Finał narodowy przed Eurowizją 2001 odbył się w Rotterdam Ahoy Arenie, a prowadzącym ponownie był Paul de Leeuw. 3 marca w szranki stanęło ośmiu kandydatów. Wyboru dokonywali tym razem jurorzy (podzieleni na trzy grupy – muzyków, kompozytorów i ludzi z branży) oraz telewidzowie. Wyniki były zaskoczeniem – wygrała Michelle z „Out on my own” zdobywając 12 punktów od muzyków i branży oraz aż 50 punktów od widzów. Łącznie uzbierała 84 punkty. Drugie miejsce zajęło trio Ebonique, które uznano za faworyta preselekcji. „So much love” miało 12 punktów od kompozytorów, 2. miejsce u widzów (25 punktów), ale już tylko 7 od branży. Na pozycji trzeciej znalazł się zespół Montezuma’s Revange z „Danielle” (36 punktów). Większość piosenek finałowych wykonano po angielsku. Gośćmi specjalnymi selekcji byli Brotherhood of Man, Herrey’s oraz Getty Kaspers z grupy Teach-In. Ich udział związany był z faktem, że jeszcze przed preselekcjami wylosowano dla Holandii pierwszą pozycję startową na Eurowizji 2001, więc nadawca chciał pokazać, że nawet otwierając stawkę można wygrać.
Michelle Courtens urodziła się w 1981 roku w Venray. Znana jest głównie z tego, że niespodziewanie wygrała preselekcje w 2001 i reprezentowała Holandię na Eurowizji. Po porażce w Danii wokalistka nie miała łatwo na lokalnym rynku muzycznym. W 2002 próbowała przypomnieć się z nowym singlem „Coming up roses”, jednak nie została zauważona. W 2003 roku ukończyła konserwatorium muzyczne w Amsterdamie. W 2009 napisała hymn kampanii Femme of The Year fundacji FemFusion. Utwór nosił tytuł „Boobs and Brains”. Gra w musicalach, a jako wiolonczelistka występowała m.in. z Jimem Bakkumem. Umie też grać na akordeonie i gitarze basowej. Aktualnie pracuje jako trenerka wokalu i nauczycielka śpiewu.
Dramatyczna ballada „Out of my own” napisana została przez Andre Remkesa i Dirka-Jana Vermeija. Utwór został dość dobrze przyjęty w Holandii – dotarł do 9. miejsca na liście „Nederlandse Top 40” oraz 10. miejsca „Single Top 100”. Był to jednak pierwszy i ostatni przebój Michelle. Eurowizyjną porażkę tłumaczono tym, że Michelle wystąpiła jako pierwsza oraz że w stawce była inna wokalistka o tym samym imieniu – reprezentantka Niemiec. Obie panie podpisane był na eurowizyjnych „belkach” tylko imionami. To pierwszy i jedyny taki przypadek w historii Eurowizji.
Michelle otworzyła Eurowizję 2001 boso i siedząc (a nawet leżąc) na scenie, na co częściej zwracano uwagę niż na samą jej piosenkę. Zdobyła 16 punktów, co dało jej 18. miejsce na 23 kraje. Tyle samo punktów dostała Łotwa, dwa punkty więcej miała Portugalia. To właśnie widzowie z Portugalii dali Michelle najwięcej, bo 6 punktów. 5 przyznał Izrael, 4 Słowenia i 1 jury z Rosji. Holenderska publiczność 12 punktów przyznała zwycięskiej Estonii, 10 Danii, a 8 Francji. Polska i Holandia nie wymieniły się punktami. Noty holenderskie po raz drugi z rzędu podawała Marlayne, a komentatorami byli Willem van Beusekom dla Nederland 2 oraz Hijlco Span dla Netherlands Radio 2.
18. miejsce w finale to do 2001 roku trzeci najgorszy wynik Holandii w historii. Taki sam rezultat kraj osiągnie w 2018 roku. Porażka Michelle miała swoje negatywne skutki. Europejska Unia Nadawców wprowadziła zmianę i do Eurowizji 2002 zakwalifikowane zostały kraje Big 4, organizator (Estonia) oraz najlepsze państwa z finału 2001. W związku z tym lista zakwalifikowanych urywała się na Portugalii (17. miejsce), która miała 2 punkty więcej od Łotwy i Holandii. Telewizja holenderska musiała więc pauzować, chociaż pojawił się cień nadziei, gdy nadawca portugalski RTP zdecydował, że nie będzie startować w Eurowizji 2002. Chociaż oficjalnie remis między Łotwą a Holandią nie był rozstrzygnięty (oba kraje miały 18. miejsce) to jednak Łotysze mieli dwie ośmiopunktowe noty (od sąsiadów z Litwy i Estonii) co wtedy pozwalało wyjść z remisu zwycięsko i to Łotwa zajęła miejsce Portugalii w stawce Eurowizji 2002. Jak się później okazało, to właśnie ten kraj wygrał konkurs w Tallinnie.
Poza Holandią z Eurowizji 2002 musiały zrezygnować też Islandia, Irlandia, Norwegia i Polska. Telewizja Nederland 2 transmitowała konkurs z komentarzem Willema van Beusekoma. Dla holenderskiego Radia 3FM show relacjonował Hijlco Span. Eurowizja 2002 to ostatni konkurs, w którym zabrakło Holandii.
Źródło zdjęcia: YouTube