🇱🇹 Pabandom iš naujo 2021: Kto jest kim w preselekcjach Litwy do Eurowizji?

Przyszłoroczne selekcje litewskie będą raczej show dla jednego wykonawcy i jego dwudziestu dwóch konkurentów. Należy się spodziewać, że The Roop zwyciężą i pojadą na Eurowizję 2021, bo widzowie (ale też LRT) bardzo mocno w nich wierzyli, a dzięki piosence „On fire” mała Litwa stała się jednym z faworytów do zwycięstwa. Najważniejsze pytanie brzmi teraz: czy The Roop dadzą radę przygotować coś równie dobrego albo lepszego? Czy w międzyczasie w selekcjach nie pojawi się ktoś, kto im zagrozi? Czy fakt, że startują tylko w ostatnim z czterech odcinków „Pabandom is naujo” będzie dla nich plusem czy minusem? O tym przekonamy się już wkrótce, a tymczasem warto sprawdzić kim są rywale The Roop!

Dwie byłe reprezentantki w stawce

Fani Eurowizji z pewnością kojarzą Evelinę Sašenko-Statulevičienė, 33-letnią reprezentantkę kraju z Dusseldorfu. W naszym kraju była rozpoznawalna głównie poprzez fakt, że ma polskie (i ukraińskie) korzenie. Pierwszy raz o Eurowizję starała się w 2010 roku, zajmując wtedy 3. miejsce za „Fot this I’ll pray”. Wróciła rok później z „C’est ma vie” zdobywając 1. miejsce w rankingu jury i widzów. Chociaż nie była faworytką ESC, to jednak w półfinale zajęła wysokie, 5. miejsce i awansowała. W finale uzbierała 63 punkty, co dało jej 19. pozycję. Polska zarówno w półfinale jak i w finale dała Evelinie 12 punktów. Drugą byłą reprezentantką startującą w preselekcjach 2021 jest Vilija Matačiūnaitė, starsza od Eveliny o rok piosenkarka z Wilna, która swego czasu uznawana byłą za weterankę walki o Eurowizję. Należało się spodziewać, że w końcu kiedyś uda jej się wygrać i stało się to w 2014 roku po wielkim maratonie na Litwie. Niestety „Attention”, które wtedy dla niej wybrano nie było sukcesem – Vilija zdobyła 36 punktów i 11. miejsce w półfinale. Wokalistka powróciła do selekcji w 2017 roku, ale zdobyła wtedy w pierwszej rundzie niskie, 9. miejsce i nie przeszła dalej. Teraz startować będzie jako Sunday Afternoon. Czy nowe wcielenie pomoże jej wygrać?

Nie udało im się, więc wracają

Selekcje na Litwie cieszą się uznaniem wielu wykonawców, bo to dla nich szansa pojawić się (wielokrotnie, jeśli mają szczęście) w telewizji, w najlepszej porze oglądalności. Nie ma się co dziwić, że często do konkursu wracają. Aldegundę znamy z 2019 roku, gdy za utwór „I want your love” dostała się do półfinałów, gdzie zajęła 8. miejsce. Donata Virbilaite wykonała „Superman” w 2012 roku i zajęła 8. miejsce w półfinale. Równie słabo wypadła w tym roku – powróciła do selekcji z „Made of wax” i dostała tylko 1 punkt, co dało 10. miejsce w ćwierćfinale. Często w walce o ESC pojawiał się Gabrielius Vagelis. W 2013 (gdy debiutował) dotarł do 7. miejsca w półfinale, W 2018 zajął dokładnie takie samo miejsce. W 2020 było ciut gorzej – 8. miejsce w rundzie półfinałowej. Największy sukces to 5. miejsce w finale 2017. Gintare Korsakaite uczestniczyła w preselekcjach tylko raz – w 2011 roku zakończyła udział na 6. pozycji w półfinale. Rozrywkowa grupa Twosome bawi widzów już od paru lat – w 2018 roku ich „Hello” dotarło do półfinału, gdzie zajęło 4. miejsce. W 2019 także osiągnęli półfinał, jednak nie zdobyli w nim żadnego punktu. W 2020 wypadli najgorzej – „Playa” nie weszło nawet do półfinału. W stawce 2021 jest też Voldemars Petersons – w 2019 roku zajął 11. miejsce w ćwierćfinale, a w 2020 było…dokładnie tak samo. Po rocznej przerwie powraca Gebrasy – debiut w selekcjach nie był udany, bo zajął wtedy 7. miejsce w ćwierćfinale. Po raz drugi o Eurowizję postara się Abrokenleg – w 2020 jako zespół, teraz jako wokalista (Aiste). Wróci też Natalja Chareckaja (8. miejsce w pierwszej rundzie selekcji 2018) – tym razem jako Cosmic Bride. Jak widać, do selekcji wrócili wykonawcy, którzy raczej niewiele w nich jeszcze osiągnęli – sukcesem będzie dla nich dotarcie do finału.

Zwyciężczyni „The Voice” i silna reprezentacja „X Factor”

Wśród nowych twarzy preselekcji narodowych mamy Indre Leunikonyte, która uczestniczyła już w „The Voice” czy „Mes vieno kraujo” będącym konkurencją dla „Twoja twarz brzmi znajomo”. O ESC 2021 powalczy wspólnie z grupą Black Spikes. Z „The Voice” wywodzi się też Evita Cololo – zwyciężczyni siódmej (najnowszej) edycji show. Ekipę programu „X Factor” (także siódmej edycji) reprezentuje Martyna Jacepcikaite, która w show zajęła 2. miejsce. W tym samym sezonie trzecią lokatę zdobyli Titas & Benas, którzy także uczestniczą w „Pabandom is naujo 2021”. To nie koniec, bo do walki o ESC zakwalifikowano też laureata 4. miejsca z tej samej edycji – Norberta Liatkovskiego (fot.). Norbertas to Polak z Rudomina. Rapolas Meskauskas również uczestniczył w „X Factor” z 2019 roku jednak nie wypadł tak dobrze jak pozostali wymienieni. Z kolei w trzeciej edycji pojawił się inny kandydat na Eurowizję 2021 – Thomas Tumosa. W programie (realizowanym w 2015 roku) zajął 3. miejsce. Mniej znana jest wokalistka z Kowna Gabrielė Goštautaitė, która śpiewa w kościołach. W selekcjach „Pabandom is naujo” pojawią się też grupy Be U oraz UnoBand. Będzie także Milita Daikeryte, która rywalizowała w walce o Eurowizję 2015 jednak zrezygnowała w trakcie z powodów zdrowotnych.

Konkursowe utwory 23 uczestników „Pabandom is naujo” nie zostały jeszcze ogłoszone. Selekcje w etapie telewizyjnym startują już 16 stycznia o 20:00 czasu polskiego na LRT!

Źródło: YouTube, Wikipedia, fot.: @nor_beee

%d blogerów lubi to: