🇵🇱 TULIA o Eurowizji, przygotowaniach i planowanym występie! Zobacz, co wokalistki powiedziały podczas internetowego spotkania z fanami!

Polskie reprezentantki na Eurowizję 2019 – zespół TULIA – gościły dziś w szczecińskim oddziale Telewizji Polskiej, a specjalnie dla swoich fanów zorganizował krótki live-chat na profilu Instagram. Oczywiście tematem przewodnim była Eurowizja! Wokalistki podziękowały za wsparcie i ciepłe słowa, ale poruszyły też temat hejterskich komentarzy, których niestety od piątku nie brakuje. Zdementowały też plotki, jakoby zostały przez komisję konkursową wybrane bez piosenki. One już wiedzą z jakim utworem jadą do Tel Awiwu, ale nie chcą tego jeszcze zdradzać, bo jak wspomniały, pozostało parę spraw do uzgodnienia. Chodzi zapewne o język utworu (możliwa opcja śpiewania w innym języku lub po polski i po angielsku) i finalną wersję piosenki. Jak już wcześniej mówiły w innych wywiadach – chcą śpiewać po polsku, jednak decyzja zależy też od innych osób. Warto podkreślić, że wokalistki zespołu postawiły wytwórni Universal Music warunki, które muszą być spełnione, by one zechciały wziąć udział w walce o Eurowizję. Przekazały również swoim podopiecznym własną wizję i pomysły dotyczące występu konkursowego.

Co ciekawe, Tulia Biczak śledzi wszystko to, co dzieje się wokół tegorocznego konkursu i poznaje wybrane już utwory. Najbardziej lubi propozycje z Włoch i Czech, a na pytanie o ulubioną polską piosenkę odpowiedziała: „Sama” Justyny Steczkowskiej.  „Ujęła ich magicznym wykonaniem, folkowym klimatem i prawdziwością – właśnie taki występ chciałyby mieć” – relacjonuje Natalia Kowalczyk, instagramowa wysłanniczka Dziennika Eurowizyjnego. Członkinie grupy miło wspominają też udział Cleo w Eurowizji 2014, a spośród najlepszych zagranicznych piosenek wymieniają „Euphorię”, „Heroes” i „Save your kisses for me”. Jak już wcześniej wspominały w rozmowie z Dziennikiem Eurowizyjnym, konkurs śledzą od dziecka, a zainteresowanie tym wydarzeniem zawdzięczają rodzicom.

Reżyserem występu eurowizyjnego ma być Konrad Smuga, który był m.in. odpowiedzialny za prezentację sceniczną Kasi Moś czy Roksany Węgiel. Odbył on już wstępne rozmowy z zespołem, jednak na razie nie można mówić o konkretach, gdyż nadawca izraelski KAN nie dostarczył TVP projektu sceny i wszystkich informacji technicznych. Na razie nie wiadomo, czy ktoś jeszcze, poza kwartetem, wystąpi na scenie w Tel Awiwie, ale pewne jest, że Tulia, Patrycja, Joanna i Dominika zaśpiewają w strojach specjalnie uszytych na tę okazję. Polska reprezentacja została zaproszona do udziału w „Eurovision in Concert” w Amsterdamie, jednak na razie nie wiadomo czy i gdzie Tulia pojedzie w ramach promocji. Przyznały też szczerze, że potrzebowałyby pomocy w komunikowaniu się po angielsku.

Więcej szczegółów na temat piosenki i przygotowań mamy poznać na zapowiadanej już wcześniej konferencji, jednak na razie nie wiadomo kiedy ona się odbędzie oraz kto będzie jej organizatorem. Fani są już jednak niemalże pewni, iż to właśnie piosenka „Pali się” wybrzmi na Eurowizji 2019 w Tel Awiwie.

Relacja: Natalia Kowalczyk, fot.: Tulia.pl

%d blogerów lubi to: