 2012 roku finał narodowy w Rosji? Przekonamy się wkróce!
Kiedy kolejne premiery i czemu ktoś chce spalić CyBC?
Austriak Vincent Bueno 🇦🇹 zaśpiewa na Eurowizji 2021 balladę „Amen”, jednak daty premiery na razie nie podano. Stacja ORF celuje w termin publikacji podczas drugiego tygodnia marca. W pierwszym tygodniu mamy poznać brzmienie serbskiego „Loco Loco” grupy Hurricane 🇷🇸. Dziś po 19:55 na YouTube pojawi się klip do „Tick-Tock” Albiny z Chorwacji 🇭🇷. Premiera teledysku odbędzie się w programie informacyjnym stacji HRT. Tymczasem kontrowersje wokół cypryjskiego „El Diablo” 🇨🇾 nie ustają. Piosence oberwał się już za zbyt dużą inspirację Lady Gagą, Ritą Orą czy Zarą Larsson zarówno w brzmieniu utworu, wokalu jak i poprzez klip. Teraz grupa „cypryjskich chrześcijan” zagroziła, że spali siedzibę stacji CyBC jeśli kraj wyśle do Rotterdamu piosenkę pt. „El Diablo” co uznane zostało za promocję satanizmu. Przedstawiciele stacji cierpliwie tłumaczą, że to utwór o walce między dobrem a złem, syndromie sztokholmskim i paranoi, a tytuł ma jedynie symboliczne znaczenie. Chrześcijanie jednak nie ustają – powstała specjalna petycja w której domagają się usunięcia piosenki, a także wydzwaniają do CyBC i na policję.
Źródło: RTV SLO, SVT, Wikipedia, RTP, 360, Gazeta.ru, ESCxtra, ORF, Evrovizija.rs, Eurovoix, fot.: @nejcsmit