eurowizja 2012

 

BREAKING NEWS: Atomic Kitten zdementowały plotki o udziale w ESC 2012.

Udana niedziela

Wczoraj oglądać mogliśmy dwa, świetnie przygotowane finały narodowe – w Słowenii i Holandii. „Misija EMA 2012” zakończyła się spodziewanym zwycięstwem Evy Boto i utworu „Verjamem” serbskiego kompozytora „Molitvy”. I chociaż nie wszystko w tym występie było idealne – chórek był fatalny i miał tragiczne nakrycia głowy, a jury bało się zbytniego podobieństwa do serbskiej piosenki z 2007 roku – to jednak Eva w superfinale zdobyła ponad 28 tys głosów i pokonała bliźniaczki Prusnik i ich utwór „Konichiwa”. Bohaterem show był również Klemen Slakonja (na zdj.), fenomenalny prezenter i aktor, który (nawet jeśli mówił po słoweńsku) potrafił rozbawić fanów ESC z całej Europy. Nie tylko robił sobie „jaja” z podawania wyników, ale też zgrabnie oszczędził sobie trudu związanego z tłumaczeniem widzom jak mają głosować, czy przygotował parodię śmiechu słoweńskiego komentatora, który rok temu cieszył się z awansu Maji Keuc do finału. Hitem był jednak utwór „Slovenia will win”, w którym Klemen sparodiował największe gwiazdy światowej muzyki.

Z kolei w Holandii wygrała Joan Franka (na zdj.) i jej utwór „You & Me”, który zbiera dość różne opinie – niektórym się podoba, inni woleli Pearl (która znalazła się w superfinale), lub Rafaelę, którą Joan pokonała w pojedynku parowym. Nie ma jednak wątpliwości, że finał narodowy był bardzo ciekawy. Doskonałym pomysłem było podawanie wyników – najpierw głosowało „świecące” jury międzynarodowe, potem jury lokalne, a na końcu widzowie – wszystko przejrzyście i dość emocjonująco. W superfinale po głosowaniu jury Joan była ostatnia, jednak zdobyła ogromną przewagę w głosowaniu widzów, bo uzyskała więcej głosów niż Pearl i Ivan razem wzięci.

Zarówno Holandia jak i Słowenia wystartują w drugim półfinale Eurowizji 2012. Wg analizy AKOE (na podstawie składu półfinałów, a nie utworów), to Słowenia ma większe szanse na awans – aż 80%. W tym roku Słowenia miała szczęście, bo w związku z tym, że została usunięta z koszyka jugosłowiańskiego, trafiły jej się w tym samym półfinale aż cztery byłe republiki jugosłowiańskie – Serbia, BiH, Chorwacja i Macedonia, które na pewno wesprą ją punktami. Z kolei Holandii daje się tylko 20% szans na awans. Jest to kraj, który najdłużej czeka na ponowny udział w finale. Ostatni raz awansował w 2004 roku. W tym roku zabraknie mu punktów z Belgii, San Marino i Węgier, bo te kraje są w pierwszym półfinale. Holandia może jednak liczyć na pomoc Malty, Bułgarii i Niemiec.

Najbliższe preselekcje

29. Bułgaria – Finał narodowy

29. Macedonia – Prezentacja utworu

1. Słowacja – Prezentacja reprezentanta i utworu

2. Izrael – Oficjalna prezentacja utworu

3. Estonia – Finał narodowy

3. Litwa – Finał narodowy

3. Hiszpania – Finał narodowy

3. Szwecja – Runda dogrywkowa

 

PRESELEKCJE 2012

Prasa rosyjska podaje już pierwszych finalistów selekcji narodowych. Wśród prawdopodobnych zakwalifikowanych znaleźli się Sara Oks, Timati & Aida, Sergey Savin, Buranovskie Babushki, Elena Terleeva, Dima Bikbaev & 4Post, Boris Khludnev i Osan Yosta. Dodatkowo coraz głośniej mówi się o ponownym udziale Dimy Bilana w preselekcjach rosyjskich.

Pernilla Karlsson w jednym z wywiadów zapowiedziała, że swój utwór eurowizyjny zaśpiewa po szwedzku. Wokalistka w sobotę wygrała preselekcje fińskie.

Plotki głoszą, że telewizja belgijska czeka z ogłoszeniem utworu dla Iris do czasu, aż znane będą wszystkie utwory z pierwszego półfinału. Stacja nie jest pewna, czy wysyłać wokalistkę z balladą.

Alyona Lanskaya oddała zarządowi stacji białoruskiej statuetkę, którą zdobyła podczas finału „Eurofest 2012”. Figurska niebieskiego ptaka, warta 3 tys. euro, trafiła do Litesound, którzy podziękowali Aleksandrowi Łukaszence za interwencję.

Pierwsze notowania bukmacherskie już przygotowane (chociaż znamy dopiero połowę piosenek). Na szczycie Szwecja, Irlandia, Serbia, Norwegia i Dania. Zaraz za nimi Rosja, Ukraina i Azerbejdżan. Na dnie tabeli Gruzja, zaraz nad nią Czarnogóra, Malta, Holandia i Macedonia.

Loreen, Danny Saucedo (na zdj) i Lisa Miskowsky – tak wg bukmacherów wyglądać będzie top3 finału Melodifestivalen 2012.

Utwór łotewski ma być przearanżowany – w planach jest przyśpieszenie tempa, zmiana fragmentu tekstu oraz pomysłu na występ. Sam klimat utworu ma być jednak zachowany.

Mihai Traistariu ostatecznie nie zgłosił się do preselekcji rumuńskich. Nie znalazł wystarczająco dobrego utworu.

44 komentarze

  1. nie wyobrażam sobie w Polsce prowadzącego preselekcji z takim jajem jak zrobił to kolejny już raz Słoweniec; poza tym ktoś musiałby te żarty zrozumieć poza fanami Eurowizji 😉 mam nadzieję, że na yt pojawi się wkrótce ‚Slovenia will win’ 🙂

    Polubienie

  2. Lisa Miskovsky powinna reprezentować Szwecję. Jej piosenka bardzo się wyróżnia, styl innych piosenek jest już oklepany do znudzenia ;P

    Polubienie

    1. Uważam ,że piosenka Lisy jesy zbyt podobna do Szwecji 2010, przy dosyć podobnym wyborze Duńczyków w tym roku, nie dawałabym jej ,aż dużych szans, na pewno ciekawsza piosenka od duńskiej, ale jednak monotonna…a ja muszę się wstawić za Molly Sanden ,bo widziałam zestawienie bukmacherskie (czy jak to się tam nazywa :P) ,w którym „Why am I crying” zajmuję miejsce 3 😉

      Polubienie

  3. Czytam rożne komentarze o Szwecji i MF 🙂
    i mają z Loreen naprawdę duże szanse na wygraną w Baku !!!

    Polubienie

  4. ——————-

    HOLANDIA/IRLANDIA: Zanim w zestawieniach singli w obu krajach zadebiutują tegoroczne piosenki eurowizyjne, sprawdźmy jak dotychczas radzili w nich sobie wykonujący je artyści.

    W Holandii Joan Franka była na liście dwukrotnie w 2010. Jej kowery „Foolish Games” i „Promise Me” dotarły odpowiednio do 42. i 45. pozycji.

    W Irlandii Jedward umieścili w zestawieniu cztery single, dwa pierwsze to kowery. „Under Pressure (Ice Ice Baby)” z udziałem Vanilla Ice spędziło na szczycie cztery tygodnie, zaś „All The Small Things” dotarło do 21. miejsca. Eurowizyjne „Lipstick” było na topie przez dwa tygodnie, a „Bad Behaviour” przez tydzień.

    Sukces odniosły również oba albumy duetu. Zarówno „Planet Jedward” z 2010, jak i „Victory” z 2011 były na szczycie po dwa tygodnie.

    ——————-

    Polubienie

  5. Słovenia zaskoczyła mnie pozytywnie i tym samym moje TOP5 przestaje istnieć.Muszę wydłużyć listę o utwór Evy Boto.

    ANGGUM – mimo iż śpiewała z playbacku,swoim wizerunkiem i samą piosenką utwierdziła mnie że mocna kandydatka do Grand Prix.

    Francja,Dania,Niemcy,Słovenia,Hiszpania,Włochy[Per Sempre]-kolejność przypadkowa,to mocne utwory,dobra „stara” eurowizja.

    Faktycznie parodia znanych wykonawców,była zabawna.Zwłaszcza parodia tego dzieciaka Bieberka.

    Polubienie

  6. Faktycznie parodia….
    To odniesienie do parodii piosenki we finale słoveńskim.Wiecie o co chodzi.

    Polubienie

    1. Oby nie :/ jego piosenka z 2008 (która jakiś cudem wygrała ,przez ten cały cyrk na scenie)nie zasługiwała nawet na top 5, zupełnie jak nasz ubiegłoroczny zwycięzca…

      Polubienie

      1. Nic nie poradzisz na wygrane krajów ze wschodu po części to już prawie Azja 😛

        Polubienie

      2. Rosja jeszcze nie, ale Azer., Armenia, Izrael, Maroko(!)? To już trochę przesada :] ,czekam na debiut Egiptu i Kataru…

        Polubienie

      3. Przecież chyba większa część Rosji leży w Azji ale trzeba by to było sprawdzić. Klemek masz temat na artykuł Kraje Azji w ESC 😛 ale chyba już coś o tym kiedyś było pisane.

        Polubienie

      4. Ale Maroko to już lekka przesada…członkami EBU są m.in. Algieria i Liban, a Katar kandyduje na członka…byłaby to raczej dziwna EUROwizja, no ale czas pokaże 😉

        Polubienie

      1. Danny słuszna uwaga w tym roku wyjątkowo mnie denerwuje fakt ustawiania wyborów pod kogoś np. Ukraina, Szwecja o Białorusi nie wspomnę.

        A swoja drogą zauważyliście jak w Holandii wykorzystali flagę do wyboru reprezentanta w finale walczyło 3 uczestników czerwony biały niebieski (flaga Holandii) taka ciekawostka.

        Polubienie

      2. Nie nazwałabym „ustawianiem” tego ,że tak głośno jest o Dannym w MF, Bjorkman zawsze miał swoich faworytów/pupilków; Carola, Lena, Kempe (jako kompozytor).

        Polubienie

  7. Słowenia bardzo odbra, chociaż podobna do innych bałkańskich ballad.
    Holandia – kolejny rok bez finału? tak to widzę, chyba że jury pomoże
    Widziałem gdzieś komentarze Holendrów, którzy pisali że są najbardziej niedocenianym krajem na Eurowizji… niestety trzeba szczerze przyznać, że poziom ich pisoenek rzadko kiedy jest zadowalający, zazwyczaj śa to bardzo przeciętne, nieciekawe piosenki, jak np. tegoroczna

    Polubienie

  8. Holandia jedynego sukcesu może upatrywać w inności jeżeli chodzi o wizję. Zgadzam się z przedmówcą, że o finał będzie ciężko, a później jak Polska ma pretensje nie wiadomo o co. Miała co najmniej 4 lepsze kawałki, a moim osobistym zdaniem wybrała chyba najgorzej jak mogła Pearl, Ivan czy Raffaela mieli lepsze utwory szkoda.

    Słowenia ciekawa. Na scenie odbiór zdecydowanie lepszy niż przy słuchaniu bez wizji.
    Widzę, że prawa strona uległa drobnej modernizacji 🙂

    Polubienie

  9. Jeśli ktoś twierdzi, że powtarzalna po tysiąckroć, słabo wyprodukowana i zaaranżowana, tandetna i w dodatku niemelodyjna „Chocolate” była lepsza niż „You and Me” to naprawdę jest mi smutno… Kiedy wy zaczniecie patrzeć trzeźwym okiem na ten konkurs?

    Polubienie

    1. Każdy ma swój gust, mi osobiście tegoroczna Holandia nie podchodzi…ani piosenka ,ani występ…Kolorowe jarmarki.

      Polubienie

    2. Ja tam wolałem Raffaelę w stroju panny spod latarni niż człowieka kurę 😐 Wyszło jak wyszło, znów bez Holandii w finale…

      Polubienie

  10. Mam nadzieję na finał Holandii w tym roku! Uwielbiam Joan 😉 Tylko niech zmieni ten strój… Ładna, letnia sukienka i wesoła piosenka zrobią swoje, bez tych piór ;P

    Polubienie

  11. Gdyby na Eurowizji zadebiutowały takie kraje jak Kazachstan,Katar,Algeria,Liban,może jeszcze Tadzykistan i inne- to ja osobiście nie nazwałbym tego EUROwizją.Już teraz jest sporo zamieszania,wiele krajów „starej” eurowizji,mimo dobrych piosenek przepada,a inne nawet nie wejdą do finału.
    43-45 państw w konkursie to maksymalna liczba.

    Ja osobiście nie wyrażam zgody na kolejne kraje w ESC.Może EBU chce nabijać sobie kasę za składki członkowskie,ale prestiż konkursu powinien być jego priorytetem.

    Chyba,że można wymieniać kraje.TZN : raz Liban,raz Katar.Tylko to jest dość chory pomysł.

    Gdyby te wszystkie kraje dołączyły do konkursu,wiele państw neutralnej Europy ,nie miało czego szukać na ESC.

    Takie jest moje odczucie.

    Polubienie

  12. A według mnie byłoby właśnie ciekawie, egzotycznie i oryginalnie 😉 ale to może przez to, że uwielbiam kulturę arabską, Arabów i te kraje. To jest po prostu mój klimat 🙂 Chcociaż z drugiej strony macie rację, że nie byłaby to już Eurowizja 🙂 Moze kraje arabskie powinny zrobić własną, bliskowschodnią wersję Eurowizji 🙂

    Polubienie

  13. Moim zdaniem na debiut w Eurowizji zasługują jeszcze tylko 4 kraje (w kolejności od najbardziej potrzebnych temu konkursowi): 1. Liechtenstein 2. Kazachstan 3. Kosowo 4. Liban

    A te inne to już niech sobie zrobią inną ESC.

    Ja chcę z Rosji Babcie! 😀 Tylko nie Dima Bilan:P Nie chcę żeby ESC wygrywały tak słabe piosenki jak Azerbejdżan’11 lub Rosja’08.

    Polubienie

    1. Tadżykistan nie jest w EBU 😉 (jeszcze :P) ,a dlaczego Liban wg Ciebie Dawidzie powinien zadebiutować na ESC?

      Polubienie

  14. Swoją drogą przecież miała być Azjowizja ale jakoś pomysł umarł – wiadomo coś Klem w tym temacie bo tam chyba jedna piosenka była wybrana.

    Z taneczną po wygranej Polski już nie chcą się bawić, ciekawe czy się przestraszyli Polski 😛

    Polubienie

    1. Pomysł „Our Sound” jak na razie stoi w miejscu i nie zanosi się na jakąś zmianę. A szkoda. Chciałbym usłyszeń koreańskie i japońskie piosenki w podobnym formacie do Eurowizji.

      Polubienie

  15. Bilanowi zwycięstwo należało się w 2006, a nie w 2008r. Temu panu jednak już podziękujemy… Ile można!? Podobnie jak Chiarze, Szarlocie, itd. Nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona do powrotów na ESC.

    Polubienie

    1. Też uważam, że powinien być zapis w regulaminach że na Eurowizji można wystąpić tylko raz.

      Polubienie

  16. i z tego co pisze na e.org, Indianka Joan nie zmieni stroju. I bardzo dobrze ;D Niech będzie występ jak Niemcy’06 ;))

    Polubienie

  17. Po piratach i zdobytym indyku trzeba go upiec przy ognisku 🙂
    Nie nie można mieć sympatię do tej piosenki ale kiczowi mówimy nie.

    Polubienie

  18. Loreen z „Euphorią” ma 1.000.000 pobrań na iTunes ,a Danny prawie o połowę mniej 😀 mam nadzieję ,że przełoży się to na wyniki 10.03

    Polubienie

    1. Oby oby! A wiesz może ile ma Charlotte? 🙂

      Wcześniej mi się odechciało pisać po tych wszystkich sprzeczkach w komentarzach z Matim w roli głównej, a później nie miałam okazji, więc może już troszkę nie w porę, ale co tam.

      Przede wszystkim MF. Szwecja to jednak potrafi zaskoczyć. Nie mówię, że Perrelli miała wygrać całe MF, ale żeby nawet z semi nie wyjść? Z bądź co bądź dobrą piosenką. Sama Charlotte nie wyglądała zbyt optymistycznie, jakby z góry wiedziała co się szykuje. Brak mi słów. Dynazty w Andra to już w ogóle jakiś ponury żart. Jak Lisa przeszła to już właściwie było ‚po ptokach’. Mam teraz tylko nadzieję, że Danny nie wygra. Oczywiście fajnie, że chłopak z polskimi korzeniami, o czym nawet Sarah wspomniała, odnosi sukcesy, ale to nie zmienia faktu, że jego występ był kiepski a i piosenka nie porywa. Niezasłużenie przeszedł, no ale cóż, potęga nastoletnich fanek – co też mnie coraz bardziej zaczyna irytować. Temat rzeka. W każdym bądź razie chciałam do finału Charlotte oraz Lottę i Christera, a do Andra Lisę i… Danny’ego, tylko dlatego, że pozostali byli jeszcze gorsi.

      Przez Szwecję nawet nie jestem w stanie skupić się na innych 😉 Poza tym widzę, że się bardzo rozpisałam więc skończę. Powiem tylko na koniec, że cieszę się, że Atomic Kitten zdementowały plotki. Wcześniejsze doniesienia bardziej mi odpowiadały.

      Polubienie

  19. To jest zestawienie pobrań z iTunes (tylko szwedzkiego)

    Loreen Euphoria (Single Version) 1.000000
    Danny Saucedo Amazing 0.548387
    Lisa Miskovsky Why Start a Fire 0.382852
    Molly Sanden Why Am I Crying 0.263158
    David Lindgren Shout It Out 0.247878
    Sean Banan Sean den förste banan 0.158744
    Dead By April Mystery 0.147708
    Ulrik Munther Soldiers 0.117997
    Charlotte Perrelli The Girl 0.117148

    Polubienie

    1. Aurora, to nie jest liczba pobrań, tylko stosunek pobrań poszczególnych piosenek do pobrań Loreen. Co i tak pokazuje, ze jest bezkonkurencyjna

      Polubienie

  20. Dzięki 😉

    Hmm, ktoś na wikipedii (en) w artykule ‚Melodifestivalen 2012’ już sobie uzupełnił wyniki. O ile z Andra w zupełności się zgadzam (tak mogłoby być – Lotta & Christer i Tomoteij do finału :P) to z finałem nieźle sobie popłynął. Lisa ostatnia? Proszę… Tyle, że Euphoria pierwsza. A kwitując to nie potrafię zrozumieć tego kto to napisał i zastanawiam się po co ja w ogóle na to patrzę? Szukałam jakichś informacji/wyjaśnień na temat głosowania w finale i jakoś ‚te wyniki’ nie umknęły mojej uwadze.

    Jeszcze tak na koniec napiszę, że osobiście wolę 10 razy widzieć i słyszeć Carolę z dobrą piosenką niż nową twarz z czymś czego nawet nie da się słuchać.

    Polubienie

  21. ” mniała, odnosi sukcesy, ale to nie zmienia faktu, że jego występ był kiepski a i piosenka nie porywa. Niezasłużenie przeszedł, no ale cóż, potęga nastoletnich fanek – co też mnie coraz bardziej zaczyna irytować. Temat rzeka. W każdym bądź razie chciałam do finału Charlotte oraz Lottę i Christera, a do Andra Lisę i… Danny’ego, tylko dlatego, że pozostali byli jeszcze gorsi.” – bez obrazy kim jesteś żeby osądzać kogoś, Ciebie irytuje to że ktoś ma fanów ? hmm jak na konkurs o charakterze muzycznym to chyba normalne że ktoś ma fanów i oni głosują tak ? a jeżeli chodzi o wiek to tylko widać jak bardzo „znasz” artystę.Bo nawet nie masz pojęcia, że wśród fanów Daniel ma też osoby starsze. Osobiście ja nie należę do „potęgi nastoletnich fanek” a cenię Danny’ego za talent ale też jakim jest człowiekiem (co też ma wpływ na jego siłę występów). Irytujące jest wypisywanie i obrażanie kogoś pod nickiem. Każdy ma prawo do swojego gustu muzycznego ale nie daje Ci prawa kogoś obrażać bo nie jesteś znawcą ani krytykiem muzycznym, gdzie nawet najgorszy nie ocenia tylko dlatego że jego faworyt nie przeszedł.

    Polubienie

Możliwość komentowania jest wyłączona.